( Honda Jazz ) Honda Jazz III problem z zamknięciem szyby - prawa strona.

[Lecha]

Witam

Honda jazz III nie działa podnoszenie szyby z prawej strony (reszta działa bez zarzutu) gdzie szukać usterki? Sprawdziłem sam mechanizm działa prawidłowo po podaniu napięcia bezpośrednio na silniczek podnosi i opuszcza bez problemów (po zmianie polaryzacji zasilania) Usterka występowała od dłuższego czasu niejednokrotnie był problem z zamknięciem szyby, ale po paru próbach szyba się domykała. Teraz nie działa nawet kilkukrotne załączanie przełącznikiem.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i pomoc.

Edit:
Po dalszej diagnozie, demontażu tapicerki w drzwiach:
- zasilanie (+) w prawej kostce przełącznika jest
- zasilanie w lewej kostce także jest więc można wnioskować, że przewody w przelotkach są sprawne.
Zamówiłem na portalu lewy przełącznik sterowania szybami. Lewy bo on działa współzależne z prawym.
_________________
Połowa spraw odłożona na potem rozwiązuje się sama.

[Lecha]

Zamykanie i otwieranie szyb działa!

Napiszę co było przyczyną może ktoś z Was będzie szukał informacji na ten temat, a wiele informacji właśnie na ma.
Zabrudzone (pokryte śniedzią – nie wypalone!) styki przełącznika z lewej strony podnoszenia, opuszczania szyby prawej (ten przełącznik na fotce obok kondensatorów) oraz styki w przełączniku z prawej strony. Można te przełącznik delikatnie rozebrać i dostajemy się wówczas do samych styków. Tak jak pisałem one są między sobą współzależne. Oraz „zimne luty” pęknięcia wokół nóżek cyny w płytce z elektroniką kostki głównej. Po rozebraniu i wyczyszczeniu styków oraz przetopieniu cyny na nóżkach kostki wszystko wróciło do prawidłowego działania. Jest to wersja Hondy Jazz z elektrycznymi szybami tylko z przodu.

Demontaż samych poszyć tapicerskich drzwi jest prosty. Wystarczy odkręcić dwa wkręty pierwszy koło klamki (samą klamkę przesuwamy troszkę do tyłu aby zwolnic ją z zaczepów wewnętrznych) , drugi jest pod plastikiem uchwytu. Wypinając wtyczkę od przełącznika i pociągając poszycie od spodu dosyć mocno kołki trzymają się twardo i unosząc boczek do góry mamy go zdemontowanego. Mi "udało" się zniszczyć dwa kołki mocujące, ale są dostępne nowe bez problemów kupiłem nawet w lokalnym sklepie motoryzacyjnym. Sam przełącznik jest przykręcony 6 wkrętami od wewnętrznej strony poszycia drzwi.

Włącznik zakupiony okazał się zbędny teraz mam dwa sprawne. Będzie „na zapas”
„Przy okazji” zrobiłem sobie konserwację drzwi od wewnątrz. Drzwi fabrycznie są bez żadnej konserwacji, ale jak na razie i bez rudej.

Kliknij aby powiększyć.



_________________
Połowa spraw odłożona na potem rozwiązuje się sama.