Ostatnio zaczęły mocno parować szyby.Przykładam się do wymiany filtra kabinowego.Nie bardzo wiem jak do tego podejść.Gdzie on jest ,co należy rozebrać ,aby się do niego dostać.Czy ktoś mi w tym pomoże?
Nie posiadasz instrukcji
Mam nadzieję, że w nowszym modelu Jazza jest podobnie.
Właśnie nie mogę znależć tej instrukcji.Wielkie dzięki za pomoc .Jutro daję się do wymiany.
Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 61 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz Posiadane auto: Honda Jazz 1.4 '02
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 03 Sty 2013, 08:43
Temat postu:
Re: Wymiana filtra kabinowego w Jazz 1,2 2010
Cytat:
Właśnie nie mogę znależć tej instrukcji.Wielkie dzięki za pomoc .Jutro daję się do wymiany.
Filltr wymienić i używać KLIMATYZACJI również zimą! Ona nie służy wyłącznie do chłodzenia, ale też do osuszania powietrza. Później zero problemów z zaparowanymi szybami i zamarzaniem od środka.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pią 04 Sty 2013, 09:28
Temat postu:
Re: Wymiana filtra kabinowego w Jazz 1,2 2010
Witam,
gregruda napisał:
Cytat:
Właśnie nie mogę znależć tej instrukcji.Wielkie dzięki za pomoc .Jutro daję się do wymiany.
Poszukaj instrukcji na forum. Wiele razy już umieszczałem linki do różnych instrukcji dotyczących napraw hondy Jazz. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 03 Wrz 2008 Posty: 46 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: honda jazz 1,4 2004
Piwa: 0/1
Wysłany: Wto 22 Sty 2013, 11:42
Temat postu:
parowanie
Witam ja spróbowałem ostatnio czegoś nowego choć na pozór oczywistego-w sklepie/markecie nawinął mi się pod rękę pochłaniacz wilgoci do auta dedykowany.Kupiłem na próbę i całkiem daje radę-oczywiście nie wyeliminował wilgoci całkiem ale nie jest już tak uciążliwa.Pochłaniacz ma postać płóciennego woreczka wypełnionego czymś higroskopijnym który umieściłem koło ręcznego.Pozdrawiam
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 240 Skąd jesteś (miejscowość / region): Tuż za Krakowem Posiadane auto: Honda Jazz 1.4iLS 2004
Piwa: 9/7
Wysłany: Wto 22 Sty 2013, 20:54
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) szyby - parowanie
W tym tygodniu w Biedronce są dobre i niedrogie pochłaniacze, jeden taki działa ok. 3 miesiące.
Ja jednak ze swej strony zdecydowanie mogę polecić pochłaniacz w formie worka z nadrukowanym pingwinem. Kupiłem go na Allegro (450 gr za ok. 28 zł z przesyłką), bo miałem serdecznie dość zamarzniętych od środka szyb, a wyczytałem, że tak właśnie dzieje się przez przez nadmiar wilgoci.
Z reguły nie robię nikomu reklamy, ale naprawdę jestem zachwycony efektem, bo problem z zamarzniętymi od środka szybami zniknął jak ręką odjął, co znaczy, że ten pochłaniacz naprawdę dobrze działa. No i najfajniejsze w nim jest to, że jak już się zużyje (widać to kiedy nadrukowane na woreczku pingwiny zmieniają kolor na różowy) wsadzamy worek na kilkanaście minut do mikrofali i mamy od nowa świeży pochłaniacz
Oczywiście pochłaniacz nie pomaga na bieżące parowanie, ale potrafi tę wilgoć potem usunąć z samochodu.
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Sro 23 Sty 2013, 00:52
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) szyby - parowanie
A mógłbyś podać na forum nazwę tego pochłaniacza (ew na mój priv)?
Myślę, że nie będzie to odebrane jako reklama.
Wydaje mi się, że wielu (mnie na pewno), przydałby się taka informacja.
Nie znalazłem na Allegro żadnego pochłaniacza z pingwinem, więc przydałyby mi się jakieś dokładniejsze dane.
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 240 Skąd jesteś (miejscowość / region): Tuż za Krakowem Posiadane auto: Honda Jazz 1.4iLS 2004
Piwa: 9/7
Wysłany: Sro 23 Sty 2013, 11:57
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) szyby - parowanie
Tak, właśnie o to, ale poszukaj u tego samego sprzedawcy tańszą przesyłkę (bo ma kilka aukcji).
Pochłaniacz stawiam albo tuż za szybą albo na kierownicy.
Edit: mam teraz kilka dni urlopu, więc Honda stoi pod blokiem na tych mrozach od piątku, cała skuta ponad 1 cm lodem. Przed chwilką skończyłem (po 2 godz.!) odmrażanie, a w środku... oczywiście suche szyby, nie zamarznięte!
Jak mocno pada śnieg to czasami u mnie potrafi się on dostać przez szpary od drzwi samochodu i zatrzymać przed uszczelką. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Waldek, bez urazy, kupiłeś najtańszy z możliwych, chyba. Niestety cena najczęściej odzwierciedla późniejsze działanie.
Wprawdzie zima niedługo, mam nadzieję, odpuści ale zamówiłem sobie dzisiaj Pingi. Zobaczymy co da radę zrobić z wilgocią.
Parowanie szyb w Jazzie to prawdziwa masakra. Jeżdżę cały rok z klimą i niewiele to daje. Z zazdrością patrzę na auta innych marek, w których problem parujących szyb jest obecny, ale w dużo mniejszym stopniu.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 29 Sty 2013, 10:03
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) szyby - parowanie
Witam,
Miszek napisał:
Cytat:
Waldek, bez urazy, kupiłeś najtańszy z możliwych, chyba. Niestety cena najczęściej odzwierciedla późniejsze działanie.
Ja się wcale nie gniewam i powoli dochodzę do wniosku, że tanie mięso to psy jedzą.
Cytat:
Parowanie szyb w Jazzie to prawdziwa masakra.
Niestety masz rację, bardzo słabo rozwiązano system nawiewów
Cytat:
Jeżdżę cały rok z klimą i niewiele to daje.
Co do klimatyzacji to zawsze przed włączeniem otwieram drzwi i wietrzę przez chwilkę autko (patrz instrukcja obsługi). Potem przecieram szmatką szyby włączam autko, klimę i jadę.
Jak pada i szyby zaparują to włączam i po chwili jest już ok, ale te szyby z tyłu dalej są zaparowane. Nie wiem dlaczego. Jak zaczynają z powrotem parować to przełączam na zimne lub ciepłe powietrze.
Cytat:
Z zazdrością patrzę na auta innych marek, w których problem parujących szyb jest obecny, ale w dużo mniejszym stopniu.
PS. Widzę że jesteś stałym, lub spostrzegawczym forumowiczem Może Ty też byś napisał ... wiesz o co chodzi _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 127 Skąd jesteś (miejscowość / region): Człopa Posiadane auto: VW Sharan 1,9TDI PD 115km 2004r, Honda Jazz 2005r 1.2
Piwa: 2/1
Wysłany: Sro 30 Sty 2013, 19:51
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) szyby - parowanie
Dzisiaj miałem okazje cały dzień jeździć jazzem w ulewnym deszczu (9stopni na plus), w dwie osoby i z tego co zauważyłem to po włączeniu klimy, ustawieniu ogrzewania na połowę i dmuchawy na 2 zjawisko parowania szyb (żadnych nawet tylnych) nie występuje. Bez klimy jest masakra nie da się jeździć. Wystarczy ja tylko wyłączyć na 5 min i wszystko jest strasznie zaparowane, ale po ponownym jest włączeniu po kilku min szyby są czyste
Do wymiany tez mam filtr przeciwpyłkowy (wiatrak już słabo dmucha), ale auto nie ma żadnych przecieków, w środku jest suche, wodę z dywaników systematycznie wylewam, używane jest niezbyt często do jazdy po mieście przez żonę, na co dzień stoi pod wiatą.
Aha a napisałem to miedzy innymi po to bo mam pytanie: czy można włączać ogrzewanie podczas pracy klimatyzacji? Jest to bardzo wygodne ale czy wtedy nic się nie uszkadza, bo chyba albo powinno się grzać albo chłodzić a wszystko na raz
Do tej pory miałem do czynienia z samochodami bez klimy albo z klimatronikami, a tam nie ma takich możliwości
...Aha, napisałem to miedzy innymi po to bo mam pytanie: czy można włączać ogrzewanie podczas pracy klimatyzacji? Jest to bardzo wygodne ale czy wtedy nic się nie uszkadza, bo chyba albo powinno się grzać albo chłodzić a wszystko na raz :)
Do tej pory miałem do czynienia z samochodami bez klimy albo z klimatronikami, a tam nie ma takich możliwości :D
Klimatronik też miesza zimne z ciepłym ( w Jazie z klimatronikiem wszystko powyżej Lo na AC ON miesza z ciepłym ), nie obawiaj się nic nie uszkodzisz, kiedyś też już ktoś miał podobne obawy, poczytaj:
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 127 Skąd jesteś (miejscowość / region): Człopa Posiadane auto: VW Sharan 1,9TDI PD 115km 2004r, Honda Jazz 2005r 1.2
Piwa: 2/1
Wysłany: Czw 31 Sty 2013, 20:04
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) szyby - parowanie
No spoko, ten patent u mnie sprawdza się wyśmienice, także w deszczowe dni bez klimy nie ruszam
Wymienię sobie jeszcze tylko filtr przeciwpyłkowy dla poprawienia efektu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.