( Honda Jazz ) klocki hamulcowe

[sstar]

http://topbrakes.pl/blog/klocki-hamulcowe-ktore-wybrac/
_________________
SstarWines

[kedlaw07]

[sstar]

U mnie stanęło na textarach, przód w ht, ciekawi mnie kombinacja kielkag ate+textar, czemu zmieszal?
_________________
SstarWines

[Kiełekg]

Z własnego doświadczenia. Była to optymalna, przetestowana kombinacja.
Pamiętajmy jednak o jednej sprawie: firmy produkujące elementy eksploatacyjne układu hamulcowego nie stoją w miejscu. Zmieniają swoje produkty, ich skład materiałowy. Np. EBC - klocki z serii RED sprzed 4 lat to całkiem inna mieszanka okładzin niż obecnie.
1. udoskonalają,
2. zmieniają się wymagania ekologiczne na skład mieszanek okładzin
3. nie opłaca im się nie zmieniać mieszanki tylko dla nowych klocków - skala produkcji powoduje, że nie będą utrzymywali konkretnej mieszanki dla kilu typów klocków do popularnych aut miejskich.

Więc być może Delphi już tak bardzo nie pylą jak rok wcześniej, a może bardziej...
Zmienia się też materiał stosowany na tarcze. Niby wszędzie żeliwo, ale np. EBC stosuje żeliwo sferoidalne z tzw. wermikularnym grafitem, reszta tłucze standardowe żeliwo szare z grafitem płytowym. I dlatego EBC wytrzymuje więcej, większe obciążenia, trudniej je przegrzać (ale nie znaczy, że się nie da), ale za to się szybciej zużywa. Klocki serii RED hamują gorzej niż Yellow, ale Yellow szybciej się skończą.

Do takiego siłacza jak Jazz klocki Green to i tak za dużo. Byle by tarcze nawiercane/nacinane były. Ale hamując na maksa ze 150km/h do zera bez problemu można je spalić tak, że żywice wytopią się z całej struktury (klocek jakby rdzewieje z boku okładziny, zaczyna się kruszyć). Bo jak się klocek przypali (zeszklona powierzchnia trąca) to nie ma tragedii - gorzej będzie się hamować dopóki się nie zetrze wierzchnia warstwa.
Aaa! I przegrzana tarcza to też nie problem. Będzie sobie niebieska aż się nie zetrze. Ale jak za mocno się ją przegrzeje, to powoli będą powstawały promieniste pęknięcia - trzeba obserwować. I jak coś się pojawi, niezwłocznie wymieniać, choćby na używki, które nie mają już wystarczającej grubości - na tzw. dojechanie.
Oczywiście nie pisze o takim przegrzaniu, że tarcze się krzywią i dostają bicia. Wtedy trzeba zmierzyć jakie mają bicie i jak jest jeszcze zapas - frezować obustronną frezarką. Przegrzanie skutkujące zmianą kształtu nie wpływa na utratę właściwości ciernych materiału - jeżeli po frezowaniu tarcza ma jeszcze odpowiednią, większą od minimalnej grubość - spokojnie można ją stosować. Oczywiście 95% warsztatów nie chce się w to bawić, bo to zajmuje czas, a więcej zarobi się na wymianie na nowe (co nie oznacza, ze całkowity koszt dla klienta będzie niższy - toczenie kompletu tarcz to 50-80PLN).

Kolejny mit - do nowych tarcz tylko nowe klocki... Wcale nie! Jak są wystarczająco dobre - tak dobre, że ekonomicznie nie jest uzasadnione wymienianie na nowe (w stosunku do kosztu wymiany). Dłużej się docierają i tyle. Ale sklep/mechanik woli wymienić komplet, bo robota ta sama a pieniądz zarobi większy (klient tez więcej zapłaci).
_________________
Kiełek

[sstar]

Czemu ATE nie Textar, pytam o tarczę?
_________________
SstarWines

[Reklama]

[Kiełekg]

Bo nie mam zaufania do tarcz textar, nie wiem kto je dla nich produkuje. Za to z ATE nigdy nie miałem problemów (poza kombinacją ATE PD i PP, ale to był daaawno temu).
A klocki textar są dość często zakładane na pierwszy montaż w układach ATE, Lucas czy Brembo.
_________________
Kiełek

[sstar]

Może i słusznie bo tył w Jazzie z textarem jakoś nieładnie wygląda, ale to może kwestia montażu te wyzlobienia?
_________________
SstarWines

[sstar]

Motofun krytykuje ATE
http://forum-mechanika.pl/threads/jakich-firm-montujecie-klocki-tarcze.3838/
Na forum Audi też różnie...
_________________
SstarWines

[sstar]

W BMW X5 na pierwszy montaż ładują klocki Textar z sygnaturą BMW.
_________________
SstarWines

[sstar]

Tu o ATE różnie piszą
https://forum.autokacik.pl/index.php?/topic/371534-bosch-vs-ate-vs-textar/
_________________
SstarWines

[Sylpete]

Co człowiek to opinia...
Ja na ATE nie mogę narzekać.
W Acco OEM tarcze (na przodzie chyba nawet właśnie ATE pakowali na pierwszy montaż) i klocki ATE - wszystko pięknie pracuje (20 tys. km).
W Fabii zmieniony cały zestaw przód i tył wszystko tej firmy - od 3 lat skutecznie, cicho i czysto. Brak uwag (35 tys. km).
W Jazzie w zeszłym roku po renowacji tylnych zacisków wstawiłem tarcze+klocki ATE i mam po ~ 7 tys. km porównanie z zestawem TRW, który pozostał na przodzie. Z tyłu ustały męczące odgłosy tarcia, skończyło się pylenie na rudo i tarcze gładziutkie, bez żłobień i rdzy na krawędzi tarcz - jak to miało/ma miejsce przy TRW.
Hamowanie porównywalne, ale tzw. kultura pracy to zupełnie inny poziom.

Ceny ATE są z reguły wyższe niż konkurencji, ale po pierwsze mówimy o układzie hamulcowym, po drugie to wydatek na ładnych parę lat więc trochę więcej $ nie powinno być problemem. Po trzecie jeśli ktoś nie ma ochoty na testy, próby i eksperymenty to lepiej kupić coś pewnego. A ATE nie schodzi poniżej pewnego poziomu, co zdarza się nawet markowym konkurentom.
_________________
man feed machine, machine feed man

[Kiełekg]

Nie czytałem, ale zobaczyłem w linku, że porównują boscha, Textara i ATE. Ten pierwszy produkt jest jak świnka morska - ani świnka, ani morska, czyli produkt hamulco-podobny. Nie piszę tutaj o systemach wspomagania hamowania by Bosch, bo to całkiem inny obszar niż eksploatacja.
Textar i ATE, to trudny wybór. ATE będzie droższe, ładniej wykonane i powinno być też lepsze. ATE racej samo będzie produkowało tarcze i klocki, a Textar w niektórych przypadkach może wspierać się podwykonawcami - co zresztą nie jest złe! Tak jest w przypadku filtrów powietrza i oleju - producenci wymieniają się filtrami, tzn. w fabryce jednego mogą powstawać filtry z nadrukiem innej firmy, a w tej drugiej fabryce - z nadrukiem tej pierwszej firmy. Wszystko kwestia ekonomiki i produktów podobnej jakości (Saab wkładał filtry oleju Filtrona, oczywiście z logo Saaba. I w ASO kupowało się filtry Filtrona - oczywiście pomalowane na biało z logo Saaba.
_________________
Kiełek

[Sylpete]

@Kiełekg, ruszyłeś szerszy i ważny temat.
Czasem decydując się na część danego producenta dostajemy de facto produkt innego producenta. Co może być dobre lub złe ale konfuzja pozostaje
Np. część gratów Lemfordera do aut azjatyckich robi CTR. Dobrze? Tak, bo to uznany producent części do japsów i koreańców. A że z logo Lemfordera kosztują więcej niż z logo CTR, cóż...

Zresztą, tutaj link dobrze opisujący sytuację:

http://www.iparts.pl/artykuly/producenci-czesci-samochodowych-a-opakowania,25.html
_________________
man feed machine, machine feed man

[sstar]

Dodam z obserwacji, ze w hyundaiu zauważyłem ate na miescie. W ktoryms watku to ate zarzucali podwykonawców, a textar stawiali za wzor produkcji, ale sie nie znam i nijak zweryfikować nie potrafie.
Off: nexeny w nowej sorento, widać ze wyprzedzilem czas ladujac je do tucsona.
_________________
SstarWines

[sstar]

Wymieniłem tarcze na Textary, czy ktoś może rzucić okiem czy takie przebarwienia
http://www.sstarwines.pl/images/00529293.JPG
zwiastuja kłopoty, brak wyraźnej rysy, ale poprzeczny piorun jak widac.
_________________
SstarWines