Dołączył: 10 Wrz 2017 Posty: 263 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: JAZZ II 06 1,4
Piwa: 23/1
Wysłany: Pią 02 Lut 2018, 19:34
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
Pytanko, Jazz 2006 1,4, po zakupie we wrześniu stwierdziłem że trzyma LT, a że od razu wymieniałem olej/ filtry to kazałem tam zajrzeć i zdiagnozować, niby wtedy poczyścili. Jednak niekiedy po użyciu ręcznego po nocy rano LT jest zblokowany i po 10km koło parzy więc muszę to rozebrać i zrobić raz a dobrze. Pogrzebałem i wychodzi że zestaw uszczelek to D4446
https://aparts.pl/partscatalogue/d4446-autofren-seinsa-zestaw-naprawczy-zacisk-hamulca,11-D4446-0351-00405--D4446.aspx#
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Pią 02 Lut 2018, 20:50
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
Alternatywnie możesz brać zestaw reperaturek wraz z tłoczkiem - D4857C.
Ogólnie przeważają głosy, że jeśli oryginalne tłoczki nie mają wżerów i są w dobrym stanie to najlepiej je zostawić bo OEM-y są najtrwalsze.
Ogólnie mechanicy niechętnie biorą się za renowację zacisków bo to upie...wa dłubanina, a kasy zgolić za wiele się nie da.
U mnie wymieniał mechanik (nie mam czasu, ochoty i okoliczności do robienia tego własnoręcznie) i po wszystkim gdy zapytałem jak szła walka tylko pokiwał głową z rezygnacją. Nie chodziło oczywiście o skomplikowaną konstrukcję tylko o stan zastany. Tłoczki poszły nowe, oczywiście wymienił także wszystkie elementy wchodzące w sklad zestawu naprawczego. Tylko prowadnice nie wymagały wymiany.
Tak czy siak spisał się świetnie bo od ponad półtora roku wszystko jest w najlepszym porządku.
Taka czynność będzie dotyczyła prędzej czy później wszystkich chyba użytkowników Hond (nie tylko Jazza) bo taka już uroda hondowskiego ukladu hamulcowego na tylnej osi.
Jeśli masz cierpliwość, dostateczną wiedzę i narzędzia - możesz sam zawalczyć. Jeśli masz wątpliwości lepiej oddać to komuś biegłemu w tej materii. Oby tylko nie załatwił sprawy "po łebkach" - trzeba wszystko dokładnie obejrzeć, oczyścić, wymienić zużyte elementy a potem dobrze zmontować, spasować.
I wypada się tylnym zaciskom często przyglądać,
najlepiej przy każdej sezonowej wymianie opon, odpowiednio dbać i szybko reagować w razie objawów niedomagania - w przeciwnym razie można pozostać z unieruchomionym autem i mocno popłynąć z kasą. _________________ man feed machine, machine feed man
Dołączył: 10 Wrz 2017 Posty: 263 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: JAZZ II 06 1,4
Piwa: 23/1
Wysłany: Nie 04 Lut 2018, 10:05
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
Dzięki, też mi się wydaje że prowadnice powinny być OK, kupię all w częściach najwyżej prowadnice się odeśle.
Właśnie pytanie o narzędzia, podstawowe mam, ale gdzieś czytałem że szczypce siegera jakieś specjalne są potrzebne i nie wiem o jakie konkretnie chodzi.
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Nie 04 Lut 2018, 11:14
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
Tak, szczypce Segera są z reguły potrzebne, nie sądzę żeby tutaj było inaczej.
Niestety nie śledziłem całej operacji i nie wiem co tam jeszcze były za dziwne myki, Jazza zostawiłem w warsztacie i odebrałem po pracy.
Myślę że nie jest to kosmiczna technologia, więc budową nie odbiega od innych zacisków.
Jak wspomniałem problemem może być "stopień zapuszczenia".
Sprawdzałeś czy operacja opisana jest w ESM Jazza?
Nie mam teraz możliwości sprawdzenia tego... _________________ man feed machine, machine feed man
Dołączył: 10 Wrz 2017 Posty: 263 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: JAZZ II 06 1,4
Piwa: 23/1
Wysłany: Nie 04 Lut 2018, 19:04
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
Jest to rozrysowane, wraz z pierścieniem, tylko nie wiem jak on jest głęboko, szczypce takie zwykłe siegera mam, ale czy sięgnę ? Chyba kupię zdalnie takie dedykowane do zacisków, jeżeli nie wykorzystam to odeślę.
Nie lubię oddawać hamulców do warsztatu bo robią to zawsze po łebkach ... Zrobi się cieplej to muszę to ruszyć
Witam.Po przeglądzie okazało się że muszę wymienić tarcze z tyłu(korozja).Zacząłem szukać w necie i nie wiem które byłyby odpowiednie? Jeżdzę spokojnie i staram się hamować silnikiem jak się da.Moim faworytem jest ATE,lecz może ktoś ma doświadczenie z Nishioka czy Sakura?
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Pon 05 Lut 2018, 23:04
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
Pozostań przy swoim faworycie.
Aha, hamowanie silnikiem się chwali ale od czasu do czasu daj uczciwie zrobić hamulcom to, do czego powstały. Żeby rdzą nie zarosły _________________ man feed machine, machine feed man
Jeszcze jedno pytanko o lozyska kòł tylnych. Czytałem temat, ale on miał zdaje sie kilka lat.
Czy ten model w tej cenie to dobry wybor do hamulcòw tarczowych? Oznaczenie R174.84 jest do hamulcòw tarczowych, a 174.48 do bebnów. Jak ogladalem fotki to wizualnienie widziałem ròżnicy. Nr moich łozysk to 42200SAHG51. Potrzebuje 2 sztuki.
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Czw 31 Maj 2018, 14:38
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
Mój typ to tarcze ATE plus klocki ATE albo Textar.
Mam zestaw ATE na tyle i pylą wyraźnie mniej niż wcześniejszy komplet TRW, choć oczywiście nadal pylą. Ogólnie kulturalniej jest
Co do piast (bo to są całe piasty z łożyskami) - jakościowo pierwsza liga. Aby mieć 100% pewności "kompatybilności" trzeba sprawdzić po VIN-ie ale tutaj nie spodziewałbym się przykrych niespodzianek. _________________ man feed machine, machine feed man
Z drugiej strony jeżeli chodzi o tarcze, to czy będzie to Bosch/ ATE/ TRW/ Brembo to wszystkie będą praktycznie takie same i na pewno nie odczujesz różnicy
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Czw 31 Maj 2018, 15:10
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
Co do ATE vs TRW - miałem oba zestawy.
TRW nigdy wiecej. Hamowanie OK i tyle z zalet. "Ochronna" czarna powłoka zlazła po dwóch miesiącach, wszystko rude od rdzy, powierzchia tarczy pożłobiona jak wielki kanion, pylą w cholerę i w kabinie irytujące odgłosy tarcia przy hamowaniu.
Po wymianie na ATE jest wyraźny skok jakościowy. Ciszej, nadal rdza trzyma się z daleka, powierzchnia cierna równiutka.
Przednie TRW (tarcza+klocek) są u mnie na ostatniej prostej po ~45 tys. km. Nawet trwałe nie są... _________________ man feed machine, machine feed man
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pią 01 Cze 2018, 10:28
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
U mnie na początku były 2 razy kashiyamy z przodu a teraz ABD - Jazz i ABD - civic 5 generacja /tarcze/. Zresztą pełna relacja stronę wcześniej.
Natomiast z tyłu to nie wiem, bo wymieniałem tylko raz i to w ASO.
Tak więc, chyba jakieś markowe OEM zgodne z numerami katalogowymi.
Następnym razem to już trzeba będzie komplet cały wymienić. Tarcze z klockami.
Widzę, że koledzy to chyba na aluminowych felgach śmigają, i stąd to całe zamieszanie odnośnie pylenia tych klocków.
U mnie cały czas lato / zima stalówki wraz z kołpakami tak więc mi to nie przeszkadza.
U mnie moje klocki nie piszczą, ani nie wydają jakiś dźwięków o których piszecie.
Tak więc, problem mi jest obcy.
Co do pylenia to nie wiem.
Owszem po 11-stu latach używania z przepięknej i błyszczącej czarnej felgi stalowej pozostało tylko wspomnienie. Teraz pokryta jest czarnym matem, a na około tych dziur w feldze siwym nalotem.
Jednak zrzucam to na kark przemijającego czasu dla tych kół.
Osobiście to zwracam uwagę na parametry techniczne i możliwości klocków.
Od pewnego czasu zastanawiam się nad ich renowacją kół i zakupem nowych kołpaków.
Za piaskowanie 4 felg i malowanie na dany kolor koszt 450 zł.
Natomiast ze względu na cenę felg aluminiowych to mogę o nich zapomnieć. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Sro 06 Cze 2018, 16:48
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) klocki hamulcowe
Piasta OK.
Tarcze mam dokładnie takie same.
Klocki mam ATE 13.0460-5731.2 - trochę inne wymiary (wysokość 37,8mm i grubość 13,5 mm) ale myślę, że te Twoje też powinny pasować. _________________ man feed machine, machine feed man
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.