Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): wieliczka Posiadane auto: honda jazz 1.2 2002
Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 06 Maj 2010, 12:16
Temat postu:
SZARPIE
WITAM, MAM PROBLEM Z MOJĄ HONDZINĄ JAZZ 1.2 2002 , PRZY GWAŁTOWNYM PRSZYSPIESZENIU SZARBIE SAMOCHODEM (KANGÓR),
NAJCZSCIEJ 2LUB 3 BIEGO , LUB RUSZAJAC Z MIEJSCA NA RÓWNYM BEZ GAZU, CZY TO SPRZEGŁO CZY RACZEJ INNY PROBLEM, SAMOCHOD MA 50,000 (PEWNE), WYDAJE MI SIE ZE NASILA SIE TO PRZY GORĄCYM DNIU I DŁUŻSZEJ JEZDZIE NP KOREK DOTEGO JAK ZAPODAM KLIME. [/b]
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 109 Skąd jesteś (miejscowość / region): ...... Posiadane auto: JAZZ 1.2 SX COOL --PRINS VSI
Piwa: 1/0
Wysłany: Nie 09 Maj 2010, 12:05
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) SZARPIE
Miałem taki objaw i to występowało tak od 1500 obr.min do 2000 i to przy przebiegu 20 000 wymieniali mi zawór << egr >>> , było wszystko ok , teraz mam 60 000 przejechane i było to samo ale zaworu nie ruszałem tylko najpierw wlałem do poaliwa dodatek do czyszczenia wtrysków a pózniej << STP >> to co wiąże wode z paliwem i pomogło { nie tankuj na lewych i podejżanych stacjach }
Dołączył: 08 Lip 2011 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): swietokrzyskie Posiadane auto: honda jazz 1,2 2003
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 15 Lip 2011, 08:45
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) SZARPIE
witam,tez mam podobne objawy najbardziej sie to da odczuc wlasnie przy ruszaniu na plaskim bez gazu jakkolwiek bym nie puszczal sprzegla,najpierw myslalem wlasnie ze to sprzeglo,ale bardziej wyglada to na zamulke taki chwilowy brak mocy,zdarzylo sie tez ze samochod przy ruszaniu zgasl,po wejsciu na obroty silnik pracuje dobrze rownomiernie,problem nie wystepuje stale,wydaje mi sie ze bardziej odczuwalne jest na goracym silniku i z chodzaca klima.poki co zadne kontrolki sie nie swieca.
dodam tylko ze samochod zanim kupilem stal potora roku nie uzywany bez akumulatora,praktycznie bez paliwa.jeszcze sobie tak dumam czy moze miec wplyw na to zamulanie to ze nie uczylem go ta jak to w serwisuwce zalecaja tych wolnych obrotow tylko wlozylem nowy akumulator odpalilem i pojechalem i tak jezdzi do dzis
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Czw 08 Wrz 2011, 01:18
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) SZARPIE
Powrócę do tematu, gdyż w mojej Hondzie zaobserwowałem dzisiaj też jakby delikatne jednorazowe szarpnięcie, z tym, że u mnie wystąpiło to przy jeździe z prędkością ok 10-15 Km (po osiedlowej uliczce). Na wyższych prędkościach , ani przy przyspieszaniu tego nie zauważyłem.
Do tego doszedł jakiś dziwny, cichy, ale jednak słyszalny dźwięk.
Trochę ciężko mi go przyrównać do czegokolwiek. Miałem wrażenie, jakby delikatnie stuknęły o siebie jakieś metalowe części- taki lekko metaliczny cichy ton dało się słyszeć w kabinie. Albo lepiej: jakby coś metalowego nagle silnie się naprężyło.
Dźwięk nie z silnika, ale bardziej lokalizowałbym pod podwoziem+ i to delikatne (ale też wyczuwalne szarpniecie).
Podobne szarpnięcie miałem ostatnio gdy jechałem ok 80 km/. Odpuściłem gaz (nie hamując) auto powoli zwalniało. Po dojściu do ok 40 km/ pojawiło się owo dyskretne szarpnięcie, bez żadnych dźwięków (być może bardziej faktycznie króciutka utrata mocy niż szarpnięcie).
Nie ma to związku z klimą, a raczej z niskimi obrotami. Nic nie świeci mi się na desce rozdzielczej.
Przy czym nie jest to stały objaw. Zaobserwowałem to zaledwie 2 razy, ale mocno mnie to zaczyna niepokoić. (szczególnie ten dzisiejszy dźwięk).
Przy ruszaniu bez gazu nic nie szarpie.
Myślicie, że to może być trefne paliwo? Zawsze tankuje na tej samej stacji (bezołowiowa 95 na BP).
Czasem ludzie opisują, że niesprawny automat szarpie, być może to coś podobnego, ale szczerze mówiąc nie wiem-raczej wykluczam skrzynię.
Skrzynia cvt raczej chodzi ok. Poza tym, że zaobserwowałem od jakiegoś czasu jakby-znów nie wiem jak to określić precyzyjnie- luźną pracę lewarka.
Po prostu chodzi nieco lżej niż kiedyś. Blokada na nim działa bez zarzutu.
Przy okazji: może ktoś się orientuje kiedy należy zmienić olej w w AT Jazza 1.4 poprzedniej generacji?
Spotkałem się z opiniami, że jest to 80 tys, a innym razem, że 120 tys km i sam już nie wiem. Mój jeżyk ma nieco ponad 88 tys na karku.
Mój mechanik stwierdził, że nie zmienia się oleju w automacie jeśli nie jest to konieczne.
Mam wrażenie, że sam nie bardzo wie kiedy należy to uczynić.
Przepraszam za to wtrącenie o skrzyni. Moim zdaniem to raczej nie to.
Jutro spróbuję to jeszcze potestować. Trochę się rozpisałem, ale chciałem jak najdokładniej opisać sytuację.
Może jest wśród Was się ktoś kto napisze co o tym sądzi? Czy możliwe jest, że to szarpnięcie spowodowane jest jakąś niewłaściwą techniką jazdy?
W sumie mam niewielki staż za kółkiem, ale myślę, że jeżdżę normalnie.
Jeszcze mała prośba na koniec. Prosiłbym o opinie, czy owa nauka obrotów ma sens przy automacie (wiem jak to przeprowadzić)?
Czy już w trakcie eksploatacji coś da przeprowadzenie tego zabiegu?
Dzięki za ewentualne odpowiedzi.
Ja odnośnie tego ,,metalicznego,, odgłosu. U mnie daje się słyszeć takie odgłosy jakby brzęczenia pustych metalowych puszek spod maski wtedy gdy daję po gazie jeżykowi. Pytałem mechanika i stwierdził lakonicznie ,że ten typ tak ma... Może i taki rocznik jak mój i owszem ale czy to może wina zaworów Panowie ?
Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: Jazz 1.4 2003
Piwa: 16/1
Wysłany: Sob 10 Wrz 2011, 12:04
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) SZARPIE
jazzman go napisał:
Ja odnośnie tego ,,metalicznego,, odgłosu. U mnie daje się słyszeć takie odgłosy jakby brzęczenia pustych metalowych puszek spod maski wtedy gdy daję po gazie jeżykowi. Pytałem mechanika i stwierdził lakonicznie ,że ten typ tak ma... Może i taki rocznik jak mój i owszem ale czy to może wina zaworów Panowie ?
Widzę, że masz ten sam model i rok co ja. Też to mam. Podejrzewam spalanie stukowe, ale głowy nie dam.
Zalej Pb98 i posłuchaj, odgłos powinien się nieco zmniejszyć.
Ale jak to całkowicie wyeliminować to nie wiem. :S
Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 667 Skąd jesteś (miejscowość / region): W-wa Posiadane auto: Honda jazz 1.3 2018r.CVT Suzuki swift 2015r
Piwa: 28/9
Wysłany: Nie 11 Wrz 2011, 22:36
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) SZARPIE
Przypadek jednorazowy z check engine,W ASO skasowali błąd i od tamtej
pory spokój.Jazz jest przystosowany do paliwa 95 oktanowego i nie powinno
przy normalnej jeździe występować spalanie stukowe.Może przyczyną jest coś innego np;
świece,cewki ,kąt zapłonu (błąd komputera).''
Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: Jazz 1.4 2003
Piwa: 16/1
Wysłany: Pon 12 Wrz 2011, 14:29
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) SZARPIE
Nie mam pojęcia, ogółem wszystko jest ok tylko czasem pod obciążeniem, przy ~2 tys. obrotów słychać przez chwilę ten metaliczny pogłos, a czytałem właśnie, że to objaw stukowego. Jak zalałem 98 to jakby się nieco ten dźwięk zmniejszył dlatego stwierdziłem, że to jest właśnie to.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.