( Honda Jazz ) Zużycie paliwa - JAZZ

[kedlaw07]

Witam,

sstar napisał:

[jastanek]

Muszę Wam się przyznać,że u mnie ze spalaniem bywało różnie i myślałem już o wizycie u mechanika bo często i 10 się pokazywało a przeważnie 7,6 -8 i więcej ale dziś wróciłem z trasy i mocno się zdziwiłem i ucieszyłem bo najlepszy wynik spalania wyszedł mi 5,6 -5,7 .Jestem zadowolony z jeżyka bo dobrze mi się nim jeździ a jeszcze przy takim spalaniu to oby jak najdłużej.Pozdrawiam .Jastanek
_________________
jastanek

[Vespa]

Jeśli jeździsz na krótkich trasach, stoisz w korkach itp. to takie duże spalanie jest normalne.

[Vespa]

Przyznać się, który to pomykał w niedzielę niebieskim Jazzem (z szerokimi listwami) po S11 i próbował mi się nie dać wyprzedzić?

BTW, żeby było w temacie, jadąc trasę ponad 300 km w obie strony (Szamotuły - Kalisz), cisnąc gdzie szło ok. 120 - 130 km/h i dużo wyprzedzając, spalił mi 5,9 l / 100 km (na paliwie Pb 98 ). Niezły wynik jak na taki ruch.

[kedlaw07]

Witam,

Vespa napisał:

[Reklama]

[Vespa]

[kedlaw07]

Witam,

Vespa na pisał:

[GR_BKP]

Czy Jazz jest tak bardzo wrażliwy na temperaturę, że ledwo się pokazało parę stopni na minusie i spalanie od razu pół litra w górę?
_________________
Pozdrawiam

Jazz 1.4i Graphite

[pieta]

[kedlaw07]

Witam,

pieta napisał:

[GR_BKP]

Odstawić? To wołek roboczy nie zimowy pieszczoch
Ale niemiło mnie zaskoczył, przyznaję
_________________
Pozdrawiam

Jazz 1.4i Graphite

[kedlaw07]

Witam,

GR_BKP napisał:

[Flik77]

U mnie spalanie oscyluje pomiedzy 7,5-7,6 z klimatronikiem. Komputer nie resetowany od kilku tankowań. Też trzeba będzie wyzerować licznik, by zobaczyć jak będzie na ujemnych tempperaturach.

[Ivessore]

Ja mam silnik 1.2 . Do tej pory miałem (zimowe ) spalanie w granicach 7.6 , 7.8 . Letnie spalanie to w mieście koło 7.0 . Wczoraj zatankowałem 98 (zwykle leje 95) i przez dwa dni przy raczej takiej samej jeździe i też w mieście zanotowałem 8.2 . Dochodzę do wniosku że 98 jest dla mojego silnika szkodliwa ...

P.S grzać grzeje zawsze oraz za każdym razem czekam aż silnik się rozgrzeje zanim włączę nadmuch .

[Flik77]

" Wczoraj zatankowałem 98 (zwykle leje 95) i przez dwa dni przy raczej takiej samej jeździe i też w mieście zanotowałem 8.2"

Ja jakiś tydzień temu wlałem do swojego baku paliwo 98 oktanowe (10 litrów BP). W zbiorniku było jednak jeszcze sporo 95. Nie wiem, czy można tak mieszać liczbę oktanów...,ale zrobiłem sobie taki eksperyment.
Przed tankowaniem komputer pokazywał spalanie 7,6l/100km. Dziś wyświetliło mi się 7,3. Czyli niewielki spadek spalania jednak jest. Nie wiem, czy to zasługa paliwa, czy zrównoważonego stylu jazdy. Temperaturę otoczenia mam ostatnio lekko na plusie.
Czytałem ostatnio artykuł który można streścić: do silników przystosowanych do paliwa 95 oktanowego nie ma sensu lać 98 oktanów, gdyż nie przełoży się to na wzrost osiągów (czasem może spowodować ich pogorszenie), ani istotnie nie wpłynie na spalanie. Jedyny plus takiego paliwa to jego własności myjące.