( Honda Jazz ) Zużycie paliwa - JAZZ

[pieta]

flik77
mysle ze 700 bys zrobil na baku pod warunkiem jazdy ze stala predkoscia ok 90 km/k po autostradzie.
Ale takie rzeczy to tylko w Reichu

[przempo]

[jazzminsk]

1,2 i-VTEC 2009 90KM
Wybrałem się na krótką wycieczkę po Czechach gdzie ściśle trzymałem się dozwolonych prędkości (90 lub 50), ale jeździłem przecież górskimi drogami.
Spalanie w tym czasie wyszło 5,0. Czyli zdecydowanie można.
Normalnie mi pali jakieś 5,5 - 6,5, zależy jak jadę.

Droga Prudnik - Mesto Albrechtice - Krnov. W obie strony.
_________________
Honda Jazz 1,2 i-VTEC 2009
Mobil 1 New Life 0W-40
Można zejść do 5,0 litra

[kony74]

[HondaJazz]

[Reklama]

[osman71]

moja pszczółka jeździ niestety prawie tylko po mieście i nigdy nie przekroczyło wg komputera 7l/100, zazwyczaj w lato mieści się ok 6.3, teraz 6.7-6.8 Jazz 1.4 100KM

[Flik77]

Mój jeżyk też tylko po mieście śmiga..
W lecie/wiosną według komputera moje spalanie oscylowało wokół 7-7,3 Nie udało mi się wg komputera zejść poniżej tych siedmiu litrów. Poprzedniego lata i owszem-6,5-6,8 udawało się osiągnąć.
Teraz komputer pokazuje mi 8,5-8,7 l/100 km. Nic się w mojej jeździe nie zmieniło. Jedynie co to częste używanie klimatronika (szyby często mi zaparowywują). Albo ja nie umiem używać tego ekonomicznie, albo coś mojej klimie dolega. Działa jednak wyśmienicie-tylko bardzo mi podwyższa spalanie.
To chyba nie jest normalne, że o tej porze roku przy pełnym baku do zapalenia się rezerwy pokonałem tylko 350 km.

[Q3lo]

Ostatnio pojechałem w trase, łącznie wyszło mi 520km w obie strony. Średnie spalanie wyszło mi 4,3l./100km tak więc jestem zadowolony niezmiernie. W czasie jazdy spalanie kilka razy schodziło do 4,2 litrów, ale końcowe wyszło 4,3l.

[pieta]

[Flik77]

Jakieś kilka tygodni temu przydarzyła mi się trasa w obie strony-w sumie ok 260 km ok. Przed jazdą komputer pokazywał mi spalanie 8.5l/100 km. Po dojechaniu do celu (połowa trasy) komp-7,0 ( nie ja prowadziłem). W drodze do domu (już ja jako kierowca) spalanie zeszło ostatecznie do 6, 6l/100km.


Obecnie komputer pokazuje pomiędzy 7,3-7,4 km/h,-jazda tylko w małym ok 20 tys mieście. Czyli miałem rację pisząc gdzieś, że wraz ze wzrostem temp moje spalanie zbliży się do okolic 7l/100km. Trochę mnie dziwi, że u mnie różnica w spalaniu między zimą a latem potrafi być aż 1,5-1,7 l

[przempo]

Jazzik dość długo zimą pracuje na ssaniu po uruchomieniu, opony zimowe również mają swoje opory, silnik dłuzej osiąga optymalną temperaturę, w niesprzyjających warunkach jeździ się na niższych biegach - wszystko to razem może dać wyższe zużycie paliwa - tak myślę

[Flik77]

[pieta]

Witam,
W ostatni poniedzialek przeprowadzilem testy autostradowe na a2, bowiem musialem wpasc szybko do miasta Lodzi. Krotka pilka, akcja z stylu hit and run. Wyjechalem ciut przed 16 co by w korkach na Pulawskiej nie utknac. Poczatkowo jechalem kulturalnie czyli 4000 obrotow na piatce, ale za nieskonczonymi bramkami poboru oplat stwierdzilem ze skoro jade sam, auto zatankowane pod korek etylina 98 to moge zaczac testy. Wiec 5500 obrotow i ogien Zabawa w szybkich i wscieklych calkiem przyjemna. Zreszta ogranicznik predkosci ktory mam chyba nie dzialal bo go nie slyszalem, Zreszta musze przyznac ze malo co slyszalem w aucie w srodku, radia raczej nie. Zimowe michaly o dziwo calkiem dobrze trzymaly sie drogi. Efektem jazdy bylo spalanie na zjezdzie w Strykowie na poziomie 9.4 l wg komputera. Jak na razie moj rekord. Czy ktos wykrecil wiecej ?
Pozniej krecilem sie troche po miescie bo zawsze w Lodzi musze sie zgubic (taka tradycja).
Powrot byl w godzinach pozno-nocnych wiec michaly trzymaly sie gorzej niz w dzien drogi. Poza tym przy stanie zbiornika ok 1/3 jazz jakos nie chcial wkrecac sie wyzej niz 5000 obrotow, tryb oszczedzania energii czy co
Anyway po 318 przejechanych kilometrach spalanie srednie mialem na poziomie 9.0 wg komputera. Klima jak zawsze w trybie auto na 19 stopni.
Zeby uniknac hejtow ze powodowalem zagrozenie za drodze, itp, to uprzejmie informuje ze jak jest zbrodnia to i kara. W Wawie policyjna nieoznakowana insygnia na blachach z Minska Mazowieckiego przypomniala mi ze na moscie siekierkowskim jest nizszy limit predkosci niz na a2/s2 mimo ze byla 2 nad ranem a trzy pasy w kazda strone puste.
Efekt spotkania 10 punktow karnych i 400 zl Sad A mialem kupic nowe oryginalne welury w ASO

[raduss]

[pieta]

Hej,
Juz to kiedys pisalem, u mnie roznica miedzy vpover shella 95 a suprema 98 ze statolia jest okolo 0,5 litra spalanie wieksze na shellu. Zwyklej 95 jazz nie widzial nigdy