Autko bardzo mi się podoba i jest funkcjonalne, niestety zawiodłam się na karoserii i lakierze...po zimie masakra, zderzak wyglądał jak po ciągłej jeździe polnymi drogami...lakier schodzi tak samo na nadkolach od uderzeń kamyków...
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Sro 05 Cze 2013, 12:45
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
DoroZazi napisał:
Autko bardzo mi się podoba i jest funkcjonalne, niestety zawiodłam się na karoserii i lakierze...po zimie masakra, zderzak wyglądał jak po ciągłej jeździe polnymi drogami...lakier schodzi tak samo na nadkolach od uderzeń kamyków...
Zgadzam się-mogliby się Japończycy bardziej postarać w tym temacie.
Mnie jeszcze przeszkadza w Jazzie nieco twardawe zawieszenie-chociaż wiedziałem, że takie będzie i w sumie już przywykłem.
Ostatnią rzeczą, która mnie denerwuje w tym aucie są jak dla mnie zbyt szerokie przednie słupki-szczególnie lewy. Trochę to ogranicza widoczność na przejściach, czy zakrętach.
Generalnie jednak plusów jest więcej niż minusów.
W kwestii wody nie mam nic do powiedzenia-póki co problem mnie omija, choć nie zaglądałem do bagażnika po ostatnich deszczach.
Witamy nową użytkowniczkę Jazza.
Mój kolor, to ciemny fiolet, niestety na takim lakierze wszystko widać, więc po zimie musiałam wymalowac zderzak jakimś trwalszym lakierem, zobaczymy ile wytrzyma.
Ale jeździ się bardzo komfortowo, autko bardzo pojemne, zawieszenie generalnie mi odpowiada, nie lubię pływać po drodze, zwłaszcza przy prędkości 150 km
Fiolet metalik bardzo ladny i rzadko spotykany-raz tylko widzialem na drodze tylko ze ciemne kolory gorzej utrzymac w czystosci tutaj z oklepanym srebrnym nic nie ma szans. Tak przy okazji ile kosztowal cie lakier na zderzaku ? Zastanawiam sie czy nie oodac do lakierowania swojego, jesienia zonka miala przygode i na rogu lakier starty do czerni, na szczescie zero peknec i wgniotow, malowalem sam ale na szarym metaliku to nie polecam samemu chyba ze ktos ma smykalke albo jest lakiernikiem:cieniowania, odpowiednie utwrdzacze, teraz zaluje ze sie za to wziolem bo wyglad daleki od idealu
Uzupelnij swoj profil o pojemnosc silnika oraz rok prod.bedzie latwiej dyskutowac w przyszlosci, obstawiam 1,2
Za malowanie całego zderzaka, jakąś lepszą farbą elastyczną zapłaciłam 300 zł, z materiałem. Pododbno ma więcej wytrzymać, co się okaże
Mam natomiast pytania:
1.jak samemu zdjąć te gumy z dachu żeby uszczelnić mikropęknięcia?
2.jaki najlepszy materiał? rozumiem że jakiś elastyczny w związku z różnymi turbulencjami na naszych drogaach
3.jaka temparatura opdowiednia do takiej roboty? może być takie coś co teraz na polu?wilgoć, descz? nie mam garażu ale auto będzie stało pod zadaszeniem
Dziękuję z góry za podpowiedzi
300 To nie tak duzo jak sie spodziewalem chyba ze to nie metalik.
Co do pogody ja bym zaczekal na cieplejsze sloneczne dni. Listwe podwazasz w mw.polowie dl.paznokciem jesli masz mocne lub plaskim wkretakiem owinietym w kawalek szmatki. Co do masy uszczelniajacej to jw w temacie koledzypodawali czym robili. Ja nie musialem jeszcze tego robic wiec nie powiem ktory dobry moze ktos tu jeszcze napisze.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Sro 05 Cze 2013, 19:41
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
Witam,
DoroZazi napisała:
Cytat:
Mój kolor, to ciemny fiolet, niestety na takim lakierze wszystko widać, więc po zimie musiałam wymalowac zderzak jakimś trwalszym lakierem, zobaczymy ile wytrzyma.
Jazzman napisał:
Cytat:
300 To nie tak duzo jak sie spodziewalem chyba ze to nie metalik.
Według mnie to cena normalna, ponieważ za 1 element liczą po około 400-450 zł. W tym przypadku jest jeszcze inaczej, bo to jest plastyk a to inaczej trzeba malować.
Jeżeli chodzi o uszczelnianie to ja robiłem w ASO. Za pierwszym razem mi nawet pomalowali. Niestety po jakimś czasie zaczęła znów się woda zbierać Pojechałem i zrobili po raz drugi ale już nie pomalowali Pan powiedział że jak będę chciał mieć pomalowane to pomalują. I teraz nic nie cieknie Tak więc nie będę malował. Fakt że robili to przy okazji jakiegoś przeglądu (Auto już nie było na gwarancji) ale i tak za to nic nie zapłaciłem. Za drugim razem zrobili to w ramach nie udanej naprawy za friko.
Jeżeli chodzi o termin naprawy to zrobiłbym tak jak radzi Jazzman, guma jest wtedy bardziej plastyczna i łatwiej odejdzie. Dobrym pomieszczeniem mogła by być jakaś ogrzewana hala lub coś w tym rodzaju. Bo piszesz, że garażu nie masz.
PS. Witam nową forumowiczkę. Pań nam przybywa, jak widzę mamy już dwie. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dzięki serdecznie za pomoc
Czekam zatem na ciepłe dni, bo narazie totalna kapa...
Tak zderzak podobno łatwiej pomalować, bo nie trzeba dawać "zaprawy"? pod lakier, jak w przypadku elementów metalowych.
Miło mi również, że takie forum istnieje
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 06 Cze 2013, 09:16
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
Witam,
DoroZazi napisała:
Cytat:
Tak zderzak podobno łatwiej pomalować, bo nie trzeba dawać "zaprawy"? pod lakier, jak w przypadku elementów metalowych.
Jeżeli są jakieś odpryski np. do czarnej powierzchni to trzeba podać specjalną zaprawkę. Zeszlifować, położyć zaprawkę a następnie zmatowić i pomalować. Ty tego nie musiałaś robić bo jak piszesz miałaś tylko jakieś rysy. Z miłą chęcią poznałbym nazwę tego specyfiku którym pomalowano ci ten zderzak. Może innym się przyda ta informacja.
Jazzman napisał:
Cytat:
Uzupelnij swoj profil o pojemnosc silnika oraz rok prod.bedzie latwiej dyskutowac w przyszlosci, obstawiam 1,2
Postawię na 1.4 bo autko z zagranicy a tam więcej chyba było sprzedawanych tym z silnikiem. Ale mogę się jednak mylić
Oczywiście na nasze pytanie odpowie nam nasza forumowiczka odpowiadając na nasze pytanie _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 06 Cze 2013, 12:39
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
Witam,
DoroZazi napisała:
Cytat:
Mój silnik 1,2, trochę brakuje kopa
Ja też mam taki silnik ale na miasto wystarczy. Na trasie też tylko trzeba bardziej "agresywnie" jeździć.
@Jazzman
Gratuluję dobrego nosa jeżeli chodzi o typ silnika.
Szkoda że ja takiego nie mam. Gdybym miał to na pewno kiedyś w totka bym wygrał
A tak nic _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Ja też mam taki silnik ale na miasto wystarczy. Na trasie też tylko trzeba bardziej "agresywnie" jeździć.
@Jazzman
Gratuluję dobrego nosa jeżeli chodzi o typ silnika.
Szkoda że ja takiego nie mam. Gdybym miał to na pewno kiedyś w totka bym wygrał ;-)
A tak nic :-(
Waldek logika podpowiedziala ze Panie raczej nie cisna i wystarcza im slabszy motorek, w totku raczej z logika ciezko.
Choc moja zonka jak raz sie przejechala rodzicow 1.2 to powiedziala ze woli swojego bo lepiej idzie. Nie wiem jak oni to zrobili tylko 5 rumakow roznicy ale rzeczywiscie je czuc.
A ten nos to czasem tez zawodzi bo w przypadku piety typowalem ivteca a ma idsi zmylila mnie informacja aso o reg.zaworow po 100kkm tak wiec 50 % skuteczosci.
Chętnie bym się przejechała takim autem z mocniejszym silnikiem, ogólnie może być, ale jak jest przypakowany to jest mulasty,co wwnerwia
W sumie na autach się nie znam, ale jak robiłam rekonesans co kupić z aut po 2000 roku, to wiele osób stawiało na Hondę. Wcześniej miałam starego golfa III, to było autko nie do zajechania
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pią 07 Cze 2013, 08:48
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
Witam,
Jazzman napisał:
Cytat:
Waldek logika podpowiedziala ze Panie raczej nie cisna i wystarcza im slabszy motorek, w totku raczej z logika ciezko.
Pełna inwigilacja
Jakby nie patrzeć to mimo że gram w totka to i tak nie wygrywam Dziś wysyłam ostatni kupon.
Zaczynam obstawiać mecze tam zawsze można coś wygrać, lub przynajmniej nie stracić. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.