( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz

[wos71]

Ja miałem spokój ponad rok.Przed mrozami było jeszcze sucho a wczoraj patrzę i dobry centymetr wody .

[mitex01]

wos71 napisz czym uszczelniałeś ?Robiłeś sam czy w warsztacie ?

[wos71]

[mitex01]

wos71 silikon bym sobie odpuścił,proponuje mase uszczelniającą
polecona w dobrym warsztacie lakierniczym.Ale najpierw sprawdź tą uszczelkę. Powodzenia '

[Krzakoo]

O, dokładnie tą masą uszczelniałem. Zero problemów od tamtej pory. Jest mocno rozciągliwa także blacha może pracować. Tylko trzeba ją kilka razy paluchem ładnie wprowadzić, dać dzień na wyschnięcie i pomalować.

[Reklama]

[Krzakoo]

Uohoho, czyżbym wykrakał? Tak sobie wczoraj zajrzałem pod bagażnik, a tam w kole zapasowym nieco wody. Wprawdzie malutko i nie wiem jeszcze czy to po prostu kwestia różnicy temperatur i parowania, ale coś się dzieje, trzeba będzie znów zakleić. ;/

Czyli wychodzi na to, że dokładnie 2 lata wytrzymała moja metoda. ;P

[mitex01]

Sprawdzałem dzisiaj po myciu karcherem i jest sucho, chociaż na jesieni było lekkie pukniecie w tył.
Krzakoo polej wodą z butelki podejrzane miejsca i zajrzyj do kuferka.
Oby było ok..

[Krzakoo]

Jak nie będzie ok to się znów zaklei. ;P

[mitex01]

Innego wyjścia niema.Problem będzie z oczyszczeniem tej masy,trzyma jak wściekła.Powodzenia..

[Krzakoo]

No patrzyłem, zrobiło się dosłownie mikropęknięcie ledwo widoczne, będę musiał zakleić. Tylko nie wiem czy zaklejać na to czy zrywać i od nowa kłaść, ale raczej zerwę i dam na świeżo.

[mitex01]

A może lepiej zakleić teraz drugą warstwą ,a w lato na słoneczku - zerwać wszystko , odtłuścić , kupić nową masę i zrobić to na spokój .

[Krzakoo]

W sumie też jest opcja, teraz jeszcze nieco zimno w paluchy.

Tylko jak raz już otworzę masę to do wiosny/lata może się zepsuć. ;p

[mitex01]

Raczej po otwarciu masa się zestarzeje . może na razie zaklei super glue lub innym tanim klejem.
Pękła Ci ta nowa masa czy obok stara(oryginalna)?

[Krzakoo]

Pękło to co nakładałem 2 lata temu, niewiele bo i też niewiele wody się (jeszcze) wlewa. Stanu blachy nie widziałem bo nie zrywałem jeszcze tej masy.

W czwartek mam wolne to się chyba pobawię jak będzie pogoda. Przy okazji może wiosenny porządek w aucie zrobię bo syf okrutny. ;]

[jazzu]

Jeśli masz zamiar robić pod chmurką to lepiej poczekać jeszcze na większe temperatury. Chemia ma swoje wymagania, ponadto nie zaszkodzi dokładnie oczyścić i odtłuścić miejsca uzupełniania.
Nie wiem na ile ten preparat który posiadasz zachowuje elastyczność po związaniu - może tu jest przyczyna pęknięcia po poprzednim uszczelnianiu.
Jak na szybko to zwykły silikon wystarczy, ja z zabawą w uszczelnianie też jeszcze czekam.