Dołączył: 24 Paź 2016 Posty: 34 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubuskie Posiadane auto: Jazz 1,2 2005
Piwa: 1/0
Wysłany: Czw 27 Paź 2016, 09:25
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
u mnie też pełno wody było, wyskubałem stare uszczelnienie (pod listwą i na narożnikach) i zapakowałem silikon wysokotemperaturowy. Wg opisu tworzy elastyczne uszczelnienie i dobrze łączy się z blachami. Tubkę kupiłem w Bricomarche, koszt 10,50zł.
Na razie od 5 dni sucho w komorze, a trochę padało. Zobaczymy na ile posłuży.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 27 Paź 2016, 15:16
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
Kadrowiec napisał:
U mnie woda lała się przez pęknięcia w końcach rynienek tych od gum na dachu, mechanik też mówi, że samochód dostał w tyłek i dlatego blachy się rozchodzą. Powiedział, że uszczelnianie silikonem na gorąco daje półroczną przerwę w przeciekaniu, i potem trzeba od nowa uszczelniać. Przewiercił mi otworki w podłodze, aby woda się wylewała dołem a nie zabierała i przesączała pod siedzenia pasażerów.
Zobaczymy jak będzie po tych zmianach.
Woda w jazzach 2002 - 2008 zawsze się leje do bagażnika.
W każdym jazzie wyprodukowanym w Japonii posiadającym w numerze VIN JHM. Właśnie przez te szczeliny o których piszesz. Ja miałem to samo, ale 2 wizyty w ASO i sprawa załatwiona, dlatego też nie obstawiałbym tego o czym mówi ten mechanik. Jezeli chcesz dokładnie sprawdzić czy auto miało przygodę to zobacz jak wygląda tylny pas, i jedź na zbieżność.
W książce jest podana dopuszczalna na przód i na tył. Jeżeli będzie coś poza, to masz pewną sugestię ...
Z tymi otworkami to też Ci przysługę zrobił
Będziesz jechał, wlecisz w dużą kałuże i woda w środku bagażnika.
Do klejenia to żadnego silikonu na ciepło/gorąco.
Wystarczy normalny wysokotemperaturowy i elastyczny. Bo blachy i tak będą tam pracować.
Po zrobieniu naprawy nie maluj tego żadnym lakierem itp.
U mnie w ASO za pierwszym razem chłopaki pomalowali, bo chcieli żeby było super. I właśnie z tego względu przeciekało dalej.
Potem zrobili jeszcze raz ale pozostawili tak jak jest. Wodę to lali wiadrami i z węża cały czas. Nawet fotki porobili, ale pokazali na telefonie i zabrali
Zobacz na fotki, tak to u mnie teraz wygląda. Są w tym wątku umieszczone. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 22 Gru 2013 Posty: 26 Skąd jesteś (miejscowość / region): Skierniewice Posiadane auto: honda jazz 1,2 S 2004
Piwa: 1/0
Wysłany: Czw 27 Paź 2016, 18:19
Temat postu:
woda w bagażniku
Kedlaw jestem pełen uznania dla Twojej aktywności na forum. Proszę Cię jednak abyś się nie starał być wyrocznią w każdej sprawie. Ja już kiedyś pisałem, że mam jazza z 2004 r., z nr VIN JHM itd., a więc japończyka, i wody ani w bagażniku, ani w kabinie nie ma. W bagażniku to nawet wilgoci nie ma. Rozmawiałem kiedyś z mechanikami i mówili, że jeżeli samochód nie miał uderzenia (nie musi być śladów), to nie może być pękania łączeń i przecieków. Sam mam ponad 50-letnie doświadczenie z przeróżnymi samochodami i z przeciekami tego rodzaju o jakich niektórzy piszą na forum, nigdy nie miałem do czynienia.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 27 Paź 2016, 22:11
Temat postu:
Re: woda w bagażniku
edbor napisał:
Kedlaw jestem pełen uznania dla Twojej aktywności na forum. Proszę Cię jednak abyś się nie starał być wyrocznią w każdej sprawie. Ja już kiedyś pisałem, że mam jazza z 2004 r., z nr VIN JHM itd., a więc japończyka, i wody ani w bagażniku, ani w kabinie nie ma. W bagażniku to nawet wilgoci nie ma. Rozmawiałem kiedyś z mechanikami i mówili, że jeżeli samochód nie miał uderzenia (nie musi być śladów), to nie może być pękania łączeń i przecieków. Sam mam ponad 50-letnie doświadczenie z przeróżnymi samochodami i z przeciekami tego rodzaju o jakich niektórzy piszą na forum, nigdy nie miałem do czynienia.
Pytałem kiedyś w ASO w temacie tej wody w bagażniku. Okazało się, że każdy jazz mający w/w problem pochodził z japonii. Możliwe, że mieli traf
Mój jazzik prosto z salonu ASO, a i woda też się minimalnie dostawała do bagażnika pod koło zapasowe. Przeciekało pod lewym boczkiem i wypływała zaraz pod tym plastikiem na środku. Woda zbierała się na gąbce i tamtędy spływała.
Przyznali, że to wada fabryczna. Widocznie masz szczęście i Twój jazzik się pod nią nie łapie.
PS. Tak dla ogólnej informacji to można, by taką ankietę na ten temat przeprowadzić. Podzielić na kraj produkcji i postawić kilka pytań w sprawie przeciekania wody w jazzie (bagaznik, drzwi lewe, prawe, itd.) Jeżeli jest ktoś zainteresowany to ją zrobię i udostępnię w necie. Sam jestem ciekaw jak będzie wyglądała statystyka danych. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: Jazz 1.4 2003
Piwa: 16/1
Wysłany: Czw 27 Paź 2016, 22:25
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
Mój też z Japonii i przeciekał. Sprawdzałem lakier miernikiem i raczej nie był bity. Zresztą, rok 2003, a rdza praktycznie nigdzie nie wychodzi (odrobinkę przy lewych tylnych drzwiach od wewnątrz bo uszczelka się wygięła i leciutko pod maską, którą i tak będę wymieniał bo mnie puknęli :S).
Dołączył: 03 Lis 2016 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Honda Jazz 2002 1,4
Piwa: 0/1
Wysłany: Czw 03 Lis 2016, 00:54
Temat postu:
woda
Witam wszystkich, ja również zakupiłam w lipcu Hondziunię i co jesień deszcze i woda nie tylko w bagażniku ale i na przednim dywaniku pod nogami kierowcy. Dzięki waszym informacjom wiem czemu jest z tyłu a co z przodem miał ktoś, coś ...
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 03 Lis 2016, 10:56
Temat postu:
Re: woda
gogoska napisał:
Witam wszystkich, ja również zakupiłam w lipcu Hondziunię i co jesień deszcze i woda nie tylko w bagażniku ale i na przednim dywaniku pod nogami kierowcy. Dzięki waszym informacjom wiem czemu jest z tyłu a co z przodem miał ktoś, coś ...
Po dacie produkcji to wnioskuję, że to japończyk. Jeżeli nie to mnie popraw.
Jeżeli chodzi o ten Twój problem z przeciekaniem wody pod nogi kierowcy, to ogarnięty temat przez usera cuuube link:
http://honda.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=37024&postdays=0&postorder=asc&start=165
Z opisu wychodzi, że macie taki sam problem. Tyle tylko, że on już to jakoś ogarnął.
Powodzenia _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 03 Lis 2016 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Honda Jazz 2002 1,4
Piwa: 0/1
Wysłany: Pią 04 Lis 2016, 00:45
Temat postu:
Re: woda
Po dacie produkcji to wnioskuję, że to japończyk. Jeżeli nie to mnie popraw.
Jeżeli chodzi o ten Twój problem z przeciekaniem wody pod nogi kierowcy, to ogarnięty temat przez usera cuuube link:
http://honda.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=37024&postdays=0&postorder=asc&start=165
Z opisu wychodzi, że macie taki sam problem. Tyle tylko, że on już to jakoś ogarnął.
Powodzenia[/quote]
Bardzo dziękuję za linka, przyznaję że dopadła mnie niemoc wielka a tak się cieszyłam z małej czarnej, jednak powoli kokardy opadają. Kedlaw07 w zupełności masz rację to Japończyk.
W niedzielę dostanę dostęp do garażu znajomych ciekawe co odkryję, podzielę się info , choć nie ma się co śmiać.
[...] przyznaję że dopadła mnie niemoc wielka a tak się cieszyłam z małej czarnej, jednak powoli kokardy opadają.
Żadne kokardy miła koleżanko! Na każdy problem nasi Panowie mają odpowiedź, więc po prostu pytaj! Mnie już wyedukowali w tylu kwestiach, że mogę spokojnie porozmawiać i zagiąć niejednego faceta w kilku kwestiach Są bezcenni
A żeby nie było, że OT - u mnie na szczęście (odpukać) woda w bagażniku się nie zbiera, ale za to jakoś w tym roku zaczęły mi strasznie parować szyby Waldi pisałeś mi kiedyś o pochłaniaczu wilgoci do auta, coś od pingwina chyba nazwa.. Przypomnisz proszę? _________________ Ale Jazz!
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Sob 05 Lis 2016, 00:52
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
Pozwolisz,że ja to zroię ?
Pochłaniacz nazywa się pingi. Biały woreczek z wizerunkiem niebieskiego pingwina. Ja dziś kupiłem z zawartością 450gramów na pewnym portalu aukcyjnym.
Też mam z tym problem. Mimo wymiany filtra pyłkowego moja klimatyzacja słabo sobie radzi z zaparowanymi oknami w aucie.
Jakiś miesiąc temu miałem prane na mokro wnętrze auta może u mnie to stąd ta dolegliwość u mnie.
Można wiedzieć kiedy wymieniałaś filtr przeciwpyłkowy?
Flik dzięki!
Musze się zaopatrzyć, bo filtr starszy od węgla pewnie (ze 2-3 lata ma, nie bijcie!), a do wiosny musi poczekać, bo teraz mam tyle wydatków, że nie wiem w co pierwsze inwestować Miałam to zrobić w tym roku, ale praca, praca, praca, delegacje, praca, delegacje i jeszcze raz praca. Umrę w biegu Klimatyzacja generalnie daje radę, ale szyby w tylnych drzwiach zostają zaparowane (przód i tył wiadomo - ogrzewanie, boczne przednie też w miarę) i wkurza mnie to strasznie. Może to też moja wina trochę, bo nie lubię marznąć i ogrzewanie mam rozkręcone. A przy np. 17 stopniach szyby mi nie parują tak jak przy 21 _________________ Ale Jazz!
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pon 07 Lis 2016, 20:38
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Woda w bagażniku Honda Jazz
Widzę, że Flik77 mnie wyręczył
@ Malfiq
Natomiast nie uwierzę, abyś nie miała w domu "Ludwika". Umyj nim szyby od wewnątrz i będziesz miała spokój z parowaniem.
Oprócz tego możesz zawsze umyć wodą z octem a potem wytrzeć do sucha gazetą.
Efekt murowany i spokój na jakiś czas.
W ostateczności można jeszcze to samo zrobić przy użyciu denaturatu.
Parować nie będzie ale zapach, o cóż. Zawsze jednak można wywietrzyć. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.