Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Sro 02 Mar 2016, 00:11
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
Witam,
Flik77 napisał:
Cytat:
Mam jeszcze pytanie: Zalecenia są takie by przed zimą doładowywać akumulator (szczególnie jak się mało jeździ). Ja tego nie robiłem.
Pomimo tego, że mało jeżdżę czegoś takiego nie robię a nawet o tym nie słyszałem.
Cytat:
Dwóch znajomych powiedziało, że ładowanie akumulatora gdy auto odpala jest bez sensu. Co o tym myślicie?
Uważam że mają rację, ponieważ w czym by to miało pomóc jeżeli akumulator działa prawidłowo i jest odpowiednia ładowany przez alternator.
Zastanawia mnie też jeszcze jedna sprawa. Ponieważ masz alarm to pobiera on prąd, tylko nie mogę uwierzyć że aż tyle aby skutecznie unieruchomić autko po odstaniu 1 tygodnia.
Kup tą Yuasę i po zamontowaniu posmaruj klemy dobrym smarem miedzianym w celu lepszego przewodnictwa prądu oraz zabezpieczenia przed wilgocią.
Ja zawszę to robię przed zimą i jest ok.
Sprawdź tak przy okazji jak ładuje Twój alternator.
Cytat:
Ze względu na stan zdrowia nie pracuje, więc u mnie odpada coś takiego jak codzienne dojazdy do pracy.
Zdrowia życzę. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Sro 02 Mar 2016, 02:48
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
Z tego typu radami można się spotkać choćby na internecie.
Jak się dużo jeździ i przed zimą mamy porządnie naładowany akumulator to ok. Mogę się zgodzić, że ładowanie jest bez sensu.
Jeśli jednak na skutek jazdy na krótkich dystansach nasza bateria jest permanentnie niedoładowana to może jednak warto podładować po to by w mroźne dni nasz akumulator miał wystarczający zapas energii na zakręcenie rozrusznikiem.
Właśnie nie mam alarmu, a jedynie centralny zamek.
Gdzieś na tym forum spotkałem się z wpisami, że komuś po tygodniowym postoju akumulator odmówił posłuszeństwa.
Moje autko za pierwszym razem stało nieco dłużej i z problemami, ale jednak odpaliło. Po ponownym postoju już nie zechciało.
Aura za oknem nie pozwoliła dziś na prace przy akumulatorze. Nie będę ładował akumulatora podczas deszczu. Przymierzam się do zakupu tej Yuasy. Nie wiem czy dostanę ją u mnie, czy będę musiał kupić via Internet.
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Sro 02 Mar 2016, 09:42
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
Ja tam nie wiem, ale wydaje mi się ze jazda raz w tygodniu po 20-30 minut pozwoli na nie rozładowanie akumulatora. A jeżeli nawet to pakiet assistance dodawany do każdej polisy OC+AC+NNW pozwoli na spokojny sen (no może nie w wersji mini bo wtedy jest jedynie w razie wypadku aktywny
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Sro 02 Mar 2016, 09:45
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
kedlaw07 napisał:
Witam,
Ja swój wymieniłem w ASO za 240 zł na taki sam jakli miałem wcześniej czyli 36Ah.
Pieta, zauważ że to są dwa różne akumulatory. Mam na myśli pojemność oraz prąd rozruchowy.
Tak więc różnica w cenie jest, tylko moim zdaniem trochę za wysoka ...
Waldi, fabrycznie jest 36 ah i tyle wystarcza do naszych japońskich zabawek
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Sro 02 Mar 2016, 10:30
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
pieta napisał:
Ja tam nie wiem, ale wydaje mi się ze jazda raz w tygodniu po 20-30 minut pozwoli na nie rozładowanie akumulatora.
Można poznać odpowiedź w km?
Nawet odpalenie autka i zostawienie go na postoju na 10-20 min powinno go trochę podładować. Tylko wtedy istnieje ryzyko mandatu no i paliwo spala się na próżno. Dlatego wolę już wyprowadzić mojego jeża na spacer. Jakieś 2 tygodnie temu w tym celu zrobiłem ok 100 km, Akumulator i tak mi jednak padł. Więc albo został nieprawidłowo naładowany przez alternator, albo już wtedy został uszkodzony i po prostu nie trzyma prądu. Ja obstawiam tę drugą opcję. Podejrzewam, że ze względu na moją jazdę mógł być ciągle niedoładowany. Częste postoje też pewnie mu nie pomagały.
Zaopatrzę się w odpowiednie akcesoria (tester akumulatora wkładany do gniazda zapalniczki) i sprawdzę jak to jest z tym ładowaniem, ale to już jednak chyba na nowej baterii.
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Sro 02 Mar 2016, 10:56
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
Dziennie przejezdzam circa 20-25 km chyba ze jakaś inna atrakcja wyskoczy, wtedy wiecej. Czas jazdy zależy od warszawskich korków a że poruszam się w godzinach szczytu, to jest mocno losowe
Ale jak już pisałem wcześniej yuasa jest ciagle fabryczna a w tzw międzyczasie zaliczyła kilkukrotne rozładowanie (tak że nawet centralny nie działał i skasowały się ustawienia radia), ale po reanimacji przez assistance działą jak nowa
Rozmawiałem kiedyś elektrykiem z hondy który mówił ze pamięta ze w accordach były kiedyś montowane akumulatory autorstwa panasonica (niestety nie yuasa jak myślalem) i zdarzało mu się po 10 latach wymieniac fabryczne na nowe. Ale jak sam stwierdził teraz takich nie robią bo to się nikomu nie opłaca
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Sro 02 Mar 2016, 15:57
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
Flik77 napisał:
Z tego typu radami można się spotkać choćby na internecie.
Między innymi tutaj
Cytat:
Jak się dużo jeździ i przed zimą mamy porządnie naładowany akumulator to ok. Mogę się zgodzić, że ładowanie jest bez sensu.
Jeśli jednak na skutek jazdy na krótkich dystansach nasza bateria jest permanentnie niedoładowana to może jednak warto podładować po to by w mroźne dni nasz akumulator miał wystarczający zapas energii na zakręcenie rozrusznikiem.
Moim zdaniem nawet długa jazda nic nie pomoże jak jest problem z alternatorem i słabo trzymającą baterią.
Cytat:
Właśnie nie mam alarmu, a jedynie centralny zamek.
Byłem przekonany, że masz. Tak więc wygląda na to że akumulator Ci siadł.
Cytat:
Dzięki za życzenia.
Oj tam, Oj tam _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Ostatnio zmieniony przez kedlaw07 dnia Sro 02 Mar 2016, 16:24, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Sro 02 Mar 2016, 16:09
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
Witam,
pieta napisał:
Cytat:
Dziennie przejezdzam circa 20-25 km chyba ze jakaś inna atrakcja wyskoczy, wtedy wiecej. Czas jazdy zależy od warszawskich korków a że poruszam się w godzinach szczytu, to jest mocno losowe Razz
Osobiście robię codziennie około 5 - 7 km swoim jazzem jadąc do pracy i z powrotem. Akumulator spokojnie wytrzymuje już kilka lat.
Do mierzenia napięcia w akumulatorze kupiłem sobie taki zwykły miernik w markecie w "którym nie pozwolą podbić naszych cen" za 10zł.
Starej fabrycznej Yuasy nie ładowałem nigdy.
Byłem kiedyś w ASO i pan powiedział że mają promocję zimową na wymianę akumulatorów i innych części. Po zmierzeniu napięcia akumulatora stwierdził, że należałoby go wymienić bo tej zimy nie przetrzyma. Tak też postąpiłem. Być może był to zabieg marketingowy jednak do dzisiaj nie żałuję podjętej wtedy decyzji.
Być może gdybym ładował tamtą baterię to wytrzymałaby ona spokojnie i służyła dalej, ale ja nie mam warunków do takich działań.
Cytat:
A jeżeli nawet to pakiet assistance dodawany do każdej polisy OC+AC+NNW pozwoli na spokojny sen (no może nie w wersji mini bo wtedy jest jedynie w razie wypadku aktywny Smile
Owszem pakiety ubezpieczeniowe się przydają, ale można też zadzwonić po Straż Miejską a oni przyjadą i uruchomią auto za darmo. Pozostaje jednak kwestia czasu. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 15 Mar 2016, 16:12
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
Witam,
cyberbrat napisał:
mój wynalazek Silver coś tam padł śmiercią nagłą .. w niedziele OK w poniedziałek rano na woltomierzu okrągłe ZERO
byłem w ASO zapytać o aku bo tak zachwalaliście Yauasa.
wstawili mi YBX3053 czyli 45Ah. Prąd rozruchowy 400A a do jazza potrzebny jest 300-330
pytanie do was... nie za duży? tzn gabarytem ledwo się zmieścił ale 45Ah i 400A??
Moim zdaniem, jezeli alternator bedzie w stanie naladowac akumulator to spokojnie mozesz go uzywac. Zreszta na forum jest kilku urzytkownikiw w/w baterii w swoich jazzach. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Wto 15 Mar 2016, 17:17
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
kedlaw07 napisał:
Moim zdaniem, jezeli alternator bedzie w stanie naladowac akumulator to spokojnie mozesz go uzywac...
Tutaj wiele zależy od tego ile cyberbrat jeździ. Tym bardziej ma to znaczenie, jeśli tak jak w tym wypadku parametry akumulatora są nieco większe od zalecanych przez producenta auta. Jazda ze stale niedoładowanym akumulatorem też mu nie służy.
Ja chyba zostanę na razie przy swoim Boschu. Przyczyną problemów u mnie była zsunięta klema.
Mój Bosch ma parametry 45Ah 330A. Mam nadzieję, że dobrze pamiętam.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 15 Mar 2016, 18:48
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
Witam,
Flik77 napisał:
kedlaw07 napisał:
Moim zdaniem, jezeli alternator bedzie w stanie naladowac akumulator to spokojnie mozesz go uzywac...
Tutaj wiele zależy od tego ile cyberbrat jeździ. Tym bardziej ma to znaczenie, jeśli tak jak w tym wypadku parametry akumulatora są nieco większe od zalecanych przez producenta auta. Jazda ze stale niedoładowanym akumulatorem też mu nie służy.
Tak, masz rację jeżeli chodzi niedoładowanym akumulatorze.
Cytat:
Ja chyba zostanę na razie przy swoim Boschu. Przyczyną problemów u mnie była zsunięta klema.
Mój Bosch ma parametry 45Ah 330A. Mam nadzieję, że dobrze pamiętam.
Dlatego też napisałem, że jeżeli alternator obsłuży to spokojnie można go używać.
Zauważ, że bateria cyberbrat'a ma większy prąd rozruchowy, a co za tym idzie jest lepszy niż Twój, ponieważ potrzebuje mniej prądu na uruchomienie silnika. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 25 Paź 2014 Posty: 60 Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpacie Posiadane auto: Honda Jazz 2006
Piwa: 0/3
Wysłany: Wto 22 Mar 2016, 20:48
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Akumulator
Za 15zł kupisz multimetr który ma na pewno większa dokładność pomiaru i którym zmierzysz napięcie bezpośrednio na akumulatorze (bez spadku napięć na przewodach) _________________
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.