Dołączył: 23 Kwi 2019 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gd Posiadane auto: Jazz \\\'03, 1.4
Piwa: 0/8
Wysłany: Pią 14 Cze 2019, 22:00
Temat postu:
Awaria wskutek braku płynu w chłodnicy(najprawdopodobniej)
Witam,
Parę dni temu w trakcie upałów 30-35 stopnii po rozruchu zapaliła mi się czerwona kontrolka akumulatora oraz kontrolka "hot". Popełniłem błąd bo pomimo to pojechałem mając nadzieję, że może auto się na tym słońcu rozgrzało.
Auto po pewnym dystansie zgasło. Okazało się, że był brak płynu chłodniczego. Auto odstawione na pobliski parking.
Przyjechałem z płynem i odkręciłem metalowy "korek". Wlałem tam płyn niestety aż "pod korek". No ale auto odpaliło, kontrolka "hot" zgasła ale został akumulator- z akumulatorem nigdy nie było problemów, żeby odpalić ani nic nawet jak auto stało tydzień.
No i- kiedy już wracałem, w korku niestety przy ruszaniu mi zgasł, no i.. nie odpalił już, musiałem spychać na bok.
Potem wyczytałem, że to nie w ten korek sie wlewa płyn tylko w ten od zbiorniczka wyrównawczego. Wlałem w zbiorniczek wyrównawczy pod zakres"MAX". Ale niestety auto dalej nie rusza. Brzmi jakby akumulator ale radio działa bez problemu na raz z opuszczaniem dwóch szyb.
Nie wiem gdzie wlałem ten płyn lejąc go pod ten metalowy korek ale może w złe miejsce. Będę się kontaktował z mechanikiem.
Dołączył: 09 Mar 2018 Posty: 34 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Honda Jazz 1,2 '04
Piwa: 2/7
Wysłany: Nie 16 Cze 2019, 21:20
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Awaria wskutek braku płynu w chłodnicy(najprawdopodobniej)
Wszystko wskazuje na zatarty silnik, można kupić goły słupek za 500-1000zł + wymiana kilka stówek tragedii nie ma. Nie ma się co załamywać stało się, na przyszłość będzie nauczka żeby nie ignorować tej kontrolki
Dołączył: 23 Kwi 2019 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gd Posiadane auto: Jazz \\\'03, 1.4
Piwa: 0/8
Wysłany: Nie 16 Cze 2019, 21:41
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Awaria wskutek braku płynu w chłodnicy(najprawdopodobniej)
Dzięki wielkie za odpowiedzi- czekam na dalsze Wasze opinie chociaż już nie wygląda to za dobrze z tym silnikiem zatartym... Czy silnik zatarł się ponieważ wlałem płyn do chłodnicy w niewłaściwy korek CZY w skutek jego braku?
Jak zostawiłem go na parkingu pierwszy raz to potem odpalił ale najprawdopodobniej bez płynu ponieważ wlałem go pod metalowy korek(pod którym jest gruba rura, która idzie nie wiem gdzie??). To wtedy się zatarł? Wtedy podczas jazdy jak zgasł na postoju w korku to nie paliła się żadna kontrolka oprócz akumulatora...
Dołączył: 20 Gru 2018 Posty: 85 Skąd jesteś (miejscowość / region): Nowy Sącz Posiadane auto: Honda Jazz III 1.2 V-TEC
Piwa: 7/0
Wysłany: Pon 17 Cze 2019, 08:31
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Awaria wskutek braku płynu w chłodnicy(najprawdopodobniej)
Witam
Jeżeli już zatarłeś silnik to na pewno nie z powodu wlania płynu w "nieodpowiedni korek" Najważniejsze aby był jego prawidłowy stan w układzie chłodzenia i zapewniał prawidłowy jego obieg. Ile dolałeś tego płynu?? czy aby na pewno zatarłeś silnik? Silnik jest zablokowany? i nie ma możliwości jego obrotu? To, że rozrusznik nie może go "obrócić" nie świadczy w 100%, że silnik jest zatarty chociaż to już jest niepokojący objaw. Próbowałeś obrócić silnikiem za wał odpowiednim kluczem? Jeżeli jednak silnik jest zablokowany to nie widzę tego wesoło.
Dołączył: 23 Kwi 2019 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gd Posiadane auto: Jazz \\\'03, 1.4
Piwa: 0/8
Wysłany: Pon 17 Cze 2019, 11:21
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Awaria wskutek braku płynu w chłodnicy(najprawdopodobniej)
Lecha napisał:
Witam
Jeżeli już zatarłeś silnik to na pewno nie z powodu wlania płynu w "nieodpowiedni korek" Najważniejsze aby był jego prawidłowy stan w układzie chłodzenia i zapewniał prawidłowy jego obieg. Ile dolałeś tego płynu?? czy aby na pewno zatarłeś silnik? Silnik jest zablokowany? i nie ma możliwości jego obrotu? To, że rozrusznik nie może go "obrócić" nie świadczy w 100%, że silnik jest zatarty chociaż to już jest niepokojący objaw. Próbowałeś obrócić silnikiem za wał odpowiednim kluczem? Jeżeli jednak silnik jest zablokowany to nie widzę tego wesoło.
Pozdrawiam.
Z tym, że nie wiem gdzie powędrował ten płyn, który wlałem pod ten metalowy korek..
Najpierw dolałem tego płynu niestety pod korek bo widocznie mało tam się mogło go zmieścić. Potem już jak dowiedziałem się, że zbiorniczek wyrównawczy jest niżej to tam ciurkiem wlałem tak, żeby był do max i nie więcej.. no ale to już wtedy ruszyć nie mógł.
Tak, silnik wygląda na zablokowany, jest bardzo podobny efekt do rozładowanego akumulatora.
Nie próbowałem obracać kluczem ponieważ nie znam się na tyle, żeby być w stanie takie coś zrobić.. :/
Dołączył: 07 Mar 2013 Posty: 188 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Jazz
Piwa: 12/4
Wysłany: Pon 17 Cze 2019, 17:47
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Awaria wskutek braku płynu w chłodnicy(najprawdopodobniej)
Kolego, z Twoich postów widzę ze nie masz pojęcia o mechanice. Zanim podejmiesz jakiekolwiek decyzje, oddaj auto komuś kto się zna. Czy zatarles silnik to ciężko powiedzieć, jesli jechałeś bez plynu chłodzącego,to pewnie sie przegrzal i zatarl. Ale to musiałbyś miec duży wyciek pod autem, ten płyn musial gdzies wylecieć. To ze dolales plynu do chłodnicy (metalowy korek) to akurat dobrze, później zbiornik wyrównawczy to tez dobrze. Jesli w sumie użyłeś tego plynu duzo, ponad litr,półtorej to już zle, bo oznacza ze nie bylo chlodzenia.
Dołączył: 23 Kwi 2019 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gd Posiadane auto: Jazz \\\'03, 1.4
Piwa: 0/8
Wysłany: Wto 18 Cze 2019, 22:01
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Awaria wskutek braku płynu w chłodnicy(najprawdopodobniej)
Tak, faktycznie ciagle się czegoś uczę ale moim głównym autem jest Audi tdi a Jazz jest Żony od niedawna i mało o nim wiem.
Ale ogólnie to auto ruszyło!
Mechanik wyjął pęknięty pasek klinowy. Trzeba było również dolać trochę oleju. Ale głównie to podpiął auto pod klemy bo okazało się ze tez akumulator padł- on powiedział ze rzekomo jak jest taka sytuacja to jak jeszcze chodziło AC i światła mijania to bardzo szybko potrafiło akumulator wyssać. Aku trochę naładowany i autko odpaliło. Muszę teraz jedynie je na hol wziąć i wymienić pasek klinowy ale niestety najszybszy termin mam w piątek za tydzień..
Niemniej jednak bardzo dziękuje wszystkim którzy się udzielili i tym samym mi pomogli.
Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 667 Skąd jesteś (miejscowość / region): W-wa Posiadane auto: Honda jazz 1.3 2018r.CVT Suzuki swift 2015r
Piwa: 28/9
Wysłany: Wto 18 Cze 2019, 22:40
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Awaria wskutek braku płynu w chłodnicy(najprawdopodobniej)
Jednak trafiłem z diagnozą zerwania paska ,kontrolka ładowania i temperatury .
Po naprawie obserwuj wewnętrzną stronę korka chłodnicy i wlewu oleju ,czy
nie zbiera się tak zwana śmietana .Silnik był przegrzany i mogła uszkodzić się
uszczelka pod głowicą . Życzę Ci że to pierwszy padł akumulator i silnik nie-zdążył
się przegrzać .
powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.