Honda

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Honda Jazz ) Przetarcie do stali(foto)-czy dam radę sam to zabezpieczyć?



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum HONDA Forum Strona Główna -> ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
trrizon

Debiutant



Dołączył: 05 Maj 2018
Posty: 15
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Honda Jazz 1.2 2010r
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 09 Maj 2018, 16:53
Temat postu:

Przetarcie do stali(foto)-czy dam radę sam to zabezpieczyć?


Witam, jestem tu nowy i jestem amatorem, dopiero wgryzam się w tematy związane z motoryzacją, dlatego z góry dziękuję za wytłumaczenie mi jak małemu dziecku. Wychodzę z założenia, że nie ma głupich pytań Smile

Mam do zabezpieczenia przed korozją / pomalowania przetarte do blachy miejsce przy drzwiach na dole (zdjęcie nr 1) oraz zarysowania na lusterku (zdjęcie nr2), nie ma tam rdzy. Foto tutaj:
https://drive.google.com/open?id=1IMpmCrl-HucEchXno-TGz9yBvW-LWC3M
Nie mam garażu, nie mam doświadczenia ani żadnego sprzętu.
Znajomy powiedział, że mogę sobie to sam pomalować.. Pomyślałem ok. Znam kod lakieru znalazłem na allegro spray, lakier zapawkowy w buteleczce z pędzelkiem... i co dalej? Chyba samo pomalowanie sprayem nie ochroni dobrze przed korodowaniem?
Zacząłem czytać w sieci wątki pt. "samodzielne drobne naprawy lakiernicze" i doszedłem do takich wniosków, (proszę potwierdźcie czy prawdziwych):
1) albo maluje tą zaprawką (ale to chyba tylko na odpryski),
2) albo przerabiam cały proces: mycie, szlifowanie, mycie, odtłuszczanie, maskowanie, pokrywanie warstwami lakieru, polerowanie.
Problem polega na tym, że nigdy tego nie robiłem i nie mam ani sprzętu (wszystko musiałbym ręcznie), ani potrzebnych materiałów (do szlifowania,polerowania).
Czy w świetle tej sytuacji opłaca mi się to zrobić samemu na ulicy czy mam szukać kogoś kto mi to zrobi?
Ile mogłoby mnie to kosztować? Może są w sieci jakieśtutoriale dla takich osób jak ja?

PS: zdjęcia 3 i 4 to odchodząca ramka od szyb (nie wiem kiedy odeszła i dlaczego), podobno mogę to przykleić sam klejem do szyb, czy może innym klejem? czy coś takiego by wystarczyło?
http://allegro.pl/zestaw-klej-do-montazu-szyb-samochodowych-wurth-i6960441089.html


[/img]
Powrót do góry
karion

Stały Bywalec



Dołączył: 09 Lut 2016
Posty: 197
Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska
Posiadane auto: Był jazz jest Yeti 2.0TDI CR 4x4
Piwa: 6/6
Wysłany: Czw 10 Maj 2018, 13:08
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Przetarcie do stali(foto)-czy dam radę sam to zabezpieczyć?


Zabezpieczyć to zabezpieczysz , możesz nawet użyć samego gruntu ale ślad zostanie.
Możesz też pomalować spreyem i dać bezbarwną ale to będzie zupełnie inna faktura jak stary lakier i też będzie to widoczne .Musisz wyszlifować wcześniej to miejsce i wygładzić.
Ja próbowałem w poprzednim samochodzie zrobić sam poprawki na masce i nadkolach i powiem że w nocy nie było widać ale w dzień były już krawędzie widoczne - chodzi o cieniowanie czyli przejście z twojego lakieru na lakier oryginalny inna rzecz że nawet jak przeszlifujesz położysz gładź i ponownie przeszlifujesz może wydać ci się gładkie pod palcami z resztą lakieru ale każda najmniejsza nie równość z resztą będzie widoczna po pomalowaniu z podwojoną siłą .Sprawa nie jest prosta i drugi raz bym się nie podjął poprawek lakierniczych.

Bawiłem się w to raz przy wcześniejszym aucie metallik i drugi raz bym się nie podjął, tyle że ja mam duże oczekiwania i w dodatku zrobiłem parę miejść ponad programowo bo miałem mikro odpryski ,ruda mi tam nigdy nie wyszła ale nie byłem do końca zadowolony.

Jak masz luźne podejście auto już w wiekowym stanie i chcesz je dojechać do końca to możesz to zamaskować i pewnie będzie lepiej. Chcesz to spróbuj w jakimś niewidocznym miejscu wpierw i sam oceń.To na 1 zdjęciu wielce prawdopodobne że uda ci się zrobić lepiej niż wygląda i lepiej opcje 2 i bez szpachlowania się nie obejdzie. Ubytek lakieru to dziura.
Powrót do góry
nieuprzejmygbur

Dyskutant



Dołączył: 22 Sie 2017
Posty: 95
Skąd jesteś (miejscowość / region): Zielonki
Posiadane auto: Honda, Jazz, 1.4, 2001
Piwa: 0/8
Wysłany: Czw 10 Maj 2018, 13:50
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Przetarcie do stali(foto)-czy dam radę sam to zabezpieczyć?


Jak ci zależy by wyglądało to oddaj do lakiernika. Wiadomo ok 500pln w górę trzeba się liczyć. Jeśli nie zależy bardziej, to cieniutkim papierem wodnym wygładź pomaluj gruntem albo i nie Smile podjedz tam gdzie lakiery samochodowe mieszają, na tabliczce znamionowej samochodu masz wybity numer lakieru to rozrobią ci korektor za 20 pln.
_________________
Pkt 22 RF
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pią 11 Maj 2018, 14:50
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Przetarcie do stali(foto)-czy dam radę sam to zabezpieczyć?


Chcę Ci wyjaśnić z czym musisz się zmierzyć w sprawie Twojego problemu. Myślę, że pozostali koledzy wybaczą.

Myślę, że po przeczytaniu będziesz wiedział jaką podjąć decyzję i dasz radę.
Potrzebne narzędzia:

* Jeżeli chodzi o malowanie tego lusterka to:
Szpachla, lub zaprawka np. z ASO, wodny papier ścierny 1000 i 2000, płaska ścierka matującej, farbę zgodną z kolorem w sprayu, lakier bezbarwny najlepiej szybko schnący, Do odtłuszczania używaj benzyny ekstrakcyjnej, rozpuszczalniki czy nitro zniszczą Ci farbę, drut do powieszenia lusterka, rękawiczki. Mogą być zwykłe takie jak używają lekarze - dostaniesz w aptece, lub ogrodniczki takie do przesadzania kwiatów. Od wewnątrz pokryte gumą a na zewnątrz materiałem. Takie użyłem, ale dokładniej to na samym dole opisu.

* Drzwi:
Młotek gumowy i metalowy;

* Ramka:
Klej silikon o dużej wytrzymałości na temperaturę, zacisk stolarski śrubowy, sprężynowy czy inny o podobnym działaniu,
Np. coś takiego:
https://www.leroymerlin.pl/narzedzia-reczne/dluta-strugi-sciski/sciski-i-rozporki-stolarskie,a745.html

Tak więc do dzieła Wink

I. Wymontować z drzwi lusterko.
ściągnąć boczek itp. -> Instrukcja w serwisówce.
( Honda Jazz ) Dokumentacja, instrukcje i serwisówka.
http://honda.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=226288&postdays=0&postorder=asc&start=15

1. Najpierw ściągnąć wkład lusterka;
2. Teraz pozaklejać całą wkładkę do której jest ono przymocowane razem z tym silniczkiem.
Jednym słowem całe wnętrze ma być zaklejone w ten sposób.
Zapobiegnie to dostaniu się kurzu do tych urządzeń
Natomiast po pomalowaniu kolor będzie taki sam zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.
Przecież tam też będziesz pryskał farbą a następnie lakierem.

Możesz też nie ściągać tafli lusterka, jednak wtedy będziesz musiał dobrze okleić taflę, w ten sposób aby była przestrzeń do polawoania wewnątrz obudowy.
Musisz jednak pamiętać, że lusterko się rusza w obudowie i może też tak się stać, iż nie wszędzie ta farba złapie przyczepność.
**Moim zdaniem malowanie bez ściągnięcia tafli to czysta chałtura, i może doprowadzić do takiego efektu jak odcień farby na zewnątrz będzie inny niż wewnątrz.

Umyć dokładnie to lusterko + podstawkę;
Teraz musisz zmatowić te całe lusterko + jego podstawę;
Użyć do tego lepiej na początku tej ścierki matującej
-> http://allegro.pl/app-wloknina-scierna-do-matowania-1-szt-i6126526481.html

4. Następnie odtłuścić benzyną ekstrakcyjną, którą naniesiesz na zwykła ściereczkę;
Po wyschnięciu - odparowaniu - dalej zmatuj
5. Przetrzeć całość dokładnie zwykłą ściereczką ale taka, które nie ma żadnych włosków.
6. Następnie odtłuścić benzyną ekstrakcyjną którą naniesiesz na zwykła ściereczkę,
7. Teraz w mocząc papier ścierny w wodzie zmatowić dalej tak do pełnej gładzi.
8. Pamiętaj tylko abyś nie zdarł tego białego podkładu, który jest położony na ten czarny plastik.
9. Tam gdzie masz te ubytki to połóż szpachlę, lub ten środek do zaprawek. - > Są też gotowce w ASO sprzedawane pod kolor w takich plastikowych fiolkach razem z pędzelkiem.
10. Teraz musisz miejsce nałożenia tych ubytków zmatowić w ten sposób, tak aby wszystko osiągnęło jedną gładkość - lusterko + podstawka.
11. Wszystko ma być gładkie,
12. Następnie odtłuścić benzyną ekstrakcyjną którą naniesiesz na zwykła ściereczkę,
13. Ustawić lusterko w pozycji zgiętej.
14. Teraz można przykręcić jakiś drut do wystających śrubek a następnie powiesić lusterko w miejscu malowania, np. na jakimś haku.
Jenak najlepiej jest je do czegoś przykręcić, wtedy będzie można sobie operować nim podczas malowania.
15. Następnie odtłuścić benzyną ekstrakcyjną którą naniesiesz na zwykła ściereczkę, ponieważ miałeś je w rękach.
16. Dobrze poruszać butelką ze sprayem minimum 5 minut.
Chodzi o to aby farba się wymieszała, i malować z odległości ok 20 cm na jakimś testowym kawałku metalu lub papieru.
Zobaczysz wtedy którędy wydostaje się farba (czasami lubi się zaciąć ten "myk" przez który wylatuje). Teraz będziesz wiedział w jakiej odległości masz malować to swoje upragnione lusterko.
17. Malować z tej samej odległości, i ruchem jednostajnym z góry na dół obok siebie.
18. Nie robić żadnych esów itp.
19. Musisz pamiętać, że w czasie malowania ilość farby się zmniejsza a co za tym idzie ciśnienie też. dlatego należy co jakiś czas szybko ruszać opakowaniem - sprayem w celu wymieszania się tego co tam jest.
20. Jak zobaczysz, że pomalowałeś i nigdzie nie ma żadnych ubytków to zostaw to do wyschnięcia. Nie śpiesz się, ponieważ jest to zły doradca.
21. Może się też zdarzyć, że coś jest jednak nie domalowane lub przebarwione.
Dlatego też trzeba będzie w tym miejscu jeszcze raz zmatowić lusterko. Jednakże weź do tego papier 2000 i powoli tym to przetrzyj maczając w wodzie.
22. Następnie odtłuścić benzyną ekstrakcyjną którą naniesiesz na zwykła ściereczkę,
23. Powrót do punktu nr 16; Następnie zaczynamy kontynuacja punktu 24;
24. Jak zobaczysz, że pomalowałeś i już wszystko jest ok to zostaw do wyschnięcia;
25. Po jakiejś 1 godzinie - 2 godzinach pomaluj jeszcze raz i pozostaw dalej do wyschnięcia.
26. Malowanie sprayem nanosi cienką warstwę farby dlatego jest takie pracochłonne i czasochłonne.
27. Najlepiej malować tak z 4- 5 razy. czyli trochę przerw pomiędzy malowaniem jest.
28. Po wszystkim nadchodzi czas na malowanie lakierem, aby utrwalić kolor i zabezpieczyć farbę przed np. warunkami atmosferycznymi czy szybkim odpryskiem.
29. Podobnie jak wcześniej: - pkt. 16 - 19;
30. Jak zobaczysz, że pomalowałeś i już wszystko jest ok to zostaw do wyschnięcia;
31. Po jakiejś 1 godzinie - 2 godzinach pomaluj jeszcze raz i pozostaw dalej do wyschnięcia.
32. Malowanie sprayem nanosi cienką warstwę farby dlatego jest takie pracochłonne i czasochłonne.
33. Najlepiej malować tak z 4- 5 razy. czyli trochę przerw pomiędzy malowaniem jest.
34. Po wyschnięciu delikatnie odrywać taśmę malarską.
35. Cieszyć się własnoręcznie wykonaną pracą.

II. Zamontować lusterko - > Instrukcja w serwisówce.

Swoje malowałem w ten sam sposób, i wszystko się trzyma.
U mnie jednak odpadły punkty o szpachlowaniu, ponieważ dokonywałem przemalowania lusterka zakupionego na alledrogo z koloru czerwonego na silver sztorm.
Muszę jeszcze zaznaczyć, że pan dobrał mi ten sam kolor jaki mam NH-642M i na 12-lenim aucie nie ma żadnych różnic w odcieniach.

Malowałem w piwnicy przy oświetleniu dwóch żarówek 200 Watt i lampie z żarówką 100 Watt.
Myślałem, aby wkręcić na ten czas jakiś halogen, ale sobie odpuściłem Wink

W starym lusterku jakiś matołek mi je zahaczył w ten sposób, że od spodu mam połamaną obudowę.

Jak Cię nie przeraża metoda malowania to do dzieła.

U mnie koszt całego przedsięwzięcia to około 200 zł z czego 140 zł to lusterko.

Tutaj jakie miałem przed malowaniem:
( Honda Jazz ) Lusterka zewnętrzne ilu pinowe jazz 2 po lifcie
http://honda.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=261082

To czerwone jak już wspomniałem z alledrogo też w tym samym wątku tylko poniżej.

II Drzwi:

Czy mi się wydaje, że w tych drzwiach masz wgniotkę ?
Jeżeli tak, a chcesz mieć tak jak wcześniej to musisz ściągnąć boczek i delikatnie to doprowadzić do stanu poprzedniego
wybijając od środka młotkiem a z zewnątrz przytrzymując jakimś ogranicznikiem.
Jednak widać, że lakier a właściwie strukturę farby masz popękaną, tak więc to raczej dla blacharza. Inaczej reszta zacznie pękać dalej i odpadać.

Jeżeli jednak to jest tylko taka rysa to zrób tak, jak z malowaniem lusterka.

Umyć dokładnie:
Zeszlifować tak jak napisałem, odtłuścić, ubytki wypełnić, odtłuścić, itd.
1. Doprowadzić do gładkiej powierzchni;
2. Zabezpieczyć farbą antykorozyjną,
3. Pomalować farbą;
4. Pomalować lakierem;

Pomiędzy w/w punktami sprawdzaj czy są jeszcze jakieś nierówności. Jeżeli będą to trzeba to zrobić do porządku. zeszlifować, odtłuścić itd. Zresztą co ja ci już będę pisał. Cały tok postępowania masz podany na przykładzie lusterka.

III Ramka:

Tą czarną ramkę to możesz spokojnie silikonem przykleić o wysokiej wytrzymałości na temperaturę zarówno w zimie jak i lecie.

1. Wymyć;
2. Odtłuścić;
3. Delikatnie nanieść klej.
4. Zaciskiem stolarskim lub czymś w tym rodzaju przytrzymać aż klej złapie.

Tu masz linka do wątku gdzie opisałem inną swoją naprawę:
( Honda Jazz ) Pozimowe wypryski na karoserii
http://honda.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=210125

Całość dotyczyła tych drzwi:

( Honda Jazz ) Czy w Hondzie Jazz istnieje problem korozji?
http://honda.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=256781&postdays=0&postorder=asc&start=15

Moim zdaniem warto zmierzyć się z problemem. Poszukać jeszcze jakiegoś miejsca gedzie to wszystko można rozebrać.
Nie wierzę że nie masz żadnego znajomego który nie użyczyłby Ci garażu.

Jeżeli jednak masz trochę pieniążków to spokojnie można oddać do lakiernika.
Koszt malowania jednego elementu to około tak jak napisał kolega 500zł + wycieniowanie to tak wyjdzie 1250 bo za lusterko to będzie mniej biorą.

Jednak kto bogatemu zabroni.

PS. Linki do sklepów podałem tylko w celem rozwiązania problemu.
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum HONDA Forum Strona Główna -> ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Honda Jazz »

Opinie o samochodach Honda Jazz - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne


HondaCivic

78 000

2018r.

90 000 km

śląskie

HondaCR-V

33 500

2008r.

200 000 km

śląskie

HondaCR-V

69 950

2017r.

155 100 km

wielkopolskie

HondaCivic

49 900

2014r.

164 995 km

śląskie

HondaCR-V

44 900

2009r.

74 588 km

mazowieckie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System