Honda

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


Idź do strony 1, 2  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum HONDA Forum Strona Główna -> ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chomik325

Dyskutant



Dołączył: 17 Lis 2017
Posty: 50
Skąd jesteś (miejscowość / region): Olsztyn
Posiadane auto: Honda Jazz - 2003r / 1.4 DSi
Piwa: 0/4
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 11:20
Temat postu:

Akumulator padł - do wymiany?


Pewnie to w ostatnich dniach będą częste problemy i pytania wielu osób. Wink Dziś rano temperatura -15 u mnie i mój Jazzik nie odpalił. Wyraźnie padł akumulator. W piątek zrobiłem parę kilometrów w nocy, w sobotę z rana też kolejne ~5km, w niedzielę w południe około 10 kilometrów i kolejne 5 kilometrów około godziny 18. Dziś rano - martwy. Czy w takim cyklu to normalne? W małych odległościach wiadomo, że prędzej się zużywa prąd niż alternator coś podładuje akumulator. Jednak czy powinien mi już dziś nie odpalić? Zaznaczę, że w piątek - wróciłem z pracy ok. 16:00. Ruszałem o północy i już z wielki bólem udało mu się ruszyć.
Powrót do góry
dziadek1

Auto Maniak



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2011
Skąd jesteś (miejscowość / region): Brzozów
Posiadane auto: Grand scenic 1,9 dci r 2006
Piwa: 166/1
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 12:27
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


Postaw go pod prostownik i małym prądem (ok 2A) ładuj co najmniej 24 godz. Jak go zakwasiłeś to pomoże, jak nie to trzeba nowy. Alternator nie odkwasi, tylko prostownik.Innego wyjścia nie ma.
Pozdrawiam
_________________
Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 14:01
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


Oprócz tego co zaproponował wcześniej kolega to,
Proponuję zmierzyć miernikiem napięcie, podczas pracy silnika oraz samego akumulatora.
Sprawdź jaki masz kolor w okienku akumulatora.
Warto jeszcze przesmarować smarem miedziowym klemy.

Nie odpalaj na kable, bo akumulator całkowicie zajedziesz.
W ostateczności lepiej użyć startera.

Są takie małe taki specjalistyczne wielkości terminala do kart w sklepach.
Gdybyś się kiedyś zdecydował na zakup to nie kupuj jakiegoś badziewia typu powerbank.

Widziałem gościa, który ładował swój bezpośrednio do auta ciągnąc kabel przez okno do domu.
Autko pozostawił na około 3 godziny Laughing

Wieczorem ok godz. 18-tej u mnie wczoraj było - 12 st. C
Ciężko bo ciężko, ale za pierwszym razem odpalił.
Przejechałem około 6 km, oraz zatankowałem 15 litrów - do pełna.

Niestety dzisiaj rano ( -14 st. C ) i podobna sytuacja jak wczoraj. Ciężko ale odpalił.
Codzienna jazda tylko po mieście. W sobotę lub niedzielę zawsze śmigamy po 60 km na weekend.

Tym razem nigdzie nie pojechaliśmy. Być może dlatego tak właśnie wyszło.

Tylko, że mój ma 6 lat
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
chomik325

Dyskutant



Dołączył: 17 Lis 2017
Posty: 50
Skąd jesteś (miejscowość / region): Olsztyn
Posiadane auto: Honda Jazz - 2003r / 1.4 DSi
Piwa: 0/4
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 14:11
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


Zrobię chyba najprostszy test - dziś ma też być srogie ok. -15 w nocy. Odpalę go z kabli, przejadę się w małą przejażdżkę kilkadziesiąt kilometrów i zobaczę co jutro rano będzie. Jak odpali - najwyraźniej dobiłem aku tymi weekendowymi małymi przejazdami i nie jest tak źle z nim jeszcze. Jak nawet po tej powiedzmy godzinnej bezustannej jazdy jutro padnie - po prostu aku do wymiany.

Mój aku nie mam pojęcia ile ma - samochód sam mam od 4 miesięcy. Smile Równie dobrze może być to jeszcze fabryczny, nie miałem czasu pod maskę zaglądać bo jednak do pracy goniłem. Smile
Powrót do góry
jacks

Stały Bywalec



Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 114
Skąd jesteś (miejscowość / region): Ełk - Mazury
Posiadane auto: Honda Jazz 1.2 2005r.
Piwa: 6/3
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 17:24
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


Zeby zwrócic pobrany prad podczas rozruchu potrzeba ok.15-20min jazdy, po drugie przy -15 traci się połowe pojemnosci aku, po trzecie błedne ładowanie rozładowanego aku za pomocą alternatora (przejade 50km i bedzie ok - bląd)
_________________
Amsoil 0W20, przebieg 131tyś. km 09.2020
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 17:24
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
chomik325

Dyskutant



Dołączył: 17 Lis 2017
Posty: 50
Skąd jesteś (miejscowość / region): Olsztyn
Posiadane auto: Honda Jazz - 2003r / 1.4 DSi
Piwa: 0/4
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 17:27
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


jacks napisał:
Zeby zwrócic pobrany prad podczas rozruchu potrzeba ok.15-20min jazdy


Mówisz to z jakiegoś ogólnego doświadczenia czy w przypadku tego Jazza? Wink Bo z tego co wiem, to każdy alternator inaczej ładuje, i do tego każdy rozrusznik potrzebuje inną ilość mocy. Na pewno akumulator takiego Jazza musi się mniej ładować po odpaleniu, niż takiej A4 3.0. Wink

Czemu to jest złe? Cykl miejski - oczywistość że źle, Ty mówisz, że wyjazd w trasę - też źle. To kiedy akumulator się dobrze ładuje?
Powrót do góry
cyberbrat

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 251
Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin
Posiadane auto: Honda Jazz 1.4 2005 + LPG
Piwa: 10/8
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 17:52
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


zrób jak koledzy piszą...

podłącz aku. pod prostownik mały prąd i 24h.
sprawdź miernikiem. powinno być +/- 13,4V.

wsadź do auta
Podłącz klemy i poproś kogoś aby przekręcił kluczyk na pierwszą pozycję. powinno być 12,6-12.8V
W momencie odpalania miernik nie powinien pokazać mniej niż 9V jeśli tak jest wymień aku.
po załączeniu silnika i wyrównaniu obrotów powinieneś zobaczyć 14,2-14,7V
Powrót do góry
jacks

Stały Bywalec



Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 114
Skąd jesteś (miejscowość / region): Ełk - Mazury
Posiadane auto: Honda Jazz 1.2 2005r.
Piwa: 6/3
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 18:48
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


chomik325 napisał:


Czemu to jest złe? Cykl miejski - oczywistość że źle, Ty mówisz, że wyjazd w trasę - też źle. To kiedy akumulator się dobrze ładuje?


Ładowanie rozładowanego aku a podładowanie aku przez alternator to dwie różne sprawy.
Ładowanie rozładowanego aku podczas jazdy nie jest wskazane ze względu na zbyt duże natęzenie prądu jakie altek generuje rzędu do 60A w zalezności od stopnia rozładowania(wtedy następują przegrzania, gotowanie się elektrolitu), jeśli napięcie spadnie poniżej 12v polecam podładować go prostownikiwem rzedu ~10% poj. aku 6A=60Ah,
i co najważniejsze sprawdzić gestość elektrolitu
_________________
Amsoil 0W20, przebieg 131tyś. km 09.2020
Powrót do góry
dziadek1

Auto Maniak



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2011
Skąd jesteś (miejscowość / region): Brzozów
Posiadane auto: Grand scenic 1,9 dci r 2006
Piwa: 166/1
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 20:02
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


Jak akumulator jest zakwaszony a nie uszkodzony to nie naładuje go żaden alternator, bo wtedy, do początkowego ładowania potrzeba nawet 16 i więcej wolt a każdy alternator nie powinien przekraczać 14,5V. Bardzo małe natężenie jest potrzebne żeby nie pokruszyć płyt. Jeżeli akumulator jest silnie rozładowany a nie zakwaszony, to przy alternatorze dostaje potężny amperarz (jak kolega pisał) i też występują działania destrukcyjne. U Ciebie podejrzewam zakwaszenie bo trwało to kilka dni. Polecam w internecie stosowna lekturę o akumulatorach kwasowych.
Oczywiście, jeżeli płyty są zużyte, to żadne w/w sztuczki nie pomogą.
Pozdrawiam
_________________
Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.
Powrót do góry
jacks

Stały Bywalec



Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 114
Skąd jesteś (miejscowość / region): Ełk - Mazury
Posiadane auto: Honda Jazz 1.2 2005r.
Piwa: 6/3
Wysłany: Pon 26 Lut 2018, 20:20
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


dosyc ciekawa lektura na temat aku (temat rzeka) https://www.youtube.com/watch?v=TSm1IfNDKt0
_________________
Amsoil 0W20, przebieg 131tyś. km 09.2020
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 27 Lut 2018, 10:32
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


Trochę zaintrygowało mnie to określenie "zakwaszenie" akumulatora, dlatego proszę o wyjaśnienie.
Jeżeli autko mi stało przez weekend (temperatura -12 st. c) i nie było odpalane, a w poniedziałek uruchomiło się z pewnym trudem - raz przekręciło i silnik zaskoczył. Przejechałem ok. 4 km.
To jak to ma się do tego gdy dzisiaj we wtorek rano też przy - 12 st. C odpaliło za drugim razem.
Czyby jutro odpalił za trzecim razem z pewnym trudem Question
Natomiast w czwartek czekałaby mnie wielka niewiadoma.
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
Flik77

Auto Maniak



Dołączył: 29 Paź 2010
Posty: 1081
Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie
Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Wto 27 Lut 2018, 13:07
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


Wielu z was wie, ale niektórzy mogą słyszeć to po raz pierwszy, że gdy spada temperatura, spada także pojemność elektryczna akumulatora. Powodem jest obniżenie temperatury elektrolitu, który po prostu oddaje mniej energii elektrycznej. Natomiast elementy silnika i osprzętu potrzebują określonej mocy aby uruchomić jednostkę napędową. Dlatego zimą natrafiamy na problemy z rozruchem. Załóżmy, że w temperaturze około 25 st. C jego pojemność jest 100-procentowa, natomiast już przy temperaturze zera stopni Celsjusza, pojemność spada do 80-procent. A mówimy o nowym akumulatorze. Temperatura spada dalej, do -10 st. C, a sprawność także, do około 70 procent mocy wyjściowej. Oczywiście wraz z dalszym spadkiem temperatury pojemność spada dalej.

Stąd Wasze problemy z odpaleniem auta. Chociaż z tego co czytam to jednak autka odpalają. Moje stoi od piątku pod chmurką. Po południu czeka mnie mały wyjazd. Ciekawe co będzie.
Właściciele diesli podobno mają gorzej. Smile Tam potrzebna jest większa moc rozruchowa.

Dobrym pomysłem jest naładowanie akumulatora jeszcze przed sezonem zimowym do pełna. Szczególnie jak robimy tylko krótkie trasy miejskie.

Też prosiłbym o krótkie wyjaśnienie na czym polega zakwaszenie akumulatora (o tym nie słyszałem) i zasiarczenie. To drugie chyba powstaje jeśli zbyt długo przechowywujemy rozładowany/niedoładowany akumulator.
Czy mówiąc zakwaszenie nie macie na myśli zasiarczenia?
Powrót do góry
chomik325

Dyskutant



Dołączył: 17 Lis 2017
Posty: 50
Skąd jesteś (miejscowość / region): Olsztyn
Posiadane auto: Honda Jazz - 2003r / 1.4 DSi
Piwa: 0/4
Wysłany: Wto 27 Lut 2018, 13:22
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


No u mnie dwa autka znajomych z pracy [z łącznie ok. 10], to łącznie daje 3 autka - nie odpaliły. Wink A jak wczoraj sam wsiadałem, to na parkingu pod blokiem już jeden odpalał się z kabli.

Dziś mój odpalił w miarę normalnie. Chociaż wczorja jednak długo nie jeździłem, łącznie zrobiłem może z 30 km, zaś samochód odpalałem....ze 4 razy.
Powrót do góry
dziadek1

Auto Maniak



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2011
Skąd jesteś (miejscowość / region): Brzozów
Posiadane auto: Grand scenic 1,9 dci r 2006
Piwa: 166/1
Wysłany: Wto 27 Lut 2018, 15:08
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


kedlaw07 napisał:
Trochę zaintrygowało mnie to określenie "zakwaszenie" akumulatora, dlatego proszę o wyjaśnienie.
Jeżeli autko mi stało przez weekend (temperatura -12 st. c) i nie było odpalane, a w poniedziałek uruchomiło się z pewnym trudem - raz przekręciło i silnik zaskoczył. Przejechałem ok. 4 km.
To jak to ma się do tego gdy dzisiaj we wtorek rano też przy - 12 st. C odpaliło za drugim razem.
Czyby jutro odpalił za trzecim razem z pewnym trudem Question
Natomiast w czwartek czekałaby mnie wielka niewiadoma.

Przeładuj prostownikiem jak pisałem i po problemie (jeżeli płyty nie zużyte)
Nie będę tu cytował wszystkich reakcji elektrochemicznych jakie zachodzą w akumulatorze. Jeżeli akumulator przez dłuższy czas nie jest doładowywany to zakwasza się i traci pojemność szybciej niż by to wynikało z normalnej eksploatacji. Oczywiście to nie jest tak, że w jednym dniu go rozładowaliśmy a na drugi jest już zakwaszony. Pierwsze - akumulator został rozładowany i w takim stanie stał kilka dni a nawet tydzień w zależności o konstrukcji akumulatora i wtedy, za pomocą alternatora nie da się odzyskać pojemności. Drugie - palimy, szczególnie w zimie i jeździmy na krótkie trasy przez co akumulator jest systematycznie nie doładowany (świetnie pokazuje to powyższy filmik) Wreszcie , po kawałku tak się zakwasi aż stanie. Reanimacja tylko prostownikiem jak wyżej. Oczywiście alternator trochę go poprawi, ale nie do końca. W młodości, jak nie można było dostać akumulatora do samochodu, to wsadzałem płyty z 6V traktorowych do samochodowych. Wtedy obudowy były rozbieralne, uszczelniane smołą . Wszystko to przeżyłem na własnej skórze Very Happy
Pozdrawiam
_________________
Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Sro 28 Lut 2018, 18:26
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Akumulator padł - do wymiany?


Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie problemu.
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum HONDA Forum Strona Główna -> ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Ogłoszenia sprzedaży - Honda Jazz »

Opinie o samochodach Honda Jazz - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne


HondaCivic

25 900

2008r.

193 000 km

mazowieckie

Hondae

86 800

2021r.

20 000 km

mazowieckie

HondaCivic

19 900

2007r.

303 500 km

kujawsko-pomorskie

HondaCivic

78 000

2018r.

90 000 km

śląskie

HondaCR-V

89 900

2016r.

126 000 km

mazowieckie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System