Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 1047 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź/Wrocław Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4 182k [Aral 10W40, Mobil 5W50, Amsoil 0W30, Millers CFS 0W20, Millers XF 0W20, Millers CFS 0W20]; Hyundai Tucson 2.0 CRDI
Piwa: 5/0
Wysłany: Pon 20 Mar 2017, 09:39
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) opony letnie
Sylpete napisał:
Spokojnie...
sstar napisał że to off(topic) i że w Jazzie zostawia Conti.
Pyta o letnie gumy dla Tucsona.
O to loto, a przy okazji może ktoś akurat w innym aucie testował Goodyeara? Jakie opinie?
Niekoniecznie w tym rozmiarze, choć świadom jestem, że to trochę porównywanie gruszek i jabłek.
Do Jazza:
http://www.oponeo.pl/dane-opony/goodyear-duragrip-175-65-r14-82-t-fi1#127649314
ale to nie efficientgrip, o który pytałem
Off top: warto wzmacniane (bez podtekstów? w zimówkach mam takie akurat
warto z ochroną felgi? warto zmienić z 210km na 240km? zielony w tym jestem więc pytam;
Jakby ktoś (Sylpete please;-) rzucił okiem na listę (jest sześć Goodyearów) i coś doradził:
http://www.oponeo.pl/wybierz-opony/s=1/letnie/t=1/4x4/p=1/goodyear/r=1/215-65-r16
bo kociokwik z tymi oponami;-) Może być na priva, aby nie siać zgorszenia:-) Choć może i jazzmana zainteresuje wielość opcji... _________________ SstarWines
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Pon 20 Mar 2017, 18:19
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) opony letnie
Jeśli pisząc "wzmacniane" miałeś na myśli opony o podwyższonej nośności XL (Extra Load) to myślę że nie ma to większego sensu w normalnym użytkowaniu. Jeśli nie holujesz jachtu albo nie pakujesz auta po dach jak na Camel Trophy to szkoda przepłacać.
Tak, XL są wytrzymalsze, lepiej znoszą ciężkie traktowanie etc. Ale obniżają też (mniej lub bardziej) komfort resorowania, są cięższe (masa nieresorowana wzrasta). W sumie to kwestia identyfikacji potrzeb i/lub kalkulacji kosztów.
Z kolei rant ochronny (różnie oznaczany przez poszczególnych producentów) przyda siłę jak masz ładne i dobrze utrzymane alusy. Niektóre opony mają solidne ranty, inne symboliczne. Żaden raczej nie ochroni felgi przed pogięciem/pęknieciem przy solidnym łupnięciu, ale ochroni przed poharataniem jej o krawężnik (no, przynajmniej taka jest teoria ). Jeśli masz felgi stalowe albo niespecjalnie wielbisz swoje alusy to spokojnie możesz rant ochronny sobie odpuścić. Przy stalówkach nawet jest to wskazane jeśli używa się kołpaków, bo niekiedy rant ochronny uniemożliwia prawidłowe zamocowanie tegoż.
Co do indeksu prędkości - jak chcesz to możesz brać wyższy, będzie trochę sztywnej. Po prawdzie to 99% kierowców nie wyczuje różnic. Pytanie po co? Z reguły np. V będą parę złotych droższe od H, ale czasem zdaża się jakieś sytacje typu promocja że jest odwrotnie.
Ważne jest to, że o ile w przypadku opon zimowych możesz zejść z indeksem prędkości oczko lub dwa niżej (indeks nośności zostaje bez zmian!) to w przypadku opon letnich indeksy prędkości i nośności muszą być co najmniej takie, jak określone w instrukcji/homologacji/nalepce na aucie w zwyczajowym miejscu. Nigdy mniej.
A jeśli chodzi o GoodYear'a to nie pamiętam kiedy wypuścił jednoznacznie złą i źle ocenianą oponę. W klasie 'premium' nie ma miejsca na niedoróbki i wpadki. Dlatego GY trzyma poziom.
Ogólnie wybrana przez Ciebie opona należy do ścisłej czołówki.
Aha, pierwotnie napisałem że na stronie GY jest legenda z symbolami stosowanymi przez producenta. Otóż nie ma - kiedyś była, jeśli dobrze pamiętam. Czyli trzeba rozszyfrować samemu, jak coś znajdę to wyedytuję posta.
Edit:
OK, symbol AO to homologacja Audi, MFS - rant chroniący felgę, nie wiem dlaczego równolegle wymieniany jest symbol FP, oznaczający to samo...
Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 1047 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź/Wrocław Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4 182k [Aral 10W40, Mobil 5W50, Amsoil 0W30, Millers CFS 0W20, Millers XF 0W20, Millers CFS 0W20]; Hyundai Tucson 2.0 CRDI
Piwa: 5/0
Wysłany: Wto 21 Mar 2017, 08:12
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) opony letnie
Sylpete napisał:
Jeśli pisząc "wzmacniane" miałeś na myśli opony o podwyższonej nośności XL (Extra Load) to myślę że nie ma to większego sensu w normalnym użytkowaniu. Jeśli nie holujesz jachtu albo nie pakujesz auta po dach jak na Camel Trophy to szkoda przepłacać.
Tak, XL są wytrzymalsze, lepiej znoszą ciężkie traktowanie etc. Ale obniżają też (mniej lub bardziej) komfort resorowania, są cięższe (masa nieresorowana wzrasta). W sumie to kwestia identyfikacji potrzeb i/lub kalkulacji kosztów.
Z kolei rant ochronny (różnie oznaczany przez poszczególnych producentów) przyda siłę jak masz ładne i dobrze utrzymane alusy. Niektóre opony mają solidne ranty, inne symboliczne. Żaden raczej nie ochroni felgi przed pogięciem/pęknieciem przy solidnym łupnięciu, ale ochroni przed poharataniem jej o krawężnik (no, przynajmniej taka jest teoria ). Jeśli masz felgi stalowe albo niespecjalnie wielbisz swoje alusy to spokojnie możesz rant ochronny sobie odpuścić. Przy stalówkach nawet jest to wskazane jeśli używa się kołpaków, bo niekiedy rant ochronny uniemożliwia prawidłowe zamocowanie tegoż.
Co do indeksu prędkości - jak chcesz to możesz brać wyższy, będzie trochę sztywnej. Po prawdzie to 99% kierowców nie wyczuje różnic. Pytanie po co? Z reguły np. V będą parę złotych droższe od H, ale czasem zdaża się jakieś sytacje typu promocja że jest odwrotnie.
Ważne jest to, że o ile w przypadku opon zimowych możesz zejść z indeksem prędkości oczko lub dwa niżej (indeks nośności zostaje bez zmian!) to w przypadku opon letnich indeksy prędkości i nośności muszą być co najmniej takie, jak określone w instrukcji/homologacji/nalepce na aucie w zwyczajowym miejscu. Nigdy mniej.
A jeśli chodzi o GoodYear'a to nie pamiętam kiedy wypuścił jednoznacznie złą i źle ocenianą oponę. W klasie 'premium' nie ma miejsca na niedoróbki i wpadki. Dlatego GY trzyma poziom.
Ogólnie wybrana przez Ciebie opona należy do ścisłej czołówki.
Aha, pierwotnie napisałem że na stronie GY jest legenda z symbolami stosowanymi przez producenta. Otóż nie ma - kiedyś była, jeśli dobrze pamiętam. Czyli trzeba rozszyfrować samemu, jak coś znajdę to wyedytuję posta.
Edit:
OK, symbol AO to homologacja Audi, MFS - rant chroniący felgę, nie wiem dlaczego równolegle wymieniany jest symbol FP, oznaczający to samo...
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Pią 24 Mar 2017, 18:29
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) opony letnie
sstar napisał:
Chyba jednak Uniroyal zamiast Goodyear bo 400 za komplet taniej.
Do Tuscona? No nie wiem...
Uniroyale fantastycznie odprowadzają wodę a i inne cechy są ogólnie OK, ale mają miekkie boki, co skutkuje efektem pływania na zakrętach. Im większy i cięższy pojazd tym bardziej to widoczne. Tuscon jest relatywnie ciężki, dodatkowo profil opony wysoki więc może to być klopotliwe. Pół biedy jak jeździ się spokojnie ale Ty masz raczej ciężką nogę
No i w takich okolicznościach skończą się raczej szybko...
Nie to żebym je skreślał ale w jednych pojazdach spiszą się znakomicie, w innych "tak se".
Może warto do listy dorzucić Falkena (ta sama półka cenowa), Nokiana, Hankooka, Vredesteina (półka wyżej, ale nadal taniej niż GY)???
Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 1047 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź/Wrocław Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4 182k [Aral 10W40, Mobil 5W50, Amsoil 0W30, Millers CFS 0W20, Millers XF 0W20, Millers CFS 0W20]; Hyundai Tucson 2.0 CRDI
Piwa: 5/0
Wysłany: Pią 24 Mar 2017, 19:15
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) opony letnie
Sylpete napisał:
sstar napisał:
Chyba jednak Uniroyal zamiast Goodyear bo 400 za komplet taniej.
Do Tuscona? No nie wiem...
Uniroyale fantastycznie odprowadzają wodę a i inne cechy są ogólnie OK, ale mają miekkie boki, co skutkuje efektem pływania na zakrętach. Im większy i cięższy pojazd tym bardziej to widoczne. Tuscon jest relatywnie ciężki, dodatkowo profil opony wysoki więc może to być klopotliwe. Pół biedy jak jeździ się spokojnie ale Ty masz raczej ciężką nogę
No i w takich okolicznościach skończą się raczej szybko...
Nie to żebym je skreślał ale w jednych pojazdach spiszą się znakomicie, w innych "tak se".
Może warto do listy dorzucić Falkena (ta sama półka cenowa), Nokiana, Hankooka, Vredesteina (półka wyżej, ale nadal taniej niż GY)???
Zimowe Nokian pływają. To ważki argument za GY. Wcześniej miałem Uniroyale ale szersze i niższe może warto?
Sylpete a Nexen?
http://www.oponeo.pl/dane-opony/nexen-n-blue-hd-plus-235-60-r16-100-h#132660686
Hankook Ventus fajne ale przydrogie w tym rozmiarze. Kupiłem je siostrze do Octavii. _________________ SstarWines
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Pią 24 Mar 2017, 20:14
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) opony letnie
Przy takim profilu i tej szerokości nie ma bata, zawsze auto będzie pływać. Pytanie jak bardzo to uwiera. Bo wybierając coś ze sztywnym bokiem utracimy komfortu (mniej lub wiecej). A w tej rozmiarówce nie ma opon nastawionych na sport. Pozostają więc kompromisy i trzeba poszukać tego najmniej zgniłego.
Nexen? Tu mam zgryz bo nie znam, nie jeździłem. Ogólnie nie ma narzekań szczególnych ale i zachwytów też nie. Nie jest to chinol tylko koreańska firma o dużym stażu rynkowym. Tyle że w Polsce niezbyt jeszcze rozpoznawalna wśród przeciętnego kierowcy i nie wyrobiła sobie marki. Natomiast ostatnio Nexen ostro się promuje, sporo wydaje na reklamy i marketing więc może nabierają wiatru w żagle i zaczynają się wybijać. Z Hankookiem było podobnie, na początku taniocha i wszyscy podchodzili jak pies do jeża a teraz dostarczają na pierwszy montaż opony niemieckim markom premium. Koreańce ogólnie mają rozmach
Ciężki temat ogólnie. Nie wiem co tam było fabrycznie pakowane, może to byłaby jakaś podpowiedź.
Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 1047 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź/Wrocław Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4 182k [Aral 10W40, Mobil 5W50, Amsoil 0W30, Millers CFS 0W20, Millers XF 0W20, Millers CFS 0W20]; Hyundai Tucson 2.0 CRDI
Piwa: 5/0
Wysłany: Pią 24 Mar 2017, 21:52
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) opony letnie
Poszło. Nexen za 269 w Oponeo, BB, ktoś ponoć daje na pierwszy montaż. Czekam. Koreańskie do koreańskiego;-) Dobre oceny na oponeo. Pędzic ponoć nie można, ale mam ogranicznik, kaganiec... Przy 190 włącza się tryb awaryjny 130 max - tempomat i nuda. _________________ SstarWines
Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 1047 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź/Wrocław Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4 182k [Aral 10W40, Mobil 5W50, Amsoil 0W30, Millers CFS 0W20, Millers XF 0W20, Millers CFS 0W20]; Hyundai Tucson 2.0 CRDI
Piwa: 5/0
Wysłany: Wto 28 Mar 2017, 08:12
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) opony letnie
Co ciekawe rozmiarówka 205/55 R16 ma etykietę CC i ona właśnie w teście w motorze wystąpiła.
Moja 235/60 R16 ma BB, więc może lepiej wypadła by w teście:-) _________________ SstarWines
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.