( Honda Jazz ) Rezonowanie na V biegu

[kubus_ccnp]

Witam,
ostatnio zauważyłem, a raczej zasłyszałem, pewną dziwną rzecz. W zakresie prędkości około 90-110 km/h i podczas normalnej jazdy, ale tylko na V biegu, słyszę taki odgłos, jakbym co sekundę na luzie dodawał gazu i puszczał gaz, dodawał gazu i puszczał gaz, i tak ciągle. Silnik ma wtedy około 3000 obr/min. Po zmianie na IV bieg w tym przedziale prędkości, po zmianie na luz, po zmniejszeniu prędkości i po jej zwiększeniu na V biegu efekt zanika. Tak jakby coś rezonowało okresowo w podanych wyżej warunkach: V bieg i prędkość 90-110 km/h. Zauważyłem też, że przy 90 km/h to rezonowanie jest wolniejsze, tzn. odgłos okresowo pojawia się nieco rzadziej niż 1 sekundę, zaś przy 110 km/h nieco częściej. Dodam, że gdy odgłos się pojawia, czuję lekkie drgania. Czy może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem? Nie jeżdżę dużo, i rzadko mam okazję jeździć takimi prędkościami, a V to już na prawdę rzadko wrzucam, ale wcześniej tego nie odnotowałem. Pojawiło się jakieś 2 tygodnie temu podczas podróży na autostradzie, gdzie Hondę nieco "pogoniłem".
Dzięki,
pozdrawiam.

[skryty21]

Może któraś świeca kończy swój żywot?

[Kijnięty]

jeżeli jest to tylko na Vtym biegu w tych prędkościach to raczej odpadają poważne awarie silnika zacząłbym od obmacania czy nie jest coś luźne pod maską bo akurat na tym biegu i przy tej prędkości częstotliwość wibracji silnika może odpowiadać częstotliwości jakieś duperelki która drga. Druga możliwa przyczyna to niewyważone koła (miałem tak kiedyś w volvo) lub ząbkujące opony (zła geometria kół), ostatnia przyczyna jaka przychodzi mi do głowy to elektryka (zapłon, kable, cewka, świece).
_________________
Kijnięty

[kubus_ccnp]

Witam,
rzeczywiście 2 miesiące temu zmieniałem opony na nowe (Uniroyal Rain Expert 3), ale koła wyważałem.
Pooglądam, czy aby nie odpadł jakiś ciężarek. Sprawdzę też ciśnienia, może za duże. Zgodnie z propozycją kolegów przyjrzę się też co pod maską.
Zastanawiam się tylko, co do ewentualnych winnych opon, dlaczego efekt zanika zaraz po daniu na luz. Gdyby opony były winne, hałasowały przy podanej prędkości niezależnie od tego, czy "popycha" je układ napędowy, czy nie - czy dobrze rozumuję?

[kubus_ccnp]

Aha - świece wymieniane 25 kkm temu.

[Reklama]

[crusader]

W moim aucie jest podobnie.

Mocno szarpało przy ruszaniu - pomogła wymiana świec i cewek, które się rozsypały (ciekawe, że wszystkie cewki od górnej strony padły - czy to reguła?).

Obecnie już nie szarpie tak mocno, ale nawet na niższych biegach da się wyczuć czasami minimalne szarpnięcia, odczuwalne mocniej przy jeździe na autostradzie.

Podejrzewam sprzęgło - bo już wysoko bierze.

Daj znać jak uda się ustalić dokładną przyczynę szarpnięć.

[kubus_ccnp]

Witam,
tylko że u mnie jest tak, że podczas jazdy i przy tym efekcie nie szarpie, silnik ma odpowiednią moc, jazda jest płynna. Po prostu słyszalny jest efekt akustyczny, który objawia się tak, że oprócz odgłosów normalnej pracy silnika i szumów związanych z oporem toczenia i powietrza DODATKOWO słychać jeszcze takie cóś, jakbym np. na jałowym biegu dodawał co sekundę gaz i puszczał, dodawał i puszczał, i tak ciągle. Przy prędkości ok. 90-100km/h, obr. ok. 3000/min i tylko na V biegu. Tak jak pisałem oprócz efektu akustycznego lekkie drżenie. Zanika zaraz po wrzuceniu na luz i przy tej prędkości.
Sprawdziłem opony: ciśnienie OK (2,3 i 2,2), ciężarki są, koła wyważane 2 m-ce temu po wymianie opon.

[skryty21]

Nie jestem mechanikiem ani specjalista, ale słyszałem że podobne objawy mogą być przy ślizganiu sprzęgła, wskazującym na jego skrajne zużycie.

Ewentualnie czy te odgłosy nadal występują jak przełączysz ssanie powietrza z zewnętrznego obiegu na wewnętrzny obieg?

[kubus_ccnp]

OK, sprawdzę też ze zmianą nawiewu powietrza i dam odpowiedź. Dzięki.

[kubus_ccnp]

Witam,
niestety po zmianie na obieg wewnetrzny powietrza bez zmian, tj. efekt rezonowania ten sam.