Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 633 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ostrów Wielkopolski Posiadane auto: Mini Cooper 1.6, Toyota Verso 2.0, MB W204
Piwa: 13/3
Wysłany: Pon 05 Sty 2015, 23:06
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
kedlaw07 napisał:
]a tej fotce to widać odbarwienie kokpitu, a nie jakąś dziurę którą trzeba szpachlować i potem malować.
Nie. Na zdjęciu widać ubytek w powłoce. Zwykły czarny plastik został pomalowany ozdobnym lakierem - rozpuszczalnik zniszczył tę powłokę
kedlaw07 napisał:
W czym ci zawiniłem że piszesz:
Cytat:
kedlaw - tylko grzecznie proszę nie pisz głupot typu "zderzaki maluje się inaczej" bo mi ręce opadają
Jeżeli uważasz że elementy plastykowe maluje się tak samo jak metalowe to życzę powodzenia.
Zrób test i zobaczysz jak to się ma do wytrzymałości, odbarwień itd.
Piszesz o rzeczach o których nie masz zielonego pojęcia...byłeś choć raz w lakierni samochodowej? Uprzedzając pytanie - kilka ze swoich aut wlasnoręcznie poszpachlowałem i przygotowałem do malowania - lakieru położyć nie umiem, trzeba mieć wprawę, ale proces i materiały znam, sam je zresztą kupuję...nie fantazjuj więc proszę.
kedlaw07 napisał:
Zaraz pewnie napiszesz że, tak samo spawa się elementy plastykowe i metalowe.
Z technicznego punktu widzenia proces jest identyczny i polega na nadtopieniu łączonych powierzchni oraz połączeniu ich spoiną...rózni się tylko temperaturą.
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 6209 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Wto 06 Sty 2015, 00:17
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Flik77 napisał:
kedlaw07 napisał:
Na tej fotce to widać odbarwienie kokpitu, a nie jakąś dziurę którą trzeba szpachlować i potem malować.
Przepraszam, że się wtrącam, ale tam jednak (moim zdaniem) ewidentnie widać ubytek wierzchniej warstwy lakieru...
Tylko czy zwykły zapach jest w stanie rozpuścić lakier,...oto jest pytanie?
Kapnij sobie AmbiPurem czy tymi chińskimi flakonikami na tapicerkę fotela.......... tylko nie mów później, że Ci kazałem
Dla wiadomości kolegi Kedlaw07-lakier samochodowy do plastiku i do metalu jest TEN SAM, stosując go do plastiku, dodaje się tylko uelastyczniacza. Podstawa to odpowiedni podkład na plastik bo żaden szanujący się lakiernik nie będzie mazał po gołym plastiku tylko najpierw przygotuje sobie podłoże.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 06 Sty 2015, 12:55
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Witam
przempo napisał:
Cytat:
Piszesz o rzeczach o których nie masz zielonego pojęcia...byłeś choć raz w lakierni samochodowej?
Byłem i to nie raz
Cytat:
Uprzedzając pytanie - kilka ze swoich aut wlasnoręcznie poszpachlowałem i przygotowałem do malowania - lakieru położyć nie umiem, trzeba mieć wprawę, ale proces i materiały znam, sam je zresztą kupuję...nie fantazjuj więc proszę.
Ja u siebie malowałem drzwi tylne znajdujące się za pasażerem od wewnątrz przy dolnym rancie.
1. Najpierw dokładnie umyłem potem, przetarłem ściereczką do sucha a następnie oczyściłem szczotką drucianą i papierem ściernym ogniska rdzy.
2. Malowałem ogniska rdzy środkiem antykorozyjnym Cortanin F 500ml (są mniejsze 250ml ale ja kupiłem ten dla bezpieczeństwa, że mi zabraknie), aż do całkowitego wytrawienia.
3. Gdy wszystko wyschło okleiłem drzwi i środek samochodu papierem za pomocą taśmy papierowej, żeby czegoś dodatkowo nie pomalować
4. Malowanie podkładem - akurat tak wyszło ze był to taki sam kolor jak moj samochód.
5. Wlewanie wymieszanej farby z utwardzaczem przez filtr do pistoletu.
6. Malowanie dwa razy a potem cieniowałem
7. Pozostawiłem do wyschnięcia, a potem pozbyłem się papieru którym wcześniej był oklejony samochód
8. Do dzisiaj nie ma zadnego ogniska rdzy.
Dalej będziesz uważał ze fantazjuję
milejow napisał:
Cytat:
Dla wiadomości kolegi Kedlaw07-lakier samochodowy do plastiku i do metalu jest TEN SAM, stosując go do plastiku, dodaje się tylko uelastyczniacza. Podstawa to odpowiedni podkład na plastik bo żaden szanujący się lakiernik nie będzie mazał po gołym plastiku tylko najpierw przygotuje sobie podłoże.
Napisałem że jest ten lakier inny bo zapomniałem o tym środku uelastyczniującym. Oczywiście masz rację podkład to podstawa, ale w moim przypadku wszystko miałem zawarte w jednym.
Cytat:
Kapnij sobie AmbiPurem czy tymi chińskimi flakonikami na tapicerkę fotela.......... tylko nie mów później, że Ci kazałem Laughing
Nie będę próbował. G dy miałem tico to coś takiego mi się rozlało i o dziwo wystarczyło tylko przetrzeć ściereczką bawełniana z ludwikiem, żeby żadnej plamy nie było. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 633 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ostrów Wielkopolski Posiadane auto: Mini Cooper 1.6, Toyota Verso 2.0, MB W204
Piwa: 13/3
Wysłany: Wto 06 Sty 2015, 17:09
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 06 Sty 2015, 17:58
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Witam,
przempo napisał:
Cytat:
Kedlaw Ty masz srebrnego Jazza?
Prawie
A dlaczego pytasz
Ty masz czarnego jazza.
Chcesz ode mnie pożyczyć farbę do pomalowania sobie pasków na drzwiach
Jeżeli tak, to daj znać wyślę ci puszkę farby. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 633 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ostrów Wielkopolski Posiadane auto: Mini Cooper 1.6, Toyota Verso 2.0, MB W204
Piwa: 13/3
Wysłany: Wto 06 Sty 2015, 21:21
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Pytam, ponieważ srebrny kolor oznacza przewaznie lakier metalizowany, ale Twój zdaje się taki nie jest. Tak z ciekawości jeszcze zapytam - nie szpachlowałeś miejsca w którym zdarłeś farbę i podkład do gołej blachy?
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 06 Sty 2015, 22:12
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Witam,
przempo napisał:
Cytat:
Pytam, ponieważ srebrny kolor oznacza przewaznie lakier metalizowany, ale Twój zdaje się taki nie jest.
Kolor to Silwer Sztorm.
Cytat:
Tak z ciekawości jeszcze zapytam - nie szpachlowałeś miejsca w którym zdarłeś farbę i podkład do gołej blachy?
Jeżeli ci chodzi o położenie podkładu takiego piaskowego, to nie kładłem. Podkład miałem razem z farbą.
Tam nie było takich ubytków o których się zawsze myśli ze należy położyć podkład przed malowaniem.
Zrobiłem to tak jak napisałem:
Cytat:
1. Najpierw dokładnie umyłem potem, przetarłem ściereczką do sucha a następnie oczyściłem szczotką drucianą i papierem ściernym ogniska rdzy.
2. Malowałem ogniska rdzy środkiem antykorozyjnym Cortanin F 500ml (są mniejsze 250ml ale ja kupiłem ten dla bezpieczeństwa, że mi zabraknie), aż do całkowitego wytrawienia.
Kiedy Cortanin wytrawił wszystko już do gołej blachy to jeszcze przetarłem to trochę papierem ściernym, odtłuściłem i tak jak dalej opisałem.
Cytat:
3. Gdy wszystko wyschło okleiłem drzwi i środek samochodu papierem za pomocą taśmy papierowej, żeby czegoś dodatkowo nie pomalować Wink
4. Malowanie podkładem - akurat tak wyszło ze był to taki sam kolor jak moj samochód.
5. Wlewanie wymieszanej farby z utwardzaczem przez filtr do pistoletu.
6. Malowanie dwa razy a potem cieniowałem
7. Pozostawiłem do wyschnięcia, a potem pozbyłem się papieru którym wcześniej był oklejony samochód
8. Do dzisiaj nie ma zadnego ogniska rdzy.
Mogę jeszcze dodać, że właściwe malowanie było farbą razem z lakierem. W sklepie dobrano farbę na podstawie przyniesionego przeze mnie oznaczenia koloru.
Przepraszam, że powtórzyłem prawie całego swojego posta, ale chciałem dokładniej sie wypowiedzieć na zadane pytanie przez kolegę przempo
Postaram sie, pokazać fotkę co i gdzie malowałem.
PS. I znowu nastąpiła zmiana tematu _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 633 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ostrów Wielkopolski Posiadane auto: Mini Cooper 1.6, Toyota Verso 2.0, MB W204
Piwa: 13/3
Wysłany: Sro 07 Sty 2015, 11:05
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Nie wyobrażam sobie jak można było tego nie poszpachlować...ale, skoro tak zrobiłeś to musi być dobrze, Moim zdaniem ta naprawa powinna wyglądać tak: Zdarcie uszkodzeń, środek antykorozyjny, szpachlowanie, podkład, baza, lakier - nie słyszałem jeszcze, żeby malować bazą wymieszaną z lakierem...widać mało jeszcze wiem.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Sro 07 Sty 2015, 12:42
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Witam,
przempo napisał:
Cytat:
Nie wyobrażam sobie jak można było tego nie poszpachlować...ale, skoro tak zrobiłeś to musi być dobrze
Jest dobrze bo nic nie wychodzi w postaci żadnych bąbli czy rudej.
Cytat:
Moim zdaniem ta naprawa powinna wyglądać tak: Zdarcie uszkodzeń, środek antykorozyjny, szpachlowanie, podkład,
Tutaj skończył się mój pierwszy etap malowania bo autkiem zacząłem jeździć. Szpachli nie było.
Cytat:
baza, lakier - nie słyszałem jeszcze, żeby malować bazą wymieszaną z lakierem...widać mało jeszcze wiem.
Teraz po kilku dniach jazdy pomalowałem jeszcze raz, ale było to malowanie właściwe.
Czyli na wszystko ładnie wyczyszczone, umyte oraz odtłuszczone poszła farba z bazą a potem lakier.
Trochę namieszałem. Malowanie odbyło się dwuetapowo:
Najważniejsze że przypomniałem sobie o tym że malowanie odbyło się w dwóch etapach na przestrzeni kilku dni.
Tak więc po moich wyjaśnieniach punkty od 1 do 8 się zgadzają za wyjątkiem szpachli oraz malowania z przerwą na jazdę.
Malowane było to zagięcie widoczne zaraz od spodu. Ruda zadomowiła się na całej długości tej czerwonej kreski którą zaznaczyłem kolorem czerwonym.
Ponieważ nie dotarłem do właściwych sobie drzwi, postanowiłem to zaprezentować na przykładzie przeciwnych.
Rdzę wykryłem przed zimą podczas smarowania uszczelek i w przeciągu tygodnia pomalowałem. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 12 Mar 2015, 15:19
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Witam,
Aga te wygięcia po bokach to padające światło
Masz gdzieś fotkę tego starego z tą plamą _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 12 Mar 2015, 15:34
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Odbarwienie po odświeżaczu powietrza
Witam
n0rek napisał:
Cytat:
masz w pierwszym poscie
Dzięki, rzeczywiście jest. Chciałem iść na łatwiznę i zobaczyć wszystko w jednym poście. Tak jak to jest podczas reklamy jakiegoś środka np. do mycia okien. Efekt przed i po.
@Aga
Ładnie ci to naprawił, żadnego śladu nie ma. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.