Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pon 12 Wrz 2016, 00:28
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) no i stalo sie castrol w hondzie (watek olejowy po raz enty)
Flik77 napisał:
Panowie... bo potrzebuje męskiej decyzji...
Jestem chyba prawie zdecydowany na ten olej hondowski (chyba 0W20), choć zdania na jego temat w naszej strefie klimatycznej są podzielone.
Obawiam się jednej rzeczy.
Jest tak: od przebiegu 80 tys lany jest castrol 5W 30. Teraz mam 119 z ogonkiem. Nigdy mi tego oleju nie ubywało na bagnecie. Dopiero teraz ubyło mi ok pół stanu, który został uzupełniony-350 ml. Oliwa kupiona na miejscu-nie mogę wykluczyć podróbki. Na bagnecie była koloru ciemno brązowego.
Dotychczas zaopatrywałem się via Internet. Nie na pewnym portalu aukcyjnym. Sklep motoryzacyjny.
Ten ubytek skłonił mnie do myślenia o zmianie. Gdyby nie to to może nawet zostałbym przy Castrolu.
Boję się, że zmiana lepkości zrobi krzywdę mojemu silnikow (rozszczelni się itd...). Nie sam olej, ale zmiana parametrów.
Myślę nad dwoma opcjami:
1. 0W-20 od Hondy. Oleje z 0 na początku są wskazane przy małych przebiegach dziennych. Jak u mnie. Roczne przebiegi ok 6-8 tys km.
Na jakimś forum civika czytałem, że tam używają 0W30 też hondowskiego.
2. 5W-30 od Hondy. Są opinie, że ta lepkość radzi sobie lepiej w naszym klimacie. Tutaj miałbym jakiś kompromis.
Teraz szybkie pytanie: opcja 1, czy 2? Zostańmy już przy Hondzie.
Jak nie będzie przeciwwskazań, to myśłę, że dołącze do grona.
Nigdy nie podejrzewałbym Cię o używanie oleju marki castrol.
Co miałeś wcześniej, że tym olejem zalałeś ?
Silnik jazza jest ciasno spasowany tak więc żadnych rozszczelnień nie będzie. U mnie przewijało się wszystko (opis w stopce) a na dole cały czas sucho.
Średnio rocznie wychodzi 9 tys. km. - 10 tys. km. Natomiast wymiana według zasady 10 tys. lub 1 rok w zależności co nastąpi wcześniej.
Niczym innym nie będę dalej zalewał, szczególnie że nie długo zmiana a w piwnicy czeka już AMSOIL 0W20 4 (opakowania).
Jazzik do końca swojego żywota będzie w rodzinie, tak więc celowo bym mu nie szkodził.
Ostatnio była regulacja zaworów i wszystko czysto bez żadnych problemów.
Jeżeli chodzi o używanie oleju 0w30, tak jak piszesz na forum civic, to jest on zalecany i fabrycznie zalewany na pierwszy montaż.
Nie poleca się wlewania do silników z w/w modelu oleju 0w20.
Jednakże Ty przy swoich przebiegach musisz wiedzieć, że nie ilość przejechanych kilometrów się liczy lecz czas, ponieważ właśnie to on powoduje degradację oleju.
Co do tego ubytku, to sprawdź jak tam pod spodem auto wygląda. Wycieki, może jakaś uszczelka itp.
Natomiast zastanów się czy ostatnio nie robiłeś jakiejś dłuższej trasy. Jazda samochodem z jednostajną prędkością dokładnie pokazuje czy olej jest spalany bądź nie. Podczas jazdy na małych odcinkach tego nie zauważysz. Tak więc może to być przyczyną problemu.
Napisz jakie przeciwskazania masz na myśli w sprawie danego oleju.
Od siebie proponuję 0W20.
Jeżeli masz wątpliwości to weź sobie tak jak radzi Sylpete 0W30. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pon 12 Wrz 2016, 00:36
Temat postu:
Re: Castro po raz enty
sstar napisał:
smerfik napisał:
Co Wy macie za problem z tymi olejkami idą 3 5w40 5w30 i 0w20 a jakiej marki to nie ma większego znaczenia a 0w20 może powodować uszkodzenia napinacza łańcucha rozrządu dlatego najlepiej jest zalać 5w30 dobrze i tanio
Skąd przekonanie o wplywie 0w20 na ten napinacz? Pytanie bez napinki;-)
Czy mógłby mi kolega opisać co się stanie jeżeli nalejemy innego oleju np. 10W60
Nie to, że się czepiam czy coś w tym stylu lecz pytam z ciekawości. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 05 Wrz 2016 Posty: 12 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelskie Posiadane auto: jazz 1.2
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 13 Wrz 2016, 12:42
Temat postu:
casrtol po raz enty
Nie wiem jak jest w jazzie , ale w wielu silnikach z łańcuchem jest napinacz bez zabezpieczenia przed cofaniem sie tłoczka, który przy dłuźszym postoju luzują łańcuch a główny wpływ na to mają oleje o bardzo niskiej lepkości.Coś za coś
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Wto 04 Paź 2016, 09:29
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) no i stalo sie castrol w hondzie (watek olejowy po raz enty)
Witam.
Piszę, żeby nie popełnić jakiegoś głupstwa.
Jakś czas temu poruszyłem w tym wątku kwestię wymiany Castrola (5W30) na olej hondowski. Castrol zaczął mi w ciągu ostatniego roku coś uciekać350ml. Używam Castrola od ok 40 tys km i pierwszy raz mam taki ubytek.
Chyba to wina oleju, bo nie zauważyłem żadnych wycieków, no chyba, że mi silnik spala oliwę, ale nie sądzę..... W każdym razie zdecydowałem się na zmianę.
W grę wchodziły 0W20, lub 5W30 Hondy. Z tego co widzę, to chyba dwie osoby oddały głos na opcję numer dwa. Ktoś radził salomonowe rozwiązanie 0W30 i ja się chyba ku temu skłaniam.
Czy ktoś jeździ na takiej lepkości? Czy może jednak zastosować Shell 5W30 i nie schodzić w dół z parametrami oliwy?
Po przemyśleniu doszedłem do wniosku, że jednak nie wydam niemal 200 złotych na oliwę do silnika. Moje myśli powędrowały w kierunku marki Shell.
https://sklepshell.pl/shell-helix-ultra-ect-c2c3-0w-30-4l.html Dziś chciałbym zamówić.
Wyprowadźcie mnie proszę z błędu jeśli źle wybrałem. Z tego co widzę to to jest syntetyk podobnie jak Castrol, którego używałem.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 04 Paź 2016, 10:22
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) no i stalo sie castrol w hondzie (watek olejowy po raz enty)
Nie wiem jak oraz ile jeździsz. Jednakże jazda na małych przebiegach i w mieście degraduje olej w bardzo szybkim tempie.
Normalnie nie widać ubytku oleju. Dopiero jak przejedziesz jakiś odcinek drogi, (pojęcie względne np. 200km lub więcej) w jednostajnym tempie to zobaczysz że tego oleju trochę tam ubywa. Sam masz napisane w instrukcji, że producent dopuszcza spalanie 1L na 1 tys km. Tak więc niby ok, jednakże moim zdaniem jest to wybieg marketingowy i zabezpieczenie się przed zarzutami kierowców o tzw. spalanie oleju w silniku.
Cytat:
W grę wchodziły 0W20, lub 5W30 Hondy. Z tego co widzę, to chyba dwie osoby oddały głos na opcję numer dwa. Ktoś radził salomonowe rozwiązanie 0W30 i ja się chyba ku temu skłaniam.
Czy ktoś jeździ na takiej lepkości? Czy może jednak zastosować Shell 5W30 i nie schodzić w dół z parametrami oliwy?
Myślę, że jeżeli masz z tym problem lub jakiekolwiek wątpliwości to zalej tym Shellem o którym piszesz:
https://sklepshell.pl/shell-helix-ultra-ect-c2c3-0w-30-4l.html
Takie stopniowe przechodzenie na inny olej też uważam za dobre rozwiązanie. Wtedy będziesz miał "serce na miejscu"
Shell wypłucze Ci to co zostawił Castrol i podczas następnej wymiany już spokojnie będziesz mógł zalać 0W20. Oczywiście jeżeli się ku temu będziesz skłaniał, lub pozostaniesz przy 0W30 co też nie jest złym wyjściem.
U mnie przejście z jednego oleju 10W60 Shell Helix Ultra Racing który zalewałem przez 3lata na inny odbyło się bez żadnych problemów. Zauważ tylko, że była to zmiana na 5W30 Shell Helix Ultra Extra. Czyli wszystko w "rodzinie" Shella. Dalej tym olejem Shell'a silniczek był zalewany przez 2 lata. Następnie to już oryginalny HONDOWSKI 0W20-3 Lata, obecnie Amsoil 0W20. Teraz podczas kolejnej wymiany też zaleję AMSOIL 0W20.
Cytat:
Castrol zaczął mi w ciągu ostatniego roku coś uciekać350ml.
W jaki sposób sprawdziłeś tę daną
Mnie zarzucają różne dziwne teorie, ale Ty To widać jest nas już dwóch _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Wto 04 Paź 2016, 11:49
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) no i stalo sie castrol w hondzie (watek olejowy po raz enty)
kedlaw07 napisał:
Cytat:
Castrol zaczął mi w ciągu ostatniego roku coś uciekać350ml.
W jaki sposób sprawdziłeś tę daną
Mnie zarzucają różne dziwne teorie, ale Ty To widać jest nas już dwóch
Ech...wkradła mi się tu mała nieprecyzyjność. Te 350 ml to ilość jaką uzupelniłem poziom oleju. Nie wiem ile uciekło/zostało wypalone przez slnik. Jak pisałem nie zauważyłem wycieków.
Ostatnia dłuższa trasa-200km w obie strony była w lipcu, ale poziom oleju skontrolowałem jednak dopiero we wrześniu. Z odczytu na bagnecie wynikało, że nie ma tragedii z poziomem, ale postanowiłem jednak dolać.
Co do sposobu jazdy. 95% to jazda po ok 25 tys mieście i najbliższych okolicach. Od czerwca ubiegłego roku (ostatnia wymian oleju) do teraz zrobione ok 8-9 tys km. Więc czas najwyższy na wymianę.
Na karteluszku mam napisane, że olej mam wymienić przy stanie licznika 126 tys km. Od stanu 111 tys km (wówczas była wymiana-czerwiec 2015r)) przy mojej jeździe to tak prognozuje byłoby to ok 2, może 3 lata.
Dzięki za utwierdzeniu mnie w przekonaniu, że dokonałem słusznego wyboru oliwy. Będę zamawiał. Do tego filtr niebieski od Hondy.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 04 Paź 2016, 14:32
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) no i stalo sie castrol w hondzie (watek olejowy po raz enty)
Co do tej nieszczęsnej pojemności 320 ml to oczywiście był żart z mojej strony. Jeżeli Cię uraziłem to przepraszam.
U mnie rocznie to tak średnio 9 tys. km - 10 tys. km. Głownie miasto i weekendowe wypady. Dłuższe trasy to odwiedziny rodzinki i wyjazdy wakacyjne. Gdzieś na forum opisałem (chyba wątek o spalaniu). Dlatego zasada 10 tys. km lub rok w zależności co szybciej
Jeżeli chodzi o filtr to jak najbardziej wskazany
Zakup w pewnym sklepie, wiesz którym. Nie napiszę nazwy, bo zaraz ktoś zarzuci mi, że uprawiam reklamę.
Nawet odpowiednia adnotacja nie pomoże.
Czy ja Cie utwierdziłem w Twoim przekonaniu
Postanowiłem podejść do problemu trochę zdroworozsądkowo, i pomóc wybrać Ci dobrą przyszłościową opcję. Dlatego tak napisałem.
Jednocześnie stwierdziłem, że jak Ci dobrze będzie się na nim 0W30 pomykać to dlaczego go nie zostawić na dłużej, lub nawet zejść niżej - 0W20 podczas kolejnej wymiany.
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Wto 04 Paź 2016, 14:47
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) no i stalo sie castrol w hondzie (watek olejowy po raz enty)
Zadzwoniłem z głupia frant do ASO się dopytać ile ten magiczny castrol by Honda kosztuje, bo miałem przez chwilę fantazję żeby nim auto zalać, ale cena 119 zł za 1l skutecznie mnie od tego odwiodła Coż zostanie ten AMS 0w20 plus jakiś artefakt od archoila na kościach dinozaura W kolejnym roku może jakiegoś eneos sustinę zaleję mimo że to HC to dodatki robią różnicę (rzekomo
Filterek niebieski hondowski ze sklepu na literkę H, już do mnie jedzie. Przez moment zastanawiałem się czy nie przyoszczędzić nieco i zmienić olej zostawiając stary filtr (w końcu ma tylko rok i 3 miesiące), ale ostatecznie zdecydowałem jak zdecydowałem...
Jeszcze muszę zakupić na zimę filtr kabinowy, gdyż w tym sklepie na H w sekcji filtry były tylko silnikowe. Nie mogłem się doszukać kabinowego. Teraz ze sklepu na literkę I.
Kurczę, już prawie ze wszystkimi kurierami jestem niemal na per ty, ale to nie tylko przez zamawiane części motoryzacyjne.
Co do Castrola do Hondy, to chyba nawet w tym temacie jest link do sklepu gdzie 4 l jest chyba za ok 200 zlł.
Dla mnie to trochę za drogo. Właśnie dlatego zrezygnowałem z oleju Honda Ultimate, który też kosztuje jakoś w tych okolicach.
119 zł/l toż to przecież prawie 500 złoty za sam olej
Ten hondowski olej to chyba najbardziej optymalny wybór do jazza tak sobie myślę. Już pomijając kwestię czy gęstszy czy rzadszy.
Wyprowadźcie mnie proszę z błędu jeśli źle wybrałem. Z tego co widzę to to jest syntetyk podobnie jak Castrol, którego używałem.
Ten olej ma normę ACEA C2/3 - a więc przeznaczony jest do diesli w dodatku z dpfem. Oczywiście pewnie silnik Jazza go spokojnie przeżyje, ale do benzyniaków lepiej wybierać oleje z normami ACEA A/B
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Wto 04 Paź 2016, 20:35
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) no i stalo sie castrol w hondzie (watek olejowy po raz enty)
Ale w opisie pisze: "Spełnia wymagania nowoczesnych silników Diesla z DPF i benzynowych z trójdrożnym katalizatorem. " Na nalepce jest napis "for Diesel and gasoline engines"
Castrol, który mam obecnie jest przeznaczony zarówno do Diesli jak i silników benzynowych.
pieta preferuje jeszcze jakis olej, ale nazwy niestety nie pamiętam. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Sro 05 Paź 2016, 10:30
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) no i stalo sie castrol w hondzie (watek olejowy po raz enty)
Ten shell jest ok. Teraz takie czasy ze ekologia jest wszędzie. Poza tym mimo ze jest eco, to ma znacznie lepsze parametry i skład od tego castrola fst
Re: ( Honda Jazz ) no i stalo sie castrol w hondzie (watek olejowy po raz enty)
Przy tak dużym wyborze olejowym, nie ma sensu pchać się w coś co zostało zaprojektowane dla kompromisu ochrony dpfa, którego nie masz. Zajrzyj do instrukcji, będzie tam napisane by używać olejów Klasy ACEA A3/B3 (lub też A5/B5), nie ma tam słowa o klasie C.
Oczywiście posiadasz trójdrożny katalizator, któremu ułatwisz pracę, ale właśnie do tego sprowadzają się takie nowoczesne oleje: ekologii. Jeśli więc bardziej dbasz o układ oczyszczania spalin niż silnik (eurourzędasy będą z Ciebie dumne) to weź ten olej, w przeciwnym przypadku coś co ma normę A/B
Na ostatniej zmianie oleju zapytano mnie w ASO, czy chcę Shella, czy Castrola. Zapytałem więc o ich normy. Pan z serwisu nie wiedział i powiedział, bym wszedł na halę i sam sobie sprawdził. Na beczce Castrola było napisane benzyna/diesel ACEA A3/B3, na beczce Shella: for diesel, ACEA C3.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
Coż zostanie ten AMS 0w20 plus jakiś artefakt od archoila na kościach dinozaura 
W kolejnym roku może jakiegoś eneos sustinę zaleję mimo że to HC to dodatki robią różnicę (rzekomo 
