Honda

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 14, 15, 16  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum HONDA Forum Strona Główna -> ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pafcio01

Stały Bywalec



Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 105
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wielkopolska
Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4
Piwa: 2/6
Wysłany: Sro 20 Sie 2014, 19:16
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Co do brania tego oleju to znalazłem takie info w instrukcji: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0842c982e4eacb0e.html
Dziś dolałem ok 150 ml (po zrobieniu ok 2 tyś km) dużo, niedużo ale pewnie większości z Was nie łyka oleju wcale.
Czy ktoś wie jaką objętość dzieli te kropki na bagnecie od sprawdzania oleju? Gdzieś wyczytałem że to wskaźnik 1l ale wg mnie to sporo mniej.
I ostatnie pytanie: czy u Was również występuje tak okopcona rura wydechowa? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9ebc046a7bf4735.html
Powrót do góry
Flik77

Auto Maniak



Dołączył: 29 Paź 2010
Posty: 1081
Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie
Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Sro 20 Sie 2014, 23:20
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Z tego co sobie przypominam to ja przed malowaniem tylnego zderzaka (z powodu lekkiej stłuczki), też miałem lekko okopconą tę rurę. Widocznie mój lakiernik przy okazji malowania zderzaka maznął i ją. Moim zdaniem jest prawie jak nowa. Smile
Powrót do góry
pieta

Auto Maniak



Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 1560
Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa
Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Czw 21 Sie 2014, 09:19
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Pafcio01 napisał:
Co do brania tego oleju to znalazłem takie info w instrukcji: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0842c982e4eacb0e.html
Dziś dolałem ok 150 ml (po zrobieniu ok 2 tyś km) dużo, niedużo ale pewnie większości z Was nie łyka oleju wcale.
Czy ktoś wie jaką objętość dzieli te kropki na bagnecie od sprawdzania oleju? Gdzieś wyczytałem że to wskaźnik 1l ale wg mnie to sporo mniej.
I ostatnie pytanie: czy u Was również występuje tak okopcona rura wydechowa? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9ebc046a7bf4735.html


Nie szukaj dziury w całym, mam tak samo a auto nowsze bo z 2007 roku Razz
Powrót do góry
Flik77

Auto Maniak



Dołączył: 29 Paź 2010
Posty: 1081
Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie
Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Czw 21 Sie 2014, 14:55
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Gdzieś mi się przeczytało, że okopcona rura oznacza, że silnik dostaje za dużo paliwa, a winna ma być temu sonda Lambda. Dotyczyło to jednak innego auta(ale benzyniaka), nie wiem ile w tym prawdy i czy w ogóle można by to odnieść do jeża.

Jeszcze ja o coś zapytam, bo mnie to zaczyna nurtować..Chyba nawet już gdzieś pytałem, ale nie dostałem żadnej odpowiedzi.

Otóż zauważyłem, że jak odpalam autko to po przekręceniu kluczyka, nie zawsze pali mi się kontrolka oleju. Najczęściej taka sytuacja ma miejsce w trakcie dłuższej jazdy na krótkich dystansach z częstym gaszeniem i odpalaniem silnika, ale i po nocnym postoju tak mi się potrafi zdarzyć?
Ostatnio taka sytuacja ma miejsce jakby częściej, ale to nie tak, że występuje zawsze. Poziom oleju w normie jak to mówią olej jest "czyściutki i brązowiutki". Very Happy Czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem w Jazzie? Może ja trochę nadgorliwy jestem i w pewnych sytuacjach to norma? Może to jakiś czujnik...?
Pytam, bo jutro moje auto ma odwiedzić mechanika i nie wiem czy zawracać mu tym głowę..
PS. Czy jeśli poziom oleju jest w normie to może być zbyt niskie jego ciśnienie?

pieta napisał:

Nie szukaj dziury w całym,


Ja też to czasem słyszę, gdy wydaje mi się, że znalazłem w swoim autku jakąś nową usterkę. Smile
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Sob 30 Sie 2014, 22:04
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Witam,

Pafcio01 napisał:
Cytat:
I ostatnie pytanie: czy u Was również występuje tak okopcona rura wydechowa? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9ebc046a7bf4735.html
pieta napisał:
Cytat:
Nie szukaj dziury w całym, mam tak samo a auto nowsze bo z 2007 roku
Moje z 2006 i rura wydechowa tak samo wygląda. Należy się cieszyć z jazdy takim autkiem jak jazz a nie marudzić.
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Sob 30 Sie 2014, 22:04
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
balek

Debiutant



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 45
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Honda Jazz 1.4 2002
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 06 Paź 2014, 19:53
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


No i mnie też niestety dopadł problem stukania (pukania) w silniku.
Tak to brzmi:
http://youtu.be/5OGIIr_Is9Q
mogę wrzucić dłuższy filmik.
Auto kupione pod koniec lipca w Niemczech. Byłem sam ze znajomym, co sprowadza auta. Przebieg 150k, raczej autentyczny (ale oczywiście pewności 100% nie ma)
Zaraz po zakupie okazało się, że są łożyska w skrzyni biegów uszkodzone, więc skupiałem się na tej awarii i to co przede wszystkich słyszałem, to dźwięk tyrkających głośno łożysk.

Co prawda w lato zwróciłem uwagę na delikatne pukanie, ale występowało to tylko przez niedługi czas po uruchomieniu auta i tylko na postoju. W czasie jazdy, to w sumie nie wiem jak było, bo tyrkotały łożyska.

Ok. miesiąc temu wymieniłem nieszczęsne łożyska i przy okazji dokonałem wymiany oleju i filtrów.
Zalany został, podobnie jak u twórcy tematu Shell 5W40. Niestety nie miałem wiedzy co do tego, jaki olej był zalany wcześniej.

Przez dwa tygodnie, jak auto stało u mechanika, zmieniła się aura i zrobiło się ogólnie dużo chłodniej.
A pukanie u mnie jest najgłośniejsze rano (jak jest zimno na zewnątrz) i gdy silnik jest zimny. Po 10-15 minutowej przejażdżce pukanie ze środka już jest ledwo słyszalne, trzeba wyłączyć wszystko włącznie z dmuchawą, żeby to pukanie usłyszeć ze środka. Filmik był nagrywany rano po 5 minutach pracy silnika, czyli gdy natężenie pukania jest powiedzmy "średnie".
Jak jest ciepło na zewnątrz, to pukanie jest cichsze i szybciej przycicha (zanika).
Stąd też nie wiem do końca, czy przyczyny pukania można szukać w wymianie oleju. W lato (przed odstawieniem do mechanika) były upały, więc auto (i silnik) samo w sobie były nagrzane. I samo auto mniej czasu potrzebowało do zagrzania.
Dodam, że pukania nie słychać jak chodzi ssanie. Zresztą dodanie nawet delikatnie gazu na postoju powoduje, że pukanie zanika. A w trakcie jazdy słychać jakiś dziwny dźwięk przy obrotach powyżej ok. 2,5 tys. Być może to to pukanie, tylko przy wyższych obrotach pojawiające się z większą częstotliwością i inaczej jest słyszane.

Pierwotnie myślałem, że trzeba podregulować zawory. Taka też była wstępna diagnoza mechanika, jak odbierałem auto. I umówiłem się na tą regulację na późniejszy termin. Regulacja zaworów została w końcu wykonana, ale nic nie dała (niestety). Nie wiem, może została dokonana nieprawidłowo.
Mechanik powiedział, żeby się tym dźwiękiem nie przejmować (ten typ widocznie tak ma). Pojechałem też do innego mechanika i powiedział to samo i że jak mi to przeszkadza, to żeby sobie jakiegoś dodatku (zagęszczacza) do oleju dolać, ale najlepiej, to żeby nic nie dolewać.
Podjadę może jeszcze do jednego warsztatu specjalizującego się w Hondach i zobaczymy co tam powiedzą
Czy wy macie może jakieś pomysły? Przejmować się tym czy nie.
W sumie, to sobie myślę, że oprócz aury (temperatury) jakiś wpływ na pukanie mógł mieć olej (jego wymiana). Może był nalany jakiś półsyntetyk. A może i handlarz w komisie w Niemczech czegoś dolał? Ale mimo wszystko nie zrzucałbym całej winy na olej. A może to te zawory stukają, bo pomimo, że zostały wyregulowane, to są np. zużyte (bo ktoś ich może wcale lub dawno nie regulował)?
Jeszcze co do samego pukania, to mam wrażenie, że dochodzi gdzieś z górnej części silnika lub może nawet od tyłu (od strony wnętrza auta). Wyraźnie ciszej słychać jak się głowę zniży do wysokości silnika (od przodu).
Powrót do góry
Pafcio01

Stały Bywalec



Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 105
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wielkopolska
Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4
Piwa: 2/6
Wysłany: Pon 06 Paź 2014, 21:41
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


A zwróciłeś uwagę co wyleciało z silnika jak spuszczaliście olej? Czarny, przepalony olej (jak było u mnie) czy też rzadki i jasny? Ja również nie wiedziałem co był wlane wcześniej.

Co do pracy mojego silnika - byłem z tym u samego Checkera w Kubalinie. Guru od Honda chwalony na wszelkich forach hondziarzy z Wlkp. Ocenił, że to żaden niepokojący odgłos, tym bardziej, że zanika powyżej 2 tys obrotów. Stwierdził ,że jeśli nie będzie się zwiększał (a póki co nie stwierdziłem tego) to nic z tym nie robić. Potwierdził, że z tymi silnikami nic się nie dzieje. Zmartwiło mnie tylko, że sprawdził mi olej i okazało się, że trochę go ubyło. Kazał dolać i sprawdzić stan po 1 tys km. Zrobiłem tak i po tym okresie stwierdziłem, że nie ubyło wcale albo bardzo mało.
Dźwięk z Twojego filmiku jest łudząco podobny do mojego
http://youtu.be/FHsIED7G8m8 tylko nieco wyraźniejszy. Zalecam nic nierobienie w tym temacie do kolejnej wymiany - wtedy wlanie innego smarowidła, jak polecił Checker: Mobil 1 5W30
Powrót do góry
balek

Debiutant



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 45
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Honda Jazz 1.4 2002
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 06 Paź 2014, 23:50
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Co do brania oleju ... hmm, najgorszy scenariusz może być taki, że był zalany wcześniej półsyntetyk a po wlaniu pełnego syntetyka, silnik po prostu zaczął brać olej...
nie wiem po co przy takim przebiegu ktoś miałby lać półsyntetyk do tego silnika, ale szczerze powiedziawszy mój mechanik też z marszu chciał mi zalać 10W40 przy wymianie, dopiero jak powiedziałem, że do Jazza wszyscy leją pełne syntetyki, to zalał w końcu tym 5W40.
Taka sytuacja mogła być w przypadku poprzedniego właściciela twojego Jazza albo po prostu ma dużo większy przebieg niż pokazuje.
Oby i u mnie taka sytuacja nie wystąpiła, bo po miesiącu jeżdżenia po wymianie, nie stwierdziłem żadnego ubytku, z tym że ja bardzo mało jeżdżę - niskie przebiegi (od wymiany zrobiłem raptem jakieś 500-600 km) i pewnie się zejdzie nim stwierdzę jakikolwiek ubytek (oby nie!). Niemniej jednak co mnie troszkę zaniepokoiło, to fakt, że jak zajrzałem ostatnio pod autko to dojrzałem sączącą się kroplę jakiegoś płynu, zebrałem to palcem i miało to konsystencję jak olej (co ciekawe przejrzyste i klarowne to było jak olej prosto z opakowania); plam żadnych nie zostawiam, ale może być tak, że ten olej sączy się właśnie w trakcie jazdy (stąd brak plam). Jak na drugi dzień zajrzałem pod pracą, to znowu dojrzałem sączącą się kropelkę czegoś (może oleju). Ta kropelka wisiał bardziej po prawej stronie. Nie wiem czy to nie obudowa skrzyni biegów. Od góry silnik obejrzałem, jest suchy.
Wcześniej (po zakupie) zaglądałem parę razy pod auto, to było całkowicie sucho - żadnych sączących się kropel.

A co do konsystencji i stanu oleju zlewanego z silnika, to niestety nie wiem. Nic mi mechanik nie mówił, więc domyślam się, że nic nie wzbudziło jego zastrzeżeń (czyli raczej jakiejś tragedii nie było). Od siebie mogę tylko powiedzieć, że jak sprawdzałem poziom oleju (przed wymianą) bagnetem, to olej spływający po bagnecie był przejrzysty, klarowny i miał praktycznie taką barwę jak nowo nalewany olej (przeźroczysty). Inna sprawa, że w dokumentacji auta była przyklejona jakaś karteczka (po niemiecku), że niby olej został wymieniony przy stanie 148500. Ja jak go kupowałem miał o ok. 1 tysiąc więcej a teraz ma 151600. Czyli przy wymianie miał jakieś 151000 tysięcy, więc teoretycznie może być tak, że od wymiany minęło raptem kilka miesięcy a przejechane zostało raptem 2,5 tys. kilometrów. Może stąd tak dobry stan poprzedniego oleju. Ale niestety dołączając tą karteczkę do dokumentów ktoś nie pomyślał aby dopisać jaki olej nalał Sad Z drugiej strony kto by zaufał takiej karteczce przyklejonej (może przez Turka) do książki serwisowej Surprised
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 07 Paź 2014, 10:15
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Witam,

Ja bym zrobił płukankę i zobaczył co i jak. Zrobiłbym zdjęcia oleju - kolor - i pokazał na forum, bo każdy ma inne wyobrażenie o danej barwie.
Fasceci widzą tylko trzy kolory:
czerwony, żółty i zielony. Czasami jeszcze brązowy lub przeźroczysty w zależności w czym jest odpowiedni płyn przechowywany Wink
Wszyscy z was piszą o oleju 10w40 Czy nie macie innego do zalewania Question
Poszukajcie np. 5w30 Schell Helix Ultra Extra, lub jakiś inny. Warto może spróbować coś innego np. Motul.
Nie polecam castrola, ale to już moje takie uprzedzenie. Co do Mobila to jak kto lubi. Ja miałem przeprawę z różnymi olejami widać w stopce i nie narzekam.
Przy małych przebiegach należy zwrócić uwagę na częstotliwość wymiany oleju.
U mnie wychodzi 1rok/ 10tys w zależności co szybciej. Były 2 lata, że przejechałem tylko 7500 i wymieniałem.

Z tego co wiem osoby które sprowadziły jazza z niemiec pisały że w dokumentacji mają napisane że zalano 5w40. Kilka osób jest na forum.

Jeszcze dość ciekawa jedna informacja. Istnieje też 0w20 mineralny którym był zalewany jazz podczas wyjazdu z fabryki. I dalej go można kupić, tak więc myślenie pana Heniana o cyferkach przy W to już przeszłość i zacofanie.
Jak was będzie chciał wysmiać to pokażcie mu specyfikację np. 10w60 Schell HeliX Racing to się zdziwi jak przeczyta że to syntetryk a nie mineralny.
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
Pafcio01

Stały Bywalec



Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 105
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wielkopolska
Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4
Piwa: 2/6
Wysłany: Wto 07 Paź 2014, 12:45
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


balek --> co do tego kapania, jeśli nie zostawia plam to woda. Jazz ma tak wyprofilowaną rynienkę z komory silnika, że właśnie spływa to wszystko tak bardziej po stronie kierowcy. Już sam nie raz nabierałem się na to, gdy rano podchodziłem do auta i pod nim widziałem ciemną plamę. Ew. kapać może jeszcze z klimatyzacji. Sprawdź poziom płynu chłodniczego bo i on jest jeszcze tłusty i może wyciekać - trochę kiepskie dojście ale dasz radę.
Powrót do góry
pieta

Auto Maniak



Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 1560
Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa
Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Wto 07 Paź 2014, 23:23
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Hmm,
Nie chce sie akurat przekomarzać z checkerem co do tego mobila 5w30, ale amsoil czy millers to tez dobre oleje a nawet powiedziałbym ze ciut lepsze
Wink
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Sro 08 Paź 2014, 08:03
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Witam,

tak zacząłem czytać o tych olejach i zobaczyłem dziwną zależność w promowaniu oleju.
Miejsce castrola zaczął zajmować mobil w różnych odmianach Wink
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
ojciecmajster

Debiutant



Dołączył: 06 Mar 2015
Posty: 22
Skąd jesteś (miejscowość / region): Jelenia Góra
Posiadane auto: Honda City
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 27 Kwi 2016, 20:12
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Witam Hondziarzy. Mam identyczny przypadek ze swoją City rocznik 2010. Z tym że ja użytkuję ją od nowości i wiem co leję. W tamtym roku zalałem silnik olejem AMSOIL 0W20. Silnik pracował bez zarzutu i cicho. W tym roku postanowiłem kupić ten sam olej z tego samego sklepu. Niestety po zmianie na ciepłym silniku słychać delikatne metaliczne stukanie/klepanie/żęzenie (nie wiem jak to nazwać). Pojawia się w zakresie 1600-2000 i tylko wtedy gdy trzymamy stałą prędkość obrotową silnika. Podczas przyspieszania niczego nie słychać. W ASO regulowali zawory, ale bez efektu. Zmieniłem olej na Millers 5W30 i dalej to samo. ASO rozkłada ręce i nie ma pojęcia co to jest. Podobnie jak pafciowi kazali jeździć i się nie przejmować. Tylko mnie strasznie to drażni. Do tej pory można się było delektować dźwiękiem silnika.
Powrót do góry
pieta

Auto Maniak



Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 1560
Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa
Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Czw 28 Kwi 2016, 23:06
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


Padre, już ci pisałem w tej sprawie. Nie rób scen i daj zawory do regulacji. Nic innego się nie wymyśli w tym silniku. Ewentualnie swiece do wymiany. No chyba ze Ci się łańcuch rozciagnał ale to byś musiał mieć bardzo dużego pecha.
Tyle z mojej strony Cool
Powrót do góry
Flik77

Auto Maniak



Dołączył: 29 Paź 2010
Posty: 1081
Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie
Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Pią 29 Kwi 2016, 05:03
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) Stuki silnika po wymianie oleju :(


ojciecmajster: Czy ten dźwięk pojawia się w momencie jak uruchamiasz klinatyzację? Czy to jest jednak bez związku.

Albo pojawia się jak np stoisz na światłach, a po ruszeniu i dodaniu gazu znika?

Przyszło mi do głowy, że to może pasek wielorowkowy, lub rolka. Pewnie jednak jednak strzelam kulą w płot...

Świece chyba jednak nie generują żadnego hałasu.

Jesteś pewien, że te zawory wyregulowali ci prawidłowo?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum HONDA Forum Strona Główna -> ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 14, 15, 16  Następny
Strona 15 z 16
Ogłoszenia sprzedaży - Honda Jazz »

Opinie o samochodach Honda Jazz - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne


HondaCR-V

69 950

2017r.

155 100 km

wielkopolskie

Hondae

86 800

2021r.

20 000 km

mazowieckie

HondaCivic

17 900

2008r.

178 000 km

małopolskie

HondaHR-V

50 000

2016r.

82 000 km

lubelskie

HondaCivic

49 900

2015r.

164 000 km

mazowieckie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System