Honda

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zamiast 5w40 ?


Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 33, 34, 35  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum HONDA Forum Strona Główna -> ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 01:54
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zam


Witam,

Niestety z ubolewaniem stwierdzam że użytkownik cosmo-pl obecnego tutaj forum nie potrafi się kulturalnie wypowiadać. Gdyby to jeszcze było tylko pod moim adresem, ale ... dostało się też innym forowiczom.
Co prawda swój opisu uzupełnił, ale podał w nim że posiada Hondę Civic. Wygląda to tak jakbyś był zabłąkaną owieczka na forum.

Doceniając twoją wielka mądrość, przewyższającą nawet konstruktorów silników dla naszych ukochanych jazzów proponuje abyś przeszedł on do innego forum poświęconego civicom. Wszak napisałem ci że silniki tych dwóch samochodów różnią się.
cosmo-pl napisał:
Cytat:
Co do stopki, to ja tam hardcoru nie widzę, widzę natomiast być może przyczynę zużycia większego na Shell helix 5W30 - oleje Shell tak mają, a 10W60 trochę Ci silnik doszczelnił, bo w gruncie rzeczy to oliwy bardzo podobne, pod względem konstrukcji. 0W20 natomiast będzie od poprzedników dużo bardziej odporny na odparowanie, ze względu na swój charakter i małą ilość dodatków poprawiających lepkość, bo rozumiem, że te 2l to przykładowe zużycie, czyli ile musiałeś dolać pomiędzy wymianami. Silnik Twój, jeżeli to nie są uszczelniacze, jest już trochę wypracowany.

Niestety źle mnie zrozumiałeś ponieważ literka "L" oznacza ilość lat stosowania danego oleju.
Cytat:
To jest herezja. W tej chwili oleje mineralne na rynku, w tej lepkości nie występują. Jeżeli takie są, to proszę je tutaj zaprezentować. Przypominam, oleje mineralne to wg API, grupa I i II, nie III.

Mówię jak jest, takie dostałem informacje. Olejem 0w20 mineralnym były zalewane jazzy od 2002 do 2008, oczywiście nie wszystkie ale zdarzały się takie modele.
Cytat:
Oleje 20W60 praktycznie są nie do dostania... i

Proszę bardzo:
Motul
http://sklep.lucart.pl/motul-300v-le-mans-20w60-2l-p-144.html
http://www.palis.pl/olej-motul-300v-le-mans-20w60-2-litry,3,2319,3458
Tedex
http://www.wrc.tedex.pl/tedex_20w60.php
Millers
http://www.millersoils.pl/produkty/motorsport/oleje-silnikowe/css-20w60/
Motorex
http://www.ktm-shop.pl/product-pol-5594-Olej-silnikowy-Motorex-KTM-Racing-4T-20W60-1L.html

Cytat:
i pisz po Polsku, bo ciężko mi niektóre rzeczy zrozumieć..

No cóż, jakoś inni mogą zrozumieć. Niestety ty nie. Twój problem.
Cytat:

Odczucia, wiara i myśli. Bardzo rzetelne, inżynieryjne stwierdzenie. Dobrze, że firmy szukające łupków w Polsce, nie kierują się wskazaniami, różdżkarzy i wróżbitów. Jeszcze raz wytłumaczę, odczucia które macie są jak najbardziej prawidłowe, ale nie mają one nic wspólnego z ochroną silnika i jego lepszym traktowaniem przez olej. Związane są z niższą lepkością czynnika smarnego, mniejszymi oporami i mniejszym zapotrzebowaniem na energię, aby przełamać naturalny opór jaki w silniku daje olej.

Nie chciałem ci odbierać twojego wywodu na temat ochrony silnika dlatego napisałem Wyraz "odczucia".
Cytat:

A ty mi przedstaw dokument od papieża olejów silnikowych, że masz prawo o nich opowiadać na zasadzie wiary. Litości, może jeszcze świadectwo urodzenia Ci wyślę.
Poprosiłem cię żebyś pokazał jakikolwiek dokument, gdzie jest to jasno napisane że jesteś po studiach o których tak piszesz. Niestety czegoś takiego nie pokazałes. Być może jesteś zakompleksiona osobą która skończyła licencjat, a nie dostała się po raz "enty" na II-gi stopień magisterski. Odsyłam do poczytania o dokształcaniu w kształceniu studentów na wyższych uczelniach w systemie porcesu bolońskiego. Poczytaj również o "Erasmusie".
Cytat:
Nie widzę tutaj żadnego potwierdzenia, a jedyni informację ze instrukcji poprzedniego modelu, gdzie 0W20 jest dopuszczone do wersji europejskich. Widzę też, że jest dopuszczone 0W30, 0W40 i cała reszta, bez względu na kraj. Nie widzę tutaj ŻADNEJ REKOMENDACJI. Proszę się nauczyć czytać ze zrozumieniem, bo masz z tym ewidentny problem. W ogóle ciężko rozumiesz, co ja tutaj już napisałem i wyrywasz sobie pojedyncze zdania z kontekstu, ewidentnie nie rozumiejąc całości wypowiedzi. W jednym z poprzednich postów, podałem dane z instrukcji do nowego Jazz'a i z wyjątkiem do Europy. Twoja książka jest z którego - 2002, 2003.

Niestety to ty niepotrafisz dokładnie patrzeć. wyraźnie jest zaznaczone wersje europejskie Moja książka pochodzi z 2006 roku i odnosi się do mojego modelu z 2006 z silnikiem i-dsi 1.2 i dla niego stosuję już od 2 lat olej 0w20
Cytat:
Takie zalecenie wydaje się też po to, aby nie popełnić błędu i np nie zalać 0W20 do Type-R'a, bo byłaby z tego katastrofa

Dlatego nie porównuj silnika z civica z jazzem, a co dopiero do wersji "R"
Cytat:
Gdyby tak był jak starasz się błędnie sugerować, jedynym olejem dopuszczonym przez instrukcję byłby tylko i wyłącznie, 0W20.

Czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem Question Question Question
Gdzie ja napisałem ze każę namawiam do używania oleju 0w20 Question Question Question
Cytat:

Jakoś ten mercedes, który się skończył, w tym sezonie deklasuje F1, a jego silnik są użytkowane jako wzorcowe,
A na jakim oleju ten mercedes jeździł, bo go tak wychwalasz Question Question Question

Do użytkownika Hexaco piszesz:
Cytat:
Idź kup ten olej, wlej go i nie słuchaj herezji. Jak chcesz usłyszeć, co powinieneś wlać, to podaj przebieg auta, jakie zużycie na 1000km, gdzie i jak go użytkujesz, co ile wymieniasz, czego od oleju oczekujesz, to Ci się coś doradzi.

Rozumiem że jesteś darmowym prywatnym doradcą Wink
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 02:06
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zam


Witam,

Haxo napisał:
Cytat:
Może zapytam tak, jaki olej lepszy jeżeli większość tras odbywa się na zimnym silniku. Do pracy mam 3 km więc raczej nie zdąży się dobrze zagrzać.
Ja do pracy mam 5 km i obecnie jeżdżę na 0w20 kiedyś bylo to co w stopce.

Uważam, że opcje prezestowane przez przempo oraz piete też są warte rozważenia.

Być może kiedyś ... 0w20 Wink Question
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
HondaJazz

Stały Bywalec



Dołączył: 06 Lis 2013
Posty: 120
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce
Posiadane auto: Honda Jazz 1,4. 2011
Piwa: 2/0
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 07:11
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zami


kedlaw07 napisał:

Osobiście przeprowadziłem hardkor
.

W końcu po którejś już Twojej wypowiedzi, ze jesteś hardkorem, nie mogę i muszę to napisać: albo sprawdź co to znaczy i w jakim kontekście się tego słowa używa albo przestań tak pisać bo się ośmieszasz. Dziękuję i bez urazy.
_________________
5W30 INSIDE!
Powrót do góry
-Miles-

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 308
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław
Posiadane auto: Honda Civic Tourer FL 2015
Piwa: 7/7
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 07:15
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zamiast 5w40 ?


@kedlaw07
Gwoli ścisłości: w Civicu i Jazzie, a także City występuje wspólny silnik - 1.4 Smile

Padło gdzieś powyżej stwierdzenie, że komputer pokładowy może uzależniać potrzebę przeglądu od rodzaju oleju. Niestety komputer bierze tylko pod uwagę suche dane liczbowe, takie jak: ilość uruchomień silnika, prędkość obrotowa silnika, czas pracy, itp. Nie ma żadnego czujnika oceniającego jakość oleju.

Żeby nie było, sam jeżdżę na 0w20 Hondy i zauważam lepszą kulturę pracy silnika niż na 5w30 Shella. Jeśli z tego powodu silnik bez remontu zrobi 300 tys km, zamiast 350 tys km, to i tak będzie super, bo oznacza to, że ani ja, ani kolejny właściciel nie będzie mieć problemu.
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 08:25
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zami


Witam,

@
HondaJazz nie napisałem że jestem hardkorem.
Jeżeli chcesz dokładniej żeby ci napisać co zrobiłem z silnikiem to tak slangiem młodzieżowym ci napisze że pojechałem po bandzie zmieniając oleje.
-Miles- napisał:
Cytat:
@kedlaw07
Gwoli ścisłości: w Civicu i Jazzie, a także City występuje wspólny silnik - 1.4
Czyli 1.4 i-dsi Question Bo mi wydaje się że jest tam i-vtec. Być może jestem w błędzie, jeżeli tak to mnie popraw.

Nadal jednak nie za bardzo rozumiem po co cosmo-pl jest w tym dziale. Niech na forum civica poucza ludzi o olejach.
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 08:25
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
bratbartka

Dyskutant



Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 86
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław
Posiadane auto: Honda Jazz 1.3 2004
Piwa: 3/1
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 08:40
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zamiast 5w40 ?


cosmo-pl napisał:

To jest dokładnie taka sama konstrukcja silnikowa jak i inne tego typu, z układem posuwisto-zwrotnym w rzędzie. Także, takie twierdzenie, to żaden argument i próba bardzo nieładna, odebrania mi głosu, na zasadzie, jak ktoś nie jadł wołowiny z amerykańskiej krowy, to nie może się wypowiadać, to tym czy podwyższa ona cholesterol czy nie. Zejdź na ziemię i dyskutyj poważnie, a nie uciekaj się do demagogii, albo nie zaciemniaj tematu, bo szkoda czasu i przestanę Ci odpowiadać.


Smile a to sie uśmiałem
widzisz ogólną konstrukcję silnika zna pan Zbyszek spod budki z piwem i często się o niej wypowiada popijając kolejnego Harnasia - niestety poziom dyskusji jaki prowadzisz zupełnie nie odbiega od typowej pyskówki spod sklepu Smile

cosmo-pl napisał:

Dokładnie taka sama dyskusja, jaka często w Polsce się toczy. Z jednej strony parlamentarny zespół ds zbadania katastrofy smoleńskiej, który w coś tam wierzy, z drugiej inżynierowie lotnictwa i specjaliści.


tutaj totalny brak demagogii Smile
tylko dla przypomnienia nie zorientowanym - temat dyskusji dotyczy oleju Very Happy

cosmo-pl napisał:

Dowodem niech będą moje słowa i to co piszę tutaj


ale mamy szczęście - jedyny wszechwiedzący i wszechmądry niedoszły inżynier Hondy zabrał głos Smile

cosmo-pl napisał:

Mam ku temu podstawy


wiemy wiemy - masz ale o nich nie powiesz - niczym Antoni M.

cosmo-pl napisał:

każdym autem na ziemi, nie będę jeździł, a mogę się na temat ich konstrukcji spokojnie wypowiadać

Smile racja - wypowiadać się każdy może Very Happy
pan Zbyszek i Leszek i reszta bandy też

cosmo-pl napisał:

Zejdź na ziemię i dyskutyj poważnie, a nie uciekaj się do demagogii, albo nie zaciemniaj tematu

to moze wrocisz do piekla, nieba czy czort jeden wie skad przyszedles - przeczytaj swoje posty - je mozna edytowac - usun te zawierajace demagogie - serio mowie - beda przynajmniej dlugie na jedna linijke a nie blacha na 5 stron o sytuacji spoleczno-politycznej w Polsce - to nie to forum Very Happy
Powrót do góry
Haxo

Debiutant



Dołączył: 05 Lip 2014
Posty: 18
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mielec
Posiadane auto: Honda Jazz 1.2 DSI 2006
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 08:52
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zam


kedlaw07 napisał:

Być może kiedyś ... 0w20 Wink Question


W tym roku zaleje 5w30 a w następnym 0w20 i sam zobaczę na czym lepiej chodzi.

Amsoil raczej nie będę lał bo ciut drogo.
Jak to mi odpisał jeden z użytkowników w temacie który założyłem (admin mi go do kwarantanny przeniósł Confused) "i tak przy takim rocznym przebiegu nie zdążysz go przerobić"

Jutro będę w ASO na regulacji zaworów to się z ciekawości zapytam co leją i za ile.
Powrót do góry
-Miles-

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 308
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław
Posiadane auto: Honda Civic Tourer FL 2015
Piwa: 7/7
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 09:12
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zami


kedlaw07 napisał:

-Miles- napisał:
Cytat:
@kedlaw07
Gwoli ścisłości: w Civicu i Jazzie, a także City występuje wspólny silnik - 1.4
Czyli 1.4 i-dsi Question Bo mi wydaje się że jest tam i-vtec. Być może jestem w błędzie, jeżeli tak to mnie popraw.

Nadal jednak nie za bardzo rozumiem po co cosmo-pl jest w tym dziale. Niech na forum civica poucza ludzi o olejach.


Ten sam 1.4 stosowany jest w różnych modelach Hondy "na bieżąco", czyli w poprzednich latach był to 1.4 i-dsi 83KM, a od 2008/9 roku i-VTEC 100KM, zarówno w Jazzie, Civicu i City.
Powrót do góry
kedlaw07

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 4370
Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska
Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 10:03
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zami


Witam,

-Miles- napisał:
Cytat:
Ten sam 1.4 stosowany jest w różnych modelach Hondy "na bieżąco", czyli w poprzednich latach był to 1.4 i-dsi 83KM, a od 2008/9 roku i-VTEC 100KM, zarówno w Jazzie, Civicu i City.
Bardzo dziękuję za informację, znów czegoś nowego się nauczyłem. Jak to powiadają nauki nigdy za wiele.

Tak więc pozostaje nam się dowiedzieć jaki typ silnika jest zamontowany w hondzie naszego jedynego wszechwiedzącego i wszechmądrego inżyniera z kompleksami.

Szanowni forowicze Wink ja mam silnik i-idsi i swoje odczucia (zaraz cosmo-pl napisze że odczucia to można mieć ...) i wrażenie właśnie do niego odnoszę.

@bratbartka
Bardzo mnie rozbawiła twoja wypowiedź.

Haxo napisał:
Cytat:
W tym roku zaleje 5w30 a w następnym 0w20 i sam zobaczę na czym lepiej chodzi.
Zalejesz i przekonasz się do jednej lub drugiej opcji.
Cytat:
Amsoil raczej nie będę lał bo ciut drogo.
Ja robię sobie prezent na mikołaja. Odkładam 20 zł na miesiąc i się uzbiera.
Cytat:
W sklepie z olejami gość mi polecał mobil 1 5w30 ale jak powiedziałem jaki teraz mam wlany, to stwierdził że mobil się nie nadaje, "nie możesz zmienić półsyntetyka na pełny bo zniszczysz silnik"
A już myślałem że ta opinia nie istnieje. Gdzie bowiem jest napisane że po przejechaniu odpowiedniej ilości kilometrów należy wlewać " półsyntetyk" a następnie "mineralny".

PS.
Żeby używać tytuł inżyniera trzeba mieć odpowiednie studia.
_________________
Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl
Powrót do góry
kony74

Stały Bywalec



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 221
Skąd jesteś (miejscowość / region): Zamość
Posiadane auto: Honda Jazz 1.4 Executive 2010
Piwa: 12/3
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 10:16
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zamiast 5w40 ?


-Miles- napisał:
Żeby nie było, sam jeżdżę na 0w20 Hondy i zauważam lepszą kulturę pracy silnika niż na 5w30 Shella. Jeśli z tego powodu silnik bez remontu zrobi 300 tys km, zamiast 350 tys km, to i tak będzie super, bo oznacza to, że ani ja, ani kolejny właściciel nie będzie mieć problemu.


A KTO poza przempo i cosmo-pl twierdzi, że 0w20 gorzej/słabiej chroni silnik? Inżynierowie Hondy? Jakieś niezależne badania silników jeżdżących na tym oleju?

Tyle razy przempo to powtarzał, że uwierzyliśmy...
Powrót do góry
cosmo-pl

Dyskutant



Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 70
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Honda Civic
Piwa: 3/6
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 13:16
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zamiast 5w40 ?


Cytat:
Ja właśnie dopasowałem 0w20 do swoich oczekiwań, zależało mi głównie na na lepszej pracy silnika, szybsze wkręcanie się na obroty więc jestem zadowolony.
W kilku kwestiach się zgadzamy, mianowicie obaj uważamy że a 0w20 silnik pracuje lepiej-lepsza reakcja na gaz, jest ciszej, mniej pali ( te 0,1 które podałeś w stosunku do dobrego 0w30 być może tak jest ale ja porównywałem do lepkości 0w40 zwykłego Mobila1 i u mnie różnica wyniosła 0,3)
Natomiast nie zgodziłem się bo napisałeś że 0w20 nie jest dla wszystkich a ja uważam tak jak producent że jest. Odnośnie delikatnej jazdy podałem ci wcześniej argumenty które potwierdzili też inni posiadacze 0w20.
Z tym "kuku" przy dłużej jeździe z większymi prędkościami to mnie rozbawiłeś Very Happy
Twoim głównym argumentem negującym 0w20 jest "niewystarczająca ochrona silnika czyli przyspieszone zużycie". Czyli głównym argumentem jest HTHS - zdolność do zrywania filmu olejowego przy wyższych temperaturach. Na papierze ten parametr wypada gorzej w niższych lepkościach ale nie wziąłeś pod uwagę faktu że pompowalność niższych lepkości oleju lepiej schłodzi silnik i może się okazać że przy większych obciążeniach silnika szybciej go "zagotujesz"bardziej lepkim , w poniższym artykule który już kiedyś wklejałem jest to opisane:
http://moto.pl/Porady/1,115836,11829620,Olej__czyli_najwazniejsza_czesc_w_aucie___Poradnik.html
Opisałeś efekt "odporności na ścinanie oleju" ale co z efektem "parowania" oleju w wysokich temperaturach? a gdzie dodatki które mają za zadanie zapobiegać ścinaniu?
http://www.serwis.lastlap.pl/jaki_olej.html


Tak jak już mówiłem, wiara i doświadczenia pod dystrybutorem, potrafią czynić cuda. Może po prostu jest cieplej, i krócej jedziesz na mniej wzbogaconej mieszance? przempo podał maksymalne różnice, jakie są możliwe do osiągnięcia, jakim cudem, u Ciebie taka zmiana? Wiara czy cud? Nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo albo coś źle policzyłeś, albo po prostu jest cieplej, jak przeszedłeś na 0W20 niedawno i to jest wytłumaczenie.

Ja nie twierdzę, że świadomy użytkownik oleju 0W20, to użytkownik zły, czy niższego rzędu. Jeżeli jesteś świadomy, tego co masz w misce, to nic mi do tego. Jeździj Wink silnik Ci na pewno nie stanie i się nie zepsuje.

Producent nie uważa, że jest dla wszystkich i nigdy, nigdzie w żadnym dokumencie dotyczącym Hondy tego nie znajdziesz. Widziałem ich wiele, łącznie z oficjalnymi zaleceniami serwisowymi, a nie skrótówkami jakimiś. 0W20 jest rekomendowany, ze względu na zużycie paliwa i to wszystko. Zaleca się rozsądek, przy jego polecaniu i niektóre ASO, w ogóle nie mają go w ofercie nawet, ze względu na ostrożność. Resztę filozofii w tym względzie sobie sami, jeden przez drugiego, dopowiedzieliście, źle tłumacząc wypowiedzi Jettera i czytając z instrukcji obsługi, rzeczy, których tam nie ma. Wkleiłem io z najnowszego jazza, proszę się zapoznać. Jeżeli angielski, to problem, przetłumaczę. Znam prawie wszystkie instrukcje popularnych modeli Hond, z ostatnich 10 lat, nie znalazłem tam żadnej informacji, że 0W20 jest olejem, który "jest do hondy najlepszy". Stoi to też w sprzeczności z dopuszczeniami, czyli tym co kolega kedlaw wkleił, i co ja wkleiłem. Zrozumcie to w końcu i przestańcie widzieć rzeczy, których nie ma! Pomoże to wszystkim, w tym również mniej świadomym użytkownikom tego forum.

Nie wiem co Cię rozbawiło w kwestii dłuższej jazdy z wyższą prędkością. To jest podstawa. Olej się grzeje, jego normalna temp. pracy to około 100oC (zazwyczaj pomiędzy 110oC a 90oC) jak jedziesz szybciej, to silnik wydziela więcej ciepła, jest większy przepływ i olej ma mniej czasu aby się w misce/chłodniczce schłodzić, mimo że miskę obmywa więcej powietrza, to ciecz, a zwłaszcza olej - ma bezwładność temperaturową i nie oddaje ciepła w sekundę. Temperatura zwiększa się znacznie podczas szybszej jazdy i gdy jedziesz z prędkością około 110-120 km/h, wykorzystujesz na stałe tylko 20% mocy silnika, gdy zwiększasz prędkość powyżej 140, wykorzystanie mocy rośnie do okolic 80%. Także kolego, kłania się wiedza na temat silników spalinowych i tego jak działają. Śmiać się z tego może ktoś, kto "wierzy", a nie wie. Dalej w Twojej wypowiedzi to już są same herezje i totalna kompromitacja, oraz dowód na to, że nie masz pojęcia na temat olejów silnikowych i nie rozumiesz co czytasz. Artykuł jest napisany zgodnie ze sztuką, nigdzie tam natomiast, nie ma słowa o tym, że coś "zagotujesz wyższą lepkością", cokolwiek to znaczy. Silnik Hondy są zaprojektowane pod olej o grubości 30, dopuszczalne są dwie aplikacje - 20 i 40 jako sąsiednie i do nich też auto jest przystosowane. Wyższe lepkości, tylko w konkretnych przypadkach, niższe niż 20, są zabronione. Olej ma swoją pojemność cieplną, co z tego, że będzie szybko płynął, jak będzie bardzo cienki i będzie miał sumaryczną wysoką temperaturę i nie będzie w stanie więcej ciepła przyjąć, a oddawać za szybko też nie będzie mógł, z powodów wyżej opisanych. I tak HTHS, to jest główny czynnik i tak naprawdę jedyny, który mówi o zabezpieczeniu silnika przed zużyciem, w skrajnych wypadkach. Wiązania wyższej lepkości, trudniej zerwać. Nigdzie w artykule, przez Ciebie przedstawionym, nie zostało to podważone, a ty podważasz to stwierdzenie, na własne potrzeby. Podałem w kontrargumencie do podobnego, bzdurnego założenia, artykuł Pana Pyrki, który to potwierdza. Może go po prostu przeczytaj. Jest on takim samym inż w Motulu, jak Pan Mastalerek w Castrolu. Mało tego, czytasz i nie rozumiesz:
Cytat:
Olej musi wówczas charakteryzować się bardzo dużą wytrzymałością, która zapewni ochronę współpracujących elementów i nie dopuści do kontaktu metal-metal. Przy tak dużych obciążeniach technologia FST umożliwia wzmocnienie filmu olejowego, który przeciwstawia się wzrastającym siłom próbującym rozerwać ochronną warstwę oleju.

O czym tu jest napisane? ŻE WSPOMAGA SIĘ WZMOCNIENIE FILMU OLEJOWEGO ABY NIE DOPUŚCIĆ DO KONTAKTU METAL METAL - jest to dokładnie obalenie herezji, w której twierdzisz, że HTHS, który stanowi w główny sposób o trwałości tego filmu, jest zbędnym elementem. Jest podstawowym, jeżeli chodzi o zużycie i dodam od siebie, że takie zabiegi jak technologia FST Castrola lub podobne, są użytkowane przez wszystkich producentów, w każdej prawie lepkości.

Także, zacznij rozumieć co czytasz, albo przestań się kompromitować i zarzucać mi niewiedzę, jak sam popełniasz babole i nie wiesz o czym niestety piszesz. Ja osobiście uważam, takie artykuły za szkodliwe, bo wiedza w społeczeństwie o technologii jest niska i niestety, inżynierowie nasi mówią niezrozumiałym językiem, czego nie ustrzegł się także Jetter. Potem, ktoś bez podstaw to czyta, powstają mity, jak ten, który kiedyś też się przewalał, przez fora, ze inżynier Castrol, powiedział, że olejów nie trzeba zmieniać..

Także niczego nie przedstawiłeś, nawaliłeś baboli, bo pompowalność, to parametr, który mówi, o zupełnie czymś innym, niż potem raczysz twierdzić. Ten parametr, o który Ci chodzi, nazywa się przepływ, innym jest ciśnienie. One charakteryzują układ smarowania. Bardziej lepki olej, posiada większą pojemność cieplną i dlatego, np przy wydłużonych rajdach, albo śmiganiu autostradowym, tudzież częstej jeździe w korkach albo holowaniu, zaleca się wyższą lepkość, bo pomimo iż olej uzyska wyższą od standardowej temperatury np 130oC, co nie jest nie do zrobienia, nadal utrzyma parametry i odpowiednio zabezpieczy współpracujące części. Każdy olej cienieje kolego, a te mniej lepkie, dużo szybciej, ponieważ od początku są mniej lepkie. Aby tą kwestię ograniczyć, dodaje się wiskozatory, które powodują wzrost lepkości i w zależności, co i jak dodasz, taki będziesz miał produkt końcowy - mniej lub bardziej lepki i mniej lub bardziej odporny na wyższe temperatury. Stąd nie tylko moje stwierdzenie, ale wszystkich specjalistów od oleju, oleje o niskiej lepkości, dają niższe opory i mają lepszą pompowalność w niskich temperaturach (przepływ i pompowalność - dwie różne kwestie), ale są mniej odporne na gorsze traktowanie i wyższe temperatury, przez co niewłaściwie stosowane przyczyniają się do szybszego zużycia silnika. Także kolego, podsumowując, albo coś zrozumiesz, albo będziesz się głupio upierał przy swoim i popełniał nadal błąd WIARY, bo coś Ci się wydaje, albo coś słyszysz. Wydaje Ci się tak samo głupio, że olej bardziej lepki szybciej się gotuje, jak głupio wydaje się tym, że olej 0W20 zatrze silnik. Z tym, że Ci, którzy twierdzą, że silnik może ucierpieć od niewłaściwego stosowania 0W20, są nadal dużo bliżej prawdy, niże ty, że olej bardziej lepki, szybciej się gotuje, bo jest zupełnie odwrotnie!. Pozdrawiam.

@Kedlaw
Cytat:

Niestety z ubolewaniem stwierdzam że użytkownik cosmo-pl obecnego tutaj forum nie potrafi się kulturalnie wypowiadać. Gdyby to jeszcze było tylko pod moim adresem, ale ... dostało się też innym forowiczom.
Co prawda swój opisu uzupełnił, ale podał w nim że posiada Hondę Civic. Wygląda to tak jakbyś był zabłąkaną owieczka na forum.


Typowe stwierdzenie gościa, któremu argumenty się skończyły i nie potrafi odpowiedzieć na podane przeze mnie podważające jego wiedzę czy prezentowane "dowody" - typowy brak kultury wypowiedzi. Spytam tak, brak bo się z Tobą nie zgadzam i udowodniłem, że prawisz herezje? Reszty nie komentuję, bo jak doskonale widzę, zaraz się dowiem, że jestem 16-wieczną czarownicą i trzeba mnie spalić na stosie, bo rozmawiam z diabłem. Daruj sobie personalne wycieczki i obrzucanie mnie błotem. Ja się nie skupiam na tym jaki Ty jesteś i co przemawia za Tobą, że te herezje z uporem maniaka przez forum powielasz, a mógłbym dużo więcej na ten temat powiedzieć. Spoglądając chociażby na to jakich olejów używałeś i skąd to się wzięło Wink Sugeruje to, że jesteś mistrzem wiedzy z Internetu i mistrzem powielanych herezji i opinii ludzi, którzy nie są żadnymi specjalistami w danym temacie. Masz ewidentny problem z odsianiem prawidłowej informacji, od fałszywej i zrozumienia przede wszystkim tej prawdziwej. Coś tam przeczytasz i już wszystko wiesz. O ile dla mnie ta kwestia dziwna nie jest, bo oleje silnikowe to bardzo skomplikowana sprawa, z pogranicza chemii, fizyki, mechaniki i jeszcze kilku pokrewnych nauk, to o tyle dziwne dla mnie jest, że pomimo tego, że trafiłeś na gościa, który Ci to ewidentnie pokazał, że popełniasz błąd w rozumowaniu, to nadal z uporem maniak brniesz w swoje. Po co? Co Ci to daje? Jakim człowiekiem jesteś na co dzień - typowym Polakiem, który jest najlepszym lekarzem, prawnikiem, zoologiem i każdym po kolei, "bło ma google" i butę, a to, że nic z tego co czyta, czy powiela, nie jest mu zrozumiałe, to nie przeszkoda dla niego? Zadaniem jego jest zgnoić drugiego, który coś wie, żeby własna niewiedza nie wyszła na jaw? Zbastuj i doceń, że ktoś Cię chce wyprowadzić z błędnego myślenia, a nie pleciesz coraz większe głupoty i szukasz na siłę filozofii czy dowodów, potwierdzających swoją tezę, naginając nawet zdrowy rozsądek. Nie znam Cię i nie wiem co tam wiesz na inne tematy, jakie masz wykształcenie, na ile się na autach znasz, ale o olejach niestety nie wiesz nic i im więcej wiesz, bo jakąś wiedzę sobie przyswajasz, ty mniej rozumiesz, bo nie masz wykształcenia w tym kierunku, co widać, przy czym jesteś coraz bardziej pewny, swojej wiedzy, niż osoby, które na olejach, konstrukcja silników itd zjedli swoje zęby. To jest zgubna droga i prowadząca do jednego - nie zauważysz w swoim bezpodstawnym zarozumialstwie, że popełniasz gdzieś błąd.

Cytat:
Doceniając twoją wielka mądrość, przewyższającą nawet konstruktorów silników dla naszych ukochanych jazzów proponuje abyś przeszedł on do innego forum poświęconego civicom. Wszak napisałem ci że silniki tych dwóch samochodów różnią się.


To nie jest Twoje forum i nie będziesz mi mówił, gdzie mogę być, a gdzie nie mogę być. To tyle w tym względzie, resztę poczytaj sobie powyżej. Jestem uparty i tym chętniej tutaj zostanę, żebyś nie mógł bezpodstawnie swoich herezji szerzyć. To jest też standardowe zachowanie ludzi bez argumentów, którzy nie mogą wygrać sporu, poprzez udowodnienie swoich racji, "kończą rozmowę" albo wyganiają rozmówcę. Nie, nie pójdę. Mam użyteczną wiedzę, jestem hobbystą samochodów hondy i mam już trochę wiedzy, na temat problemów Jazza, bo pomagam go naprawiać koledze. Także, jeżeli Tobie nie pasuje, to nie pisz. Pisząc głupoty, pamiętaj, że ja będę, żeby im dać odpór. To tyle w tej kwestii.

Cytat:
Proszę bardzo:
Motul
http://sklep.lucart.pl/motul-300v-le-mans-20w60-2l-p-144.html
http://www.palis.pl/olej-motul-300v-le-mans-20w60-2-litry,3,2319,3458
Tedex
http://www.wrc.tedex.pl/tedex_20w60.php
Millers
http://www.millersoils.pl/produkty/motorsport/oleje-silnikowe/css-20w60/
Motorex
http://www.ktm-shop.pl/product-pol-5594-Olej-silnikowy-Motorex-KTM-Racing-4T-20W60-1L.html


To nie są oleje cywilne, tylko wyścigowe... o czym ty więc piszesz? Kolejna herezja. Ostatni to olej motocyklowy.. Oleje cywilne w takich lepkościach, to oleje typu classic i są praktycznie nie do dostania, bo nie są stosowane w standardowych silnikach. Olej 10W60 to natomiast inna para kaloszy i jest to fabryczna aplikacja m. in dla BMW M3 i jedyna dopuszczona dla tego silnika. Co więcej, już widzę, jak ktoś na co dzień leje 20W60. Naprawdę masz spory problem ze zrozumieniem tego co czytasz, i niestety coraz mocniej mnie to przekonuje, do tego, że nawet matury nie masz.

Cytat:
No cóż, jakoś inni mogą zrozumieć. Niestety ty nie. Twój problem.


No nie wiem czy tak mogą, jak co drugie Twoje zdanie jest nie po Polsku.

Cytat:
Poprosiłem cię żebyś pokazał jakikolwiek dokument, gdzie jest to jasno napisane że jesteś po studiach o których tak piszesz. Niestety czegoś takiego nie pokazałes. Być może jesteś zakompleksiona osobą która skończyła licencjat, a nie dostała się po raz "enty" na II-gi stopień magisterski. Odsyłam do poczytania o dokształcaniu w kształceniu studentów na wyższych uczelniach w systemie porcesu bolońskiego. Poczytaj również o "Erasmusie".


Smile tak na pewno Ci pokażę - dowód też chcesz? Myślisz, że jestem na tyle głupi, żeby takie rzeczy publikować w Internecie. Upadłeś na głowę. Zakompleksiony to ty jesteś, bo nawet jak ktoś Ci kilkanaście razy udowodnił, że się mylisz i popełniasz błędy w rozumowaniu, to i tak zawzięcie twierdzisz swoje. No cóż, być może tak już jest i tak niektórzy mają i całe życie żyją. Nie zamierzam na tym forum, ani na żadnym innym udostępniać żadnych swoich danych osobowych, ani żadnych dokumentów, które mnie dotyczą. Jeżeli ty nie masz z tym problemu, to pokaż swój dyplom, że jest z zakresu jakiejkolwiek inżynierii, związanej z autami i że masz podstawy, do tego aby wysuwać tak odważne tezy, jak do tej pory. Wymagasz czegoś ode mnie, a sam co? Może zacznij od siebie? HM?? Masz w ogóle maturę? Jeżeli tak, to naprawdę, cieszę się że zdaje ją coraz mniej osób.

Cytat:
Niestety to ty niepotrafisz dokładnie patrzeć. wyraźnie jest zaznaczone wersje europejskie Moja książka pochodzi z 2006 roku i odnosi się do mojego modelu z 2006 z silnikiem i-dsi 1.2 i dla niego stosuję już od 2 lat olej 0w20

Otóż nie, Twoja książka pochodzi, a właściwie ta tabela o oleju, z dużo wcześniejszego roku, niż 2006. To, że kupiłeś auto w 2006, to nie znaczy, że informacje w niej zawarte, są z 2006. Ja podałem wpisy z książki z 2010, tak na marginesie, a silnik w nowym Jazzie, niczym się za bardzo nie różni. Wersje silnikowe, to pedicure.

Cytat:
Dlatego nie porównuj silnika z civica z jazzem, a co dopiero do wersji "R"

Gdzie to zrobiłem? Napisałem tylko, i zresztą słusznie, że nie rozumiesz dokumentu, którym się posługujesz. Na marginesie, to te silnik za dużo się od siebie nie różnią, jeżeli chodzi o ogólne założenia konstrukcyjne. Inna jest pojemność, charakterystyka, osprzęt i pojemność. Założenia konstrukcyjne, czy węzły tarcia - takie same. Obie jednostki są 4 cylindrowe.

Cytat:
Czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem Question Question Question
Gdzie ja napisałem ze każę namawiam do używania oleju 0w20 Question Question Question


Cały czas to robisz i twierdzisz, że taki olej jest najlepszy do tego silnika.. Wiesz o czym w ogóle piszesz? Od 3 stron tego wątku starasz się mi to udowodnić. A o ile dobrze pamiętam, jak wam tutaj poprzednio napisałem, że popełniacie błędy, to byłeś chyba jednym z pierwszych, którzy się rzucili, na fakty przeze mnie prezentowane, przy czym, tak samo jak i teraz, przedstawiłeś dowody tylko i wyłącznie własnej niewiedzy w tym temacie. Mały pies dużo szczeka, taka prawda.

Cytat:
A na jakim oleju ten mercedes jeździł, bo go tak wychwalasz Question Question Question


A jakie to ma znaczenie? Przecież to zupełnie inna konstrukcja, niż silnik cywilny. Jakie to ma znaczenie, na jakim oleju jeździ? F1 ma swoje oleje, które nie mają nic wspólnego z cywilnymi, nawet jeżeli chodzi o konstrukcję i nigdy te oleje nie są zimne. Przed odpaleniem, podgrzewa się je do temperatury pracy.

Cytat:
Rozumiem że jesteś darmowym prywatnym doradcą Wink


Tak jestem, ale jak wielu ludzi, nie biorę za to pieniędzy na forum. Dokładnie się tym zajmuję, jestem doradcą tylko trochę szerszym, ale powiedzmy, że gdzie i jak, to sobie zachowam dla siebie.

@hondajazz
Cytat:
W końcu po którejś już Twojej wypowiedzi, ze jesteś hardkorem, nie mogę i muszę to napisać: albo sprawdź co to znaczy i w jakim kontekście się tego słowa używa albo przestań tak pisać bo się ośmieszasz. Dziękuję i bez urazy.


No niestety, ja mam wrażenie, że kedlaw to jakiś typowy pieniacz, bez jakiegoś konkretnego wykształcenia i wiedzy, a tylko się próbuje wymądrzać, w kwestii rzeczy, o których nic nie wie, przy czym używa słów, których znaczenia nie rozumie. Toczenie bez sensu sporu, bez podawania argumentów, to jest jego sposób, na bytność w wątku olejowym, bo o olejach pojęcia nie ma.

@Miles

To jest zrozumienie tematu. Kwestia jak jeszcze jeździsz, bo to może być 300k albo 250k wszystko zależy od przeznaczenia. Reszta to religia. Dobrze, że są tu ludzie rozsądni.

@bratbartka

A w sprawie olejów coś dodasz? Też się argumenty skończyły i musisz mówić, że jestem tak brzydki jak moje argumenty? typowy off-top. Także żegnam z dyskuji, na Towoje posty nie odpowiadam więcej. Żadnej wiedzy na temat olejów nie masz i to pokazałeś. Typowy pieniacz, który psuje ten wątek. Nie zamierzam karmić trola. A to co napisałem w kwestii Antoniego M., to tylko po to, aby czytający zrozumieli metody Twoje, kedlawa i wam podobnych, w tym wątku. Robicie szum, nie wnosząc nic, dosłownie nic. Dlatego poprzedni wątek został zutylizowany. Zresztą też też będzie, tak samo jak taki sam, na forum Subaru. Zawsze się to tak kończy, jak takich "znafcuf" się nie usadzi. Mam nadzieję, że moderator sobie z tym poradzi. Jak będziecie offotopować, albo pisać nieprawdę, to będę to do niego zgłaszał i mam nadzieję, że będzie te posty usuwał. Zaczynam od Twojego.

@Hexaco
Cytat:
W tym roku zaleje 5w30 a w następnym 0w20 i sam zobaczę na czym lepiej chodzi.

Amsoil raczej nie będę lał bo ciut drogo.
Jak to mi odpisał jeden z użytkowników w temacie który założyłem (admin mi go do kwarantanny przeniósł Confused) "i tak przy takim rocznym przebiegu nie zdążysz go przerobić"

Jutro będę w ASO na regulacji zaworów to się z ciekawości zapytam co leją i za ile.


Jeżeli, to był Twój temat, to zrób tak jak Ci poradziłem. 10W30 Supreme PetroCanada będzie w sam raz. Dopuszczony instrukcją, nie będzie Ci dużo palił i nie zapłacisz za niego dużo, jak cena jest dla Ciebie ważna. Jest to półsyntetyk dobrej jakości, a jak go chcesz zmieniać co 5000km to będzie w sam raz. Syntetyk nie jest Ci potrzebny, a 0W20 jest drogim olejem, wyjdzie Ci sporo więcej, niż za ten, który Ci tam poleciłem. I nie wierz w głupoty o 0W20. Gorzej chroni silnik, a jak chcesz autem pojeździć, to jest to kwestia dosyć ważna. Nie zwróci Ci się też jego cena w spalaniu, przy tak niewielkim przebiegu pomiędzy wymianami.

kony74
Cytat:
A KTO poza przempo i cosmo-pl twierdzi, że 0w20 gorzej/słabiej chroni silnik? Inżynierowie Hondy? Jakieś niezależne badania silników jeżdżących na tym oleju?

Tyle razy przempo to powtarzał, że uwierzyliśmy..


Każda osoba, znająca się na olejach silnikowych, na ich konstrukcji i zastosowaniu, tak twierdzi. Podałem w poprzednich postach link do artykułu z działu technicznego Motula. Tam jest to potwierdzone, prze Pana Pyrkę ich inżyniera, ds technicznych. Jego też możesz, więc dopisać spokojnie, do tego. Nie ma dwóch racji. Jest jedna, a koledzy w zakresie zastosowania oleju 0W20 uprawiają religię i podają nieprawdziwe fakty, źle interpretując instrukcję obsługi, czy wypowiedzi Jeffa Jettera.

Reasumując - posunęliśmy się 2 strony w wątku, żaden z was nie przedstawił dowodów, na podważenie moich argumentów naukowych w kwestii, o której dyskutujemy. Posunęliście się tylko do ataków personalnych i stwierdzeń, że "brzydko mówię", więc lepiej, żebym przestał. Osobiście podważyłem wszystkie wasze, łącznie z tym, że nie rozumiecie o czym Jetter mówił i jak korzystać ze wskazań serwisowych. Jeżeli nie pojawią się nowe kwestie w tej sprawie, to uważam dyskusję za skończoną. Darujcie sobie też personalne wycieczki pod moim adresem. Nie zamierzam też opuszczać tego wątku, czy więcej na nie odpowiadać. Nie namawiam was też do zmiany zdania, każdy ma prawo bowiem, decydować o własnym aucie, i sobie wlać nawet kujawski. Nic mi do tego. Każdy offtop albo wprowadzanie w błąd, będę w tym temacie napiętnował i spotka się ze zgłoszeniem do moderatora, głównie z tego powodu, że bardzo nie lubię jak ludzie bez szkoły, zarzucają mi niewiedzę i to że się nie znam, a sami nie mają do tego podstawy. Już mam taki charakter, że nie milczę jak ktoś na mnie pluje. Także, mam nadzieję, że się rozumiemy i liczę, że jednak za parę dni, jak sobie jeszcze raz wszystko przeczytacie i przemyślicie, to dojdzie coś do waszej głowy i zaczną wami targać delikatne wątpliwości, że być może gdzieś w swojej dedukcji, popełniliście błąd. Podkreślę, jeszcze raz - zużycia nie słychać, jeżeli w układzie jest olej, a odczucia i wiara czy "sprawdzanie na ucho", w przypadku oleju silnikowego, zazwyczaj daje zupełnie odwrotny efekt i jeżeli ma to być solidny wątek, niosący ludziom pomoc, to od wierzeń, sekt czy domysłów są z pewnością inne fora, bardziej, do tego typu historii, przeznaczone.

ps i jeszcze jedną perełkę i "dawkę wiedzy" kedlaw, zostawiłem sobie na koniec. Oczywiście kolejna bzdura, z typu urban legends, o czarnej wołdze, porywającej dzieci z ulicy

Cytat:
Mówię jak jest, takie dostałem informacje. Olejem 0w20 mineralnym były zalewane jazzy od 2002 do 2008, oczywiście nie wszystkie ale zdarzały się takie modele.

Totalny pokaz ignorancji i pokaz skąd kolega kedlaw bierze wiedzę - "mówię jak jest - takie dostałem informacje". Ok proszę o źródło tych informacji. Osobiście powiem tylko tyle, że jest to niemożliwe i powinno wszystkim wątpiącym, unaocznić jakim twórcą legend jest kedlaw. Stworzenie takiego oleju, nie byłoby możliwe, z powodów fizykochemicznych i opłacalności takiego ruchu. Oleje mineralne API gr I i II, pochodzą bezpośrednio z głębokiej rafinacji ropy naftowej i nie jest możliwe wytworzenie olejów, o tak niskiej lepkości. Taką charakterystykę, natomiast maja oleje syntetyczne, tworzone na zupełnie innych zasadach. Oleje 0W20 to przynajmniej w części PAO z dodatkiem HC, lub PAO+np Estry. Oleje mineralne 0W20 nie istnieją, ponieważ ich lepkość w 100oC wynosiłaby nie 9, a w okolicach 1, co prowadziłoby najprawdopodobniej do zatarcia silnika. Oleje mineralne są mało odporne, na zjawisko cienienia oleju i aby przy lepkości 0W20, olej mógł utrzymać jako taką lepkość, musi być wykonany z bardzo drogich baz olejowych. Bo musi być płynny w bardzo niskiej temperaturze i dosyć lepki w dużej temperaturze, a oleje mineralne mają tendencję do zestalania się - obniżać ich lepkość w tym względzie, to i obniżać odporność wysokotemperaturową. Stąd też cena za olej 0W20 i sugeruję się nią kierować przy wyborze. Gorsze 0W20 z gorszych baz, utworzone za pomocą dodatków, będą szybciej się poddawać temperaturze i szybciej tracić walory użytkowe, wraz z postępującym się starzeniem. To trwałość wiązań między cząsteczkowych olejów syntetycznych i ich charakter, pozwolił na wytworzenie stabilnych olejów, o niskiej lepkości. Najmniej lepki olej mineralny, mi znany to o lepkości 5W20 - wytworzony na potrzeby rynku amerykańskiego, gdzie zakazano olejów o lepkości wyższej niż 30 i eko-pogoni. Wytworzenie oleju mineralnego 0W20 byłoby totalnie bez sensu, zresztą olej mineralny 5W20 kosztuje prawie tyle co syntetynczy 5W30. Ile musiałby kosztować olej 0W20, pewnie byłby jeszcze droższy. Także kolejne urban legends by kedlaw i proponuję to włożyć między bajki, tak samo jak i inne stwierdzenia tego gościa. Gdyby ktoś pytał dlaczego tak amerykanie robią, to sugeruję poczytać doniesienia na temat Detroit i ich pomysłów na temat motoryzacji. Przemysł motoryzacyjny USA, prawie upadł, m. in. przez takie właśnie głupie oszczędności, kilkunastu dolarów na oleju. Niestety, nie jest to naród zawsze i we wszytki rozsądny.


Ostatnio zmieniony przez cosmo-pl dnia Wto 08 Lip 2014, 14:17, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
-Miles-

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 308
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław
Posiadane auto: Honda Civic Tourer FL 2015
Piwa: 7/7
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 13:25
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zamiast 5w40 ?


Wg Hondy 0w20 nie jest jedynym dopuszczalnym olejem. Myślę, że wszystko zależy od indywidualnego sposobu użytkowania auta. Jeśli ktoś jeździ głównie na krótkich odcinkach, a więc z dużym udziałem zimnego silnika, to wydaje mi się, że 0w20 ochroni tu silnik lepiej niż oleje grubsze, natomiast jeśli ktoś włącza silnik rano, a gasi dopiero wieczorem, to może lepiej sprawdzić się np 5w30.
Napisałem "jeśli", "może", bo choć mam wykształcenie inżynierskie i nawet miałem chemię i materiałoznawstwo, to jednak w przemyślę olejowym nie siedzę i nie jestem tu ekspertem by wydawać kategoryczne opinie, tak w jedną czy drugą stronę.
Powrót do góry
cosmo-pl

Dyskutant



Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 70
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Honda Civic
Piwa: 3/6
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 14:07
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zamiast 5w40 ?


Dlaczego tak myślisz? A problem zanieczyszczenia oleju paliwem przy jeździe na krótkich dystansach, i tym samym jego "rozwodnienie" - pogorszenie wartości smarnych? Oleje grubsze w jakim względzie? Dlaczego oleje "cieńsze" mają lepiej chronić, niż oleje "grubsze"? Silnik, jak zimny, ma szpary, olej grubszy je uszczelnia. Nie szkodzi silnikowi, bo jak silnik się rozgrzewa, to olej robi się cieńszy, a szpary w silniku zanikają - naturalna rozszerzalność cieplna materiałów.. Jak do tego się ma olej cieńszy? To jest nieuzasadnione twierdzenie, i dobrze, że dodałeś, że Ci się wydaje. Inżynierowi, po materiałoznastwie, nie przystoi brać rzeczy na wiarę Wink

Twoje twierdzenie, byłoby uzasadnione w skrajnych warunkach klimatycznych poniżej -30oC. Lepkość 0W20 ustalona jest głównie, ze względów pojemności cieplnej olejów silnikowych. Taki olej bardzo szybko się nagrzewa, szybciej robi się cienki i stawia mniejsze opory w okresie nagrzewania silnika, jak i potem w okresie, gdy osiągnie temperaturę pracy. Oleje 0W20 i 5W30 to też nie porównanie, bo to argumentum ad absurdum. Tzn jeżeli chcesz porównać w ten sposób oleje 0 to musisz wziąć 0W20 i 0W30. Oleje 5W20 i 5W30 i tak dalej. W tym względzie, Twoje założenie jest więc błędne, bo porównujesz dwa różne środki smarne, chociaż dochodzisz do słusznego stwierdzenia, ze w skrajnych sytuacjach, dużych temperaturach ujemnych, poniżej -30oC olej 0W20 lepiej zabezpieczy silnik na starcie niż olej 5W30. Natomiast nieprawdą jest, że olej 0W20 będzie lepszy, w tym względzie od 0W30. To jest nieprawda.
Powrót do góry
cyberbrat

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 251
Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin
Posiadane auto: Honda Jazz 1.4 2005 + LPG
Piwa: 10/8
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 15:24
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zamiast 5w40 ?


cosmo-pl napisał:
Cytat:
Ja właśnie dopasowałem 0w20 do swoich oczekiwań, zależało mi głównie na na lepszej pracy silnika, szybsze wkręcanie się na obroty więc jestem zadowolony.
W kilku kwestiach się zgadzamy, mianowicie obaj uważamy że a 0w20 silnik pracuje lepiej-lepsza reakcja na gaz, jest ciszej, mniej pali ( te 0,1 które podałeś w stosunku do dobrego 0w30 być może tak jest ale ja porównywałem do lepkości 0w40 zwykłego Mobila1 i u mnie różnica wyniosła 0,3)
Natomiast nie zgodziłem się bo napisałeś że 0w20 nie jest dla wszystkich a ja uważam tak jak producent że jest. Odnośnie delikatnej jazdy podałem ci wcześniej argumenty które potwierdzili też inni posiadacze 0w20.
Z tym "kuku" przy dłużej jeździe z większymi prędkościami to mnie rozbawiłeś Very Happy
Twoim głównym argumentem negującym 0w20 jest "niewystarczająca ochrona silnika czyli przyspieszone zużycie". Czyli głównym argumentem jest HTHS - zdolność do zrywania filmu olejowego przy wyższych temperaturach. Na papierze ten parametr wypada gorzej w niższych lepkościach ale nie wziąłeś pod uwagę faktu że pompowalność niższych lepkości oleju lepiej schłodzi silnik i może się okazać że przy większych obciążeniach silnika szybciej go "zagotujesz"bardziej lepkim , w poniższym artykule który już kiedyś wklejałem jest to opisane:
http://moto.pl/Porady/1,115836,11829620,Olej__czyli_najwazniejsza_czesc_w_aucie___Poradnik.html
Opisałeś efekt "odporności na ścinanie oleju" ale co z efektem "parowania" oleju w wysokich temperaturach? a gdzie dodatki które mają za zadanie zapobiegać ścinaniu?
http://www.serwis.lastlap.pl/jaki_olej.html


Tak jak już mówiłem, wiara i doświadczenia pod dystrybutorem, potrafią czynić cuda. Może po prostu jest cieplej, i krócej jedziesz na mniej wzbogaconej mieszance? przempo podał maksymalne różnice, jakie są możliwe do osiągnięcia, jakim cudem, u Ciebie taka zmiana? Wiara czy cud? Nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo albo coś źle policzyłeś, albo po prostu jest cieplej, jak przeszedłeś na 0W20 niedawno i to jest wytłumaczenie.

Ja nie twierdzę, że świadomy użytkownik oleju 0W20, to użytkownik zły, czy niższego rzędu. Jeżeli jesteś świadomy, tego co masz w misce, to nic mi do tego. Jeździj Wink silnik Ci na pewno nie stanie i się nie zepsuje.

Producent nie uważa, że jest dla wszystkich i nigdy, nigdzie w żadnym dokumencie dotyczącym Hondy tego nie znajdziesz. Widziałem ich wiele, łącznie z oficjalnymi zaleceniami serwisowymi, a nie skrótówkami jakimiś. 0W20 jest rekomendowany, ze względu na zużycie paliwa i to wszystko. Zaleca się rozsądek, przy jego polecaniu i niektóre ASO, w ogóle nie mają go w ofercie nawet, ze względu na ostrożność. Resztę filozofii w tym względzie sobie sami, jeden przez drugiego, dopowiedzieliście, źle tłumacząc wypowiedzi Jettera i czytając z instrukcji obsługi, rzeczy, których tam nie ma. Wkleiłem io z najnowszego jazza, proszę się zapoznać. Jeżeli angielski, to problem, przetłumaczę. Znam prawie wszystkie instrukcje popularnych modeli Hond, z ostatnich 10 lat, nie znalazłem tam żadnej informacji, że 0W20 jest olejem, który "jest do hondy najlepszy". Stoi to też w sprzeczności z dopuszczeniami, czyli tym co kolega kedlaw wkleił, i co ja wkleiłem. Zrozumcie to w końcu i przestańcie widzieć rzeczy, których nie ma! Pomoże to wszystkim, w tym również mniej świadomym użytkownikom tego forum.

Nie wiem co Cię rozbawiło w kwestii dłuższej jazdy z wyższą prędkością. To jest podstawa. Olej się grzeje, jego normalna temp. pracy to około 100oC (zazwyczaj pomiędzy 110oC a 90oC) jak jedziesz szybciej, to silnik wydziela więcej ciepła, jest większy przepływ i olej ma mniej czasu aby się w misce/chłodniczce schłodzić, mimo że miskę obmywa więcej powietrza, to ciecz, a zwłaszcza olej - ma bezwładność temperaturową i nie oddaje ciepła w sekundę. Temperatura zwiększa się znacznie podczas szybszej jazdy i gdy jedziesz z prędkością około 110-120 km/h, wykorzystujesz na stałe tylko 20% mocy silnika, gdy zwiększasz prędkość powyżej 140, wykorzystanie mocy rośnie do okolic 80%. Także kolego, kłania się wiedza na temat silników spalinowych i tego jak działają. Śmiać się z tego może ktoś, kto "wierzy", a nie wie. Dalej w Twojej wypowiedzi to już są same herezje i totalna kompromitacja, oraz dowód na to, że nie masz pojęcia na temat olejów silnikowych i nie rozumiesz co czytasz. Artykuł jest napisany zgodnie ze sztuką, nigdzie tam natomiast, nie ma słowa o tym, że coś "zagotujesz wyższą lepkością", cokolwiek to znaczy. Silnik Hondy są zaprojektowane pod olej o grubości 30, dopuszczalne są dwie aplikacje - 20 i 40 jako sąsiednie i do nich też auto jest przystosowane. Wyższe lepkości, tylko w konkretnych przypadkach, niższe niż 20, są zabronione. Olej ma swoją pojemność cieplną, co z tego, że będzie szybko płynął, jak będzie bardzo cienki i będzie miał sumaryczną wysoką temperaturę i nie będzie w stanie więcej ciepła przyjąć, a oddawać za szybko też nie będzie mógł, z powodów wyżej opisanych. I tak HTHS, to jest główny czynnik i tak naprawdę jedyny, który mówi o zabezpieczeniu silnika przed zużyciem, w skrajnych wypadkach. Wiązania wyższej lepkości, trudniej zerwać. Nigdzie w artykule, przez Ciebie przedstawionym, nie zostało to podważone, a ty podważasz to stwierdzenie, na własne potrzeby. Podałem w kontrargumencie do podobnego, bzdurnego założenia, artykuł Pana Pyrki, który to potwierdza. Może go po prostu przeczytaj. Jest on takim samym inż w Motulu, jak Pan Mastalerek w Castrolu. Mało tego, czytasz i nie rozumiesz:
Cytat:
Olej musi wówczas charakteryzować się bardzo dużą wytrzymałością, która zapewni ochronę współpracujących elementów i nie dopuści do kontaktu metal-metal. Przy tak dużych obciążeniach technologia FST umożliwia wzmocnienie filmu olejowego, który przeciwstawia się wzrastającym siłom próbującym rozerwać ochronną warstwę oleju.

O czym tu jest napisane? ŻE WSPOMAGA SIĘ WZMOCNIENIE FILMU OLEJOWEGO ABY NIE DOPUŚCIĆ DO KONTAKTU METAL METAL - jest to dokładnie obalenie herezji, w której twierdzisz, że HTHS, który stanowi w główny sposób o trwałości tego filmu, jest zbędnym elementem. Jest podstawowym, jeżeli chodzi o zużycie i dodam od siebie, że takie zabiegi jak technologia FST Castrola lub podobne, są użytkowane przez wszystkich producentów, w każdej prawie lepkości.

Także, zacznij rozumieć co czytasz, albo przestań się kompromitować i zarzucać mi niewiedzę, jak sam popełniasz babole i nie wiesz o czym niestety piszesz. Ja osobiście uważam, takie artykuły za szkodliwe, bo wiedza w społeczeństwie o technologii jest niska i niestety, inżynierowie nasi mówią niezrozumiałym językiem, czego nie ustrzegł się także Jetter. Potem, ktoś bez podstaw to czyta, powstają mity, jak ten, który kiedyś też się przewalał, przez fora, ze inżynier Castrol, powiedział, że olejów nie trzeba zmieniać..

Także niczego nie przedstawiłeś, nawaliłeś baboli, bo pompowalność, to parametr, który mówi, o zupełnie czymś innym, niż potem raczysz twierdzić. Ten parametr, o który Ci chodzi, nazywa się przepływ, innym jest ciśnienie. One charakteryzują układ smarowania. Bardziej lepki olej, posiada większą pojemność cieplną i dlatego, np przy wydłużonych rajdach, albo śmiganiu autostradowym, tudzież częstej jeździe w korkach albo holowaniu, zaleca się wyższą lepkość, bo pomimo iż olej uzyska wyższą od standardowej temperatury np 130oC, co nie jest nie do zrobienia, nadal utrzyma parametry i odpowiednio zabezpieczy współpracujące części. Każdy olej cienieje kolego, a te mniej lepkie, dużo szybciej, ponieważ od początku są mniej lepkie. Aby tą kwestię ograniczyć, dodaje się wiskozatory, które powodują wzrost lepkości i w zależności, co i jak dodasz, taki będziesz miał produkt końcowy - mniej lub bardziej lepki i mniej lub bardziej odporny na wyższe temperatury. Stąd nie tylko moje stwierdzenie, ale wszystkich specjalistów od oleju, oleje o niskiej lepkości, dają niższe opory i mają lepszą pompowalność w niskich temperaturach (przepływ i pompowalność - dwie różne kwestie), ale są mniej odporne na gorsze traktowanie i wyższe temperatury, przez co niewłaściwie stosowane przyczyniają się do szybszego zużycia silnika. Także kolego, podsumowując, albo coś zrozumiesz, albo będziesz się głupio upierał przy swoim i popełniał nadal błąd WIARY, bo coś Ci się wydaje, albo coś słyszysz. Wydaje Ci się tak samo głupio, że olej bardziej lepki szybciej się gotuje, jak głupio wydaje się tym, że olej 0W20 zatrze silnik. Z tym, że Ci, którzy twierdzą, że silnik może ucierpieć od niewłaściwego stosowania 0W20, są nadal dużo bliżej prawdy, niże ty, że olej bardziej lepki, szybciej się gotuje, bo jest zupełnie odwrotnie!. Pozdrawiam.

@Kedlaw
Cytat:

Niestety z ubolewaniem stwierdzam że użytkownik cosmo-pl obecnego tutaj forum nie potrafi się kulturalnie wypowiadać. Gdyby to jeszcze było tylko pod moim adresem, ale ... dostało się też innym forowiczom.
Co prawda swój opisu uzupełnił, ale podał w nim że posiada Hondę Civic. Wygląda to tak jakbyś był zabłąkaną owieczka na forum.


Typowe stwierdzenie gościa, któremu argumenty się skończyły i nie potrafi odpowiedzieć na podane przeze mnie podważające jego wiedzę czy prezentowane "dowody" - typowy brak kultury wypowiedzi. Spytam tak, brak bo się z Tobą nie zgadzam i udowodniłem, że prawisz herezje? Reszty nie komentuję, bo jak doskonale widzę, zaraz się dowiem, że jestem 16-wieczną czarownicą i trzeba mnie spalić na stosie, bo rozmawiam z diabłem. Daruj sobie personalne wycieczki i obrzucanie mnie błotem. Ja się nie skupiam na tym jaki Ty jesteś i co przemawia za Tobą, że te herezje z uporem maniaka przez forum powielasz, a mógłbym dużo więcej na ten temat powiedzieć. Spoglądając chociażby na to jakich olejów używałeś i skąd to się wzięło Wink Sugeruje to, że jesteś mistrzem wiedzy z Internetu i mistrzem powielanych herezji i opinii ludzi, którzy nie są żadnymi specjalistami w danym temacie. Masz ewidentny problem z odsianiem prawidłowej informacji, od fałszywej i zrozumienia przede wszystkim tej prawdziwej. Coś tam przeczytasz i już wszystko wiesz. O ile dla mnie ta kwestia dziwna nie jest, bo oleje silnikowe to bardzo skomplikowana sprawa, z pogranicza chemii, fizyki, mechaniki i jeszcze kilku pokrewnych nauk, to o tyle dziwne dla mnie jest, że pomimo tego, że trafiłeś na gościa, który Ci to ewidentnie pokazał, że popełniasz błąd w rozumowaniu, to nadal z uporem maniak brniesz w swoje. Po co? Co Ci to daje? Jakim człowiekiem jesteś na co dzień - typowym Polakiem, który jest najlepszym lekarzem, prawnikiem, zoologiem i każdym po kolei, "bło ma google" i butę, a to, że nic z tego co czyta, czy powiela, nie jest mu zrozumiałe, to nie przeszkoda dla niego? Zadaniem jego jest zgnoić drugiego, który coś wie, żeby własna niewiedza nie wyszła na jaw? Zbastuj i doceń, że ktoś Cię chce wyprowadzić z błędnego myślenia, a nie pleciesz coraz większe głupoty i szukasz na siłę filozofii czy dowodów, potwierdzających swoją tezę, naginając nawet zdrowy rozsądek. Nie znam Cię i nie wiem co tam wiesz na inne tematy, jakie masz wykształcenie, na ile się na autach znasz, ale o olejach niestety nie wiesz nic i im więcej wiesz, bo jakąś wiedzę sobie przyswajasz, ty mniej rozumiesz, bo nie masz wykształcenia w tym kierunku, co widać, przy czym jesteś coraz bardziej pewny, swojej wiedzy, niż osoby, które na olejach, konstrukcja silników itd zjedli swoje zęby. To jest zgubna droga i prowadząca do jednego - nie zauważysz w swoim bezpodstawnym zarozumialstwie, że popełniasz gdzieś błąd.

Cytat:
Doceniając twoją wielka mądrość, przewyższającą nawet konstruktorów silników dla naszych ukochanych jazzów proponuje abyś przeszedł on do innego forum poświęconego civicom. Wszak napisałem ci że silniki tych dwóch samochodów różnią się.


To nie jest Twoje forum i nie będziesz mi mówił, gdzie mogę być, a gdzie nie mogę być. To tyle w tym względzie, resztę poczytaj sobie powyżej. Jestem uparty i tym chętniej tutaj zostanę, żebyś nie mógł bezpodstawnie swoich herezji szerzyć. To jest też standardowe zachowanie ludzi bez argumentów, którzy nie mogą wygrać sporu, poprzez udowodnienie swoich racji, "kończą rozmowę" albo wyganiają rozmówcę. Nie, nie pójdę. Mam użyteczną wiedzę, jestem hobbystą samochodów hondy i mam już trochę wiedzy, na temat problemów Jazza, bo pomagam go naprawiać koledze. Także, jeżeli Tobie nie pasuje, to nie pisz. Pisząc głupoty, pamiętaj, że ja będę, żeby im dać odpór. To tyle w tej kwestii.

Cytat:
Proszę bardzo:
Motul
http://sklep.lucart.pl/motul-300v-le-mans-20w60-2l-p-144.html
http://www.palis.pl/olej-motul-300v-le-mans-20w60-2-litry,3,2319,3458
Tedex
http://www.wrc.tedex.pl/tedex_20w60.php
Millers
http://www.millersoils.pl/produkty/motorsport/oleje-silnikowe/css-20w60/
Motorex
http://www.ktm-shop.pl/product-pol-5594-Olej-silnikowy-Motorex-KTM-Racing-4T-20W60-1L.html


To nie są oleje cywilne, tylko wyścigowe... o czym ty więc piszesz? Kolejna herezja. Ostatni to olej motocyklowy.. Oleje cywilne w takich lepkościach, to oleje typu classic i są praktycznie nie do dostania, bo nie są stosowane w standardowych silnikach. Olej 10W60 to natomiast inna para kaloszy i jest to fabryczna aplikacja m. in dla BMW M3 i jedyna dopuszczona dla tego silnika. Co więcej, już widzę, jak ktoś na co dzień leje 20W60. Naprawdę masz spory problem ze zrozumieniem tego co czytasz, i niestety coraz mocniej mnie to przekonuje, do tego, że nawet matury nie masz.

Cytat:
No cóż, jakoś inni mogą zrozumieć. Niestety ty nie. Twój problem.


No nie wiem czy tak mogą, jak co drugie Twoje zdanie jest nie po Polsku.

Cytat:
Poprosiłem cię żebyś pokazał jakikolwiek dokument, gdzie jest to jasno napisane że jesteś po studiach o których tak piszesz. Niestety czegoś takiego nie pokazałes. Być może jesteś zakompleksiona osobą która skończyła licencjat, a nie dostała się po raz "enty" na II-gi stopień magisterski. Odsyłam do poczytania o dokształcaniu w kształceniu studentów na wyższych uczelniach w systemie porcesu bolońskiego. Poczytaj również o "Erasmusie".


Smile tak na pewno Ci pokażę - dowód też chcesz? Myślisz, że jestem na tyle głupi, żeby takie rzeczy publikować w Internecie. Upadłeś na głowę. Zakompleksiony to ty jesteś, bo nawet jak ktoś Ci kilkanaście razy udowodnił, że się mylisz i popełniasz błędy w rozumowaniu, to i tak zawzięcie twierdzisz swoje. No cóż, być może tak już jest i tak niektórzy mają i całe życie żyją. Nie zamierzam na tym forum, ani na żadnym innym udostępniać żadnych swoich danych osobowych, ani żadnych dokumentów, które mnie dotyczą. Jeżeli ty nie masz z tym problemu, to pokaż swój dyplom, że jest z zakresu jakiejkolwiek inżynierii, związanej z autami i że masz podstawy, do tego aby wysuwać tak odważne tezy, jak do tej pory. Wymagasz czegoś ode mnie, a sam co? Może zacznij od siebie? HM?? Masz w ogóle maturę? Jeżeli tak, to naprawdę, cieszę się że zdaje ją coraz mniej osób.

Cytat:
Niestety to ty niepotrafisz dokładnie patrzeć. wyraźnie jest zaznaczone wersje europejskie Moja książka pochodzi z 2006 roku i odnosi się do mojego modelu z 2006 z silnikiem i-dsi 1.2 i dla niego stosuję już od 2 lat olej 0w20

Otóż nie, Twoja książka pochodzi, a właściwie ta tabela o oleju, z dużo wcześniejszego roku, niż 2006. To, że kupiłeś auto w 2006, to nie znaczy, że informacje w niej zawarte, są z 2006. Ja podałem wpisy z książki z 2010, tak na marginesie, a silnik w nowym Jazzie, niczym się za bardzo nie różni. Wersje silnikowe, to pedicure.

Cytat:
Dlatego nie porównuj silnika z civica z jazzem, a co dopiero do wersji "R"

Gdzie to zrobiłem? Napisałem tylko, i zresztą słusznie, że nie rozumiesz dokumentu, którym się posługujesz. Na marginesie, to te silnik za dużo się od siebie nie różnią, jeżeli chodzi o ogólne założenia konstrukcyjne. Inna jest pojemność, charakterystyka, osprzęt i pojemność. Założenia konstrukcyjne, czy węzły tarcia - takie same. Obie jednostki są 4 cylindrowe.

Cytat:
Czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem Question Question Question
Gdzie ja napisałem ze każę namawiam do używania oleju 0w20 Question Question Question


Cały czas to robisz i twierdzisz, że taki olej jest najlepszy do tego silnika.. Wiesz o czym w ogóle piszesz? Od 3 stron tego wątku starasz się mi to udowodnić. A o ile dobrze pamiętam, jak wam tutaj poprzednio napisałem, że popełniacie błędy, to byłeś chyba jednym z pierwszych, którzy się rzucili, na fakty przeze mnie prezentowane, przy czym, tak samo jak i teraz, przedstawiłeś dowody tylko i wyłącznie własnej niewiedzy w tym temacie. Mały pies dużo szczeka, taka prawda.

Cytat:
A na jakim oleju ten mercedes jeździł, bo go tak wychwalasz Question Question Question


A jakie to ma znaczenie? Przecież to zupełnie inna konstrukcja, niż silnik cywilny. Jakie to ma znaczenie, na jakim oleju jeździ? F1 ma swoje oleje, które nie mają nic wspólnego z cywilnymi, nawet jeżeli chodzi o konstrukcję i nigdy te oleje nie są zimne. Przed odpaleniem, podgrzewa się je do temperatury pracy.

Cytat:
Rozumiem że jesteś darmowym prywatnym doradcą Wink


Tak jestem, ale jak wielu ludzi, nie biorę za to pieniędzy na forum. Dokładnie się tym zajmuję, jestem doradcą tylko trochę szerszym, ale powiedzmy, że gdzie i jak, to sobie zachowam dla siebie.

@hondajazz
Cytat:
W końcu po którejś już Twojej wypowiedzi, ze jesteś hardkorem, nie mogę i muszę to napisać: albo sprawdź co to znaczy i w jakim kontekście się tego słowa używa albo przestań tak pisać bo się ośmieszasz. Dziękuję i bez urazy.


No niestety, ja mam wrażenie, że kedlaw to jakiś typowy pieniacz, bez jakiegoś konkretnego wykształcenia i wiedzy, a tylko się próbuje wymądrzać, w kwestii rzeczy, o których nic nie wie, przy czym używa słów, których znaczenia nie rozumie. Toczenie bez sensu sporu, bez podawania argumentów, to jest jego sposób, na bytność w wątku olejowym, bo o olejach pojęcia nie ma.

@Miles

To jest zrozumienie tematu. Kwestia jak jeszcze jeździsz, bo to może być 300k albo 250k wszystko zależy od przeznaczenia. Reszta to religia. Dobrze, że są tu ludzie rozsądni.

@bratbartka

A w sprawie olejów coś dodasz? Też się argumenty skończyły i musisz mówić, że jestem tak brzydki jak moje argumenty? typowy off-top. Także żegnam z dyskuji, na Towoje posty nie odpowiadam więcej. Żadnej wiedzy na temat olejów nie masz i to pokazałeś. Typowy pieniacz, który psuje ten wątek. Nie zamierzam karmić trola. A to co napisałem w kwestii Antoniego M., to tylko po to, aby czytający zrozumieli metody Twoje, kedlawa i wam podobnych, w tym wątku. Robicie szum, nie wnosząc nic, dosłownie nic. Dlatego poprzedni wątek został zutylizowany. Zresztą też też będzie, tak samo jak taki sam, na forum Subaru. Zawsze się to tak kończy, jak takich "znafcuf" się nie usadzi. Mam nadzieję, że moderator sobie z tym poradzi. Jak będziecie offotopować, albo pisać nieprawdę, to będę to do niego zgłaszał i mam nadzieję, że będzie te posty usuwał. Zaczynam od Twojego.

@Hexaco
Cytat:
W tym roku zaleje 5w30 a w następnym 0w20 i sam zobaczę na czym lepiej chodzi.

Amsoil raczej nie będę lał bo ciut drogo.
Jak to mi odpisał jeden z użytkowników w temacie który założyłem (admin mi go do kwarantanny przeniósł Confused) "i tak przy takim rocznym przebiegu nie zdążysz go przerobić"

Jutro będę w ASO na regulacji zaworów to się z ciekawości zapytam co leją i za ile.


Jeżeli, to był Twój temat, to zrób tak jak Ci poradziłem. 10W30 Supreme PetroCanada będzie w sam raz. Dopuszczony instrukcją, nie będzie Ci dużo palił i nie zapłacisz za niego dużo, jak cena jest dla Ciebie ważna. Jest to półsyntetyk dobrej jakości, a jak go chcesz zmieniać co 5000km to będzie w sam raz. Syntetyk nie jest Ci potrzebny, a 0W20 jest drogim olejem, wyjdzie Ci sporo więcej, niż za ten, który Ci tam poleciłem. I nie wierz w głupoty o 0W20. Gorzej chroni silnik, a jak chcesz autem pojeździć, to jest to kwestia dosyć ważna. Nie zwróci Ci się też jego cena w spalaniu, przy tak niewielkim przebiegu pomiędzy wymianami.

kony74
Cytat:
A KTO poza przempo i cosmo-pl twierdzi, że 0w20 gorzej/słabiej chroni silnik? Inżynierowie Hondy? Jakieś niezależne badania silników jeżdżących na tym oleju?

Tyle razy przempo to powtarzał, że uwierzyliśmy..


Każda osoba, znająca się na olejach silnikowych, na ich konstrukcji i zastosowaniu, tak twierdzi. Podałem w poprzednich postach link do artykułu z działu technicznego Motula. Tam jest to potwierdzone, prze Pana Pyrkę ich inżyniera, ds technicznych. Jego też możesz, więc dopisać spokojnie, do tego. Nie ma dwóch racji. Jest jedna, a koledzy w zakresie zastosowania oleju 0W20 uprawiają religię i podają nieprawdziwe fakty, źle interpretując instrukcję obsługi, czy wypowiedzi Jeffa Jettera.

Reasumując - posunęliśmy się 2 strony w wątku, żaden z was nie przedstawił dowodów, na podważenie moich argumentów naukowych w kwestii, o której dyskutujemy. Posunęliście się tylko do ataków personalnych i stwierdzeń, że "brzydko mówię", więc lepiej, żebym przestał. Osobiście podważyłem wszystkie wasze, łącznie z tym, że nie rozumiecie o czym Jetter mówił i jak korzystać ze wskazań serwisowych. Jeżeli nie pojawią się nowe kwestie w tej sprawie, to uważam dyskusję za skończoną. Darujcie sobie też personalne wycieczki pod moim adresem. Nie zamierzam też opuszczać tego wątku, czy więcej na nie odpowiadać. Nie namawiam was też do zmiany zdania, każdy ma prawo bowiem, decydować o własnym aucie, i sobie wlać nawet kujawski. Nic mi do tego. Każdy offtop albo wprowadzanie w błąd, będę w tym temacie napiętnował i spotka się ze zgłoszeniem do moderatora, głównie z tego powodu, że bardzo nie lubię jak ludzie bez szkoły, zarzucają mi niewiedzę i to że się nie znam, a sami nie mają do tego podstawy. Już mam taki charakter, że nie milczę jak ktoś na mnie pluje. Także, mam nadzieję, że się rozumiemy i liczę, że jednak za parę dni, jak sobie jeszcze raz wszystko przeczytacie i przemyślicie, to dojdzie coś do waszej głowy i zaczną wami targać delikatne wątpliwości, że być może gdzieś w swojej dedukcji, popełniliście błąd. Podkreślę, jeszcze raz - zużycia nie słychać, jeżeli w układzie jest olej, a odczucia i wiara czy "sprawdzanie na ucho", w przypadku oleju silnikowego, zazwyczaj daje zupełnie odwrotny efekt i jeżeli ma to być solidny wątek, niosący ludziom pomoc, to od wierzeń, sekt czy domysłów są z pewnością inne fora, bardziej, do tego typu historii, przeznaczone.

ps i jeszcze jedną perełkę i "dawkę wiedzy" kedlaw, zostawiłem sobie na koniec. Oczywiście kolejna bzdura, z typu urban legends, o czarnej wołdze, porywającej dzieci z ulicy

Cytat:
Mówię jak jest, takie dostałem informacje. Olejem 0w20 mineralnym były zalewane jazzy od 2002 do 2008, oczywiście nie wszystkie ale zdarzały się takie modele.

Totalny pokaz ignorancji i pokaz skąd kolega kedlaw bierze wiedzę - "mówię jak jest - takie dostałem informacje". Ok proszę o źródło tych informacji. Osobiście powiem tylko tyle, że jest to niemożliwe i powinno wszystkim wątpiącym, unaocznić jakim twórcą legend jest kedlaw. Stworzenie takiego oleju, nie byłoby możliwe, z powodów fizykochemicznych i opłacalności takiego ruchu. Oleje mineralne API gr I i II, pochodzą bezpośrednio z głębokiej rafinacji ropy naftowej i nie jest możliwe wytworzenie olejów, o tak niskiej lepkości. Taką charakterystykę, natomiast maja oleje syntetyczne, tworzone na zupełnie innych zasadach. Oleje 0W20 to przynajmniej w części PAO z dodatkiem HC, lub PAO+np Estry. Oleje mineralne 0W20 nie istnieją, ponieważ ich lepkość w 100oC wynosiłaby nie 9, a w okolicach 1, co prowadziłoby najprawdopodobniej do zatarcia silnika. Oleje mineralne są mało odporne, na zjawisko cienienia oleju i aby przy lepkości 0W20, olej mógł utrzymać jako taką lepkość, musi być wykonany z bardzo drogich baz olejowych. Bo musi być płynny w bardzo niskiej temperaturze i dosyć lepki w dużej temperaturze, a oleje mineralne mają tendencję do zestalania się - obniżać ich lepkość w tym względzie, to i obniżać odporność wysokotemperaturową. Stąd też cena za olej 0W20 i sugeruję się nią kierować przy wyborze. Gorsze 0W20 z gorszych baz, utworzone za pomocą dodatków, będą szybciej się poddawać temperaturze i szybciej tracić walory użytkowe, wraz z postępującym się starzeniem. To trwałość wiązań między cząsteczkowych olejów syntetycznych i ich charakter, pozwolił na wytworzenie stabilnych olejów, o niskiej lepkości. Najmniej lepki olej mineralny, mi znany to o lepkości 5W20 - wytworzony na potrzeby rynku amerykańskiego, gdzie zakazano olejów o lepkości wyższej niż 30 i eko-pogoni. Wytworzenie oleju mineralnego 0W20 byłoby totalnie bez sensu, zresztą olej mineralny 5W20 kosztuje prawie tyle co syntetynczy 5W30. Ile musiałby kosztować olej 0W20, pewnie byłby jeszcze droższy. Także kolejne urban legends by kedlaw i proponuję to włożyć między bajki, tak samo jak i inne stwierdzenia tego gościa. Gdyby ktoś pytał dlaczego tak amerykanie robią, to sugeruję poczytać doniesienia na temat Detroit i ich pomysłów na temat motoryzacji. Przemysł motoryzacyjny USA, prawie upadł, m. in. przez takie właśnie głupie oszczędności, kilkunastu dolarów na oleju. Niestety, nie jest to naród zawsze i we wszytki rozsądny.


wiesz co jak widzę ten referat przypomina mi się przemówienie fidela castro które trwało 6 godzin i wpierał ludziom jak to wspaniale jest na kubie.... oraz podsumowanie tego przemówienia przez komentatora...

"kłamstwo potrzebuje przemówień prawda przekonuje mrugnięciem oka"


proszę pisz streszczenia tego co chcesz powiedzieć.. kiedyś ktoś będzie szukał informacji o olejach a nie o historii motoryzacji i będzie się przebijał przez te Twoje wypociny przez tygodnie. zanim dowie się JAKI OLEJ DO HONDY JAZZ bo taki jest temat
_________________
http://japancars.ru/index.php?route=catalog/honda
Powrót do góry
cosmo-pl

Dyskutant



Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 70
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Honda Civic
Piwa: 3/6
Wysłany: Wto 08 Lip 2014, 15:28
Temat postu:

Re: ( Honda Jazz ) watek olejowy reaktywacja, jaki olej zamiast 5w40 ?


cyberbrat

O olejach tak się nie da, bo problem ich używania jest skomplikowany. Post Twój zgłosiłem do usunięcia, jako offtop. Bez urazy, ale nie dość, że bez sensu cytujesz, to jeszcze nic to nie wnosi do tematu. Nie chcesz nie czytaj. Uwagi na temat formy, objętości zachowaj dla siebie.

Jak już jesteśmy przy cytatach to: "To, co nadaje prawdę przedmiotom poznania a poznającemu daje moc poznawania, nazywaj Ideą Dobrą" - Platon - "Bezmyślność to choroba duszy. Występuje w dwóch postaciach: manii i niewiedzy." - również.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum HONDA Forum Strona Główna -> ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 33, 34, 35  Następny
Strona 34 z 35
Ogłoszenia sprzedaży - Honda Jazz »

Opinie o samochodach Honda Jazz - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne


HondaHR-V

55 800

2017r.

148 000 km

małopolskie

HondaAccord

14 900

2004r.

215 316 km

śląskie

HondaCivic

17 900

2008r.

178 000 km

małopolskie

HondaCivic

49 900

2014r.

164 995 km

śląskie

Hondae

115 000

2022r.

6 500 km

małopolskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System