szarpniecia przy 3500obr/min + zepsuty nawiew + komfort jazd
Witam. Jestem szczesliwym posiadaczem Hondy Concerto z 1992r. silnik 1,5 benzynowy. Znalazlem co prawda kilka osob, ktore mialy ten sam problem, ale watki sa albo bez odpowiedzi albo martwe. A wiec sformuuje moje dwa pytania. Pierwsze dotyczy szarpniec przy 3500obr/min. Sprawa ma sie tak, ze jadac na 4 biegu (chyba na innych biegach dzieje sie to samo), kiedy dochodzi do tych 3,5tys obr auto strasznie szarpie. Ale nie tak jak np przy konczacej sie benzynie, ale tak ze wyciaga z fotela. Slyszalem, ze to moze byc cos z wtryskiem bo wydaje mi sie, ze wlasnie na tych obrotach silnik nie dostaje mieszanki. Istotne jest tez to, ze jak jade na gazie to takie rzeczy sie nie dzieja. Jesli ktos zna sie na tych silnikach (a slyszalem, ze niebanalnych) albo mial ten sam problem to bylbym wdzieczny za jakies wskazowki. Mozliwe, ze wystarczy przeczyscic jedna czesc, cos pogrzebac z komputerem albo cos wymienic, a wiadomo jak to jest z mechanikami - kazdy mowi co innego a pieniadze topnieja.
Druga sprawa jest chyba prostsza. Dopadlo mnie to co w tych modelach siada najczesciej. Poziom 1 i 2 nawiewu nie dzialaja. 3 i 4 dziala bez zarzutu. To samo pytanie. Ktos cos wie, to prosilbym o jakies wskazowki.
Trzecie pytanie. Jakie obroty maja wasze silniki przy predkosci ok 130km/h. Ja mam ok 3700obr/min i wydaje mi sie ze to stanowczo za duzo. Komfort jazdy strasznie spada, wszystko w srodku sie trzesie a pedaly wibruja, ze po polgodzinnej jezdze nogi same mi chodza. Nie wiem czy to poduszki w silniku trzeba wymienic czy cos innego.
Ostatnia sprawa juz mimochodem. Auto znosi lekko na prawo i nie wiem co jest grane. Tarcze hamulcowe przeczyscilem, lozysko wymienilem i dalej to samo.
Dziekuje za jakiekolwiek wskazowki.
Co do szarpniec to sprawdz sonde lambda i zresetuj komputer (odlacz akumulator i zostaw wlaczone swiatla i wycieraczki na 30 min - rozladuja sie kondensatory i przekazniki a wtedy moze pomoze)
Co do dmuchawy to moze byc opornik przy regulatorze albo na dmuchawie, wtedy nie rozpozna polozenia regulacji i nie dostosuje napiecia.
Mam LPG. Co do szarpniec juz wiem co sie dzieje. Masz racje, ze to sonda, ale czytalem. ze zrobienie tego kosztuje i ludzie czesto "wala weza", bo omina luk, albo zlutuja cos inaczej. Po prostu kiedy kontrolka sie zapala na LPG to mam awaryjny. Zeby pozylowac na benzynie to niestety musze wylaczyc i wlaczyc jeszcze raz silnik, zeby ona zniknela a wtedy mam caly zakres obrotow. Opornikami sie zajme moze w swieta, bo teraz nie mam czasu. Dzieki za odpowiedz.
Mi na benzynce nie swieci. Dopiero jak przelacze na gaz (zapala sie, ale mam pelny zapas obrotow). Kiedy przelacze z gazu na benz juz niestety nie gasnie. Nie wiem czy jest sens wymieniac cala sonde. Nie przeszkadza to w jezdzie w ogole. W kazdym razie mi, bo jak tobie sie pali caly czas to faktycznie jest to problem. Pozdr.
Sprawdź najpierw cisnienie w oponach.
Jeśli dasz równo po 3 atm - przynajmniej na manometrze na stacji i nadal będzie znosic - Podnośnik - klucze 13ka i 19ka klucz francuski - prawe koło pełny skręt w lewo - drążek kierowniczy - luzujesz kontre francuskim trzymając sama gałkę i potem o jakieś dwa obroty wkrecasz drążek wychodzacy z maglownicy. Jedziesz, sprawdzasz co się dzieje i jak jest ok to dokrecasz do gałki nakretkę kontrę i tyle...
Moją znosiło na lewo - na czołówkę. Reka boli od trzymania a kierownica musiała byc lekko w prawo - wtedy jechała prosto
Więc prawej gałce wkreciłem drążek dwa razy po 2 i jeden obrót i przestało.
Z racji krzywo zjechanych opon po zmianie tył / przód znów zaczęło pchać lekko - to i lewa gałkę podciagnąłem...
Nie myślę o przeglądzie bo do tego czasu mam zamiar wymienić zawias, swożnie i inne gumofilce, bo słychać już lekko prace zawiasu, wiec ustawianie zbiezności na czuja myślę jest dobre doraźnie...
Zaś co do obrotów - Sam nad tym pracuje.
Check Engine świeci po 10ciu sekundach od właczenia silnika.
Niech swieci. Ale na 3,500 taj jak u Ciebie zacząła mi skakać rzucać sie przerywać...
Widzę, że ludzie piszą o Checku - błędzie - reet kompa itp - a mnie też wychodzi ze i wtryski !!
Przecież od zawsze wiadomo - że GAZ wysusza :O
Ileż ten filterek fazy ciekłej zatrzyma ??
Jakis mały opiłek zawsze sie przedostanie nawet przez nowy filtr. Wiec logiczne, ze wtryskiwacze od drugiej strony mogą się przytkać kiedy mają średnice otworu mniejszą od szpilki...
Może źle dedukuje, ale biore się za wykrecanie ich chyba...
Albo za duzo powietrza dostaje i rozrzedza mieszankę, a przy błędzie ciagle inaczej steruje wtryskiem ??
A jak do tego Lambda miesza błednie wciąż to szukania mamy sporo. Wymienić Sondę, sprawdzic wtryski, wymienić filtry i co dalej jeśli nie będzie poprawy ??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Concerto ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.