Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pią 18 Paź 2013, 21:59
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Opony zimowe i stalowe felgi.
Witam,
Artur76 napisał:
Cytat:
Tak z innej beczki: jechałem do Szklarskiej w weekend i na prostej drodze spalanie wg komputera wyniosło 4,7km/100! Mój rekord.
Moje gratulacje.
Kiedy zapala się kontrolka jadę na stację i tankuje za 100zł, a potem jadę dalej. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Sob 19 Paź 2013, 06:11
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Opony zimowe i stalowe felgi.
kedlaw07 napisał:
Witam,
Artur76 napisał:
Cytat:
Tak z innej beczki: jechałem do Szklarskiej w weekend i na prostej drodze spalanie wg komputera wyniosło 4,7km/100! Mój rekord.
Moje gratulacje.
Kiedy zapala się kontrolka jadę na stację i tankuje za 100zł, a potem jadę dalej.
Również gratuluje.
W sumie nie mam się czym pochwalić...
Moje najniższe wskazanie komputera to 4,8 l/100km (latem i tuż po zatankowaniu pod korek). Nie pamiętam gdzie jechałem, ale zrobiłem wtedy ok 50 km-więc jakąś dłuższą trasą bym tego nie nazwał.
Ostatnio moje spalanie podskoczyło do 8l/100 km, a nawet czasem przekracza tę wartość. Nic się w mojej jeździe nie zmieniło poza częstszym używaniem klimy, żeby usunąć zaparowanie szyb.
Może się mylę, ale wydaje mi się, że klima automatyczna powoduje lekko większy wzrost spalania niż manualna.
No i trzeba wziąć pod uwagę, że mój Jazz w 98% jazdy porusza się po mieście..
Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sosnowiec Posiadane auto: Honda Jazz II 1.4i (2003)
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 01 Lis 2013, 22:02
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Opony zimowe i stalowe felgi.
Witam wszystkich na forum, gdyż to mój pierwszy post.
Chciałbym się podpiąć pod temat, bo najwyższa pora pomyśleć o zmianie opon. Niestety będę musiał wybrać zimówki raczej z klasy budżet, bo finansowo ostatnio u mnie nie najlepiej .
Zastanawiałem się nad oponami Dębica Frigo 2 ew. Firestone Winterhawk 2 EVO. W tym drugim przypadku podobno występują problemy przy wyważaniu, więc mają minus na start..
Moje pytanie brzmi, czy ktoś z was jeździ na tego typu oponach i mógłby napisać coś więcej na ich temat. Opinie w necie nie zawsze są obiektywne. A może ktoś poleci inne, aczkolwiek niedrogie oponki na zimę? Dodam, że jestem posiadaczem Jazza z 2003 roku z silnikiem 1.4. _________________ Pkt.22
Ostatnio zmieniony przez Franz1986 dnia Pon 25 Lis 2013, 02:05, w całości zmieniany 1 raz
Ja mam założone w drugim samochodzie, leciwej Toyocie, opony Dayton. W zeszłą zimę spisały się rewelacyjnie, także mogę z czystym sumieniem polecić. Są trochę tańsze od Dębicy, ale mają lepsze opinie, wg mnie naprawdę dobra, cicha guma do normalnej jazdy za dobre pieniądze.
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Sob 02 Lis 2013, 09:36
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Opony zimowe i stalowe felgi.
Ja mam w swoim Jazziku właśnie te Firestone Winterhawk 2EVO-zakupione i założone w poprzednim sezonie.
Jak na moją jazdę spisały się świetie (ale przejechałem na nich tylko ok 1500-2000 km i nie były poddawane przeze mnie jakimś specjalnym testom). Myślę, że jeśli lubisz spokojną i wyważoną jazdę to jak najbardziej mogę polecić. Opony nie przysporzyły mi poprzedniej zimy jakichś stresowych sytuacji. Także póki co oceniam je ok.
Słyszałem o zbyt szybko zużywającym się bieżniku, ale u siebie po jednym sezonie nie zaobserwowałem niczego takiego. Te problemy z wyważaniem to był być może jakiś pojedynczy przypadek.
W sumie te gumy w przeważającej części zbierają pozytywne opinie. Jeżeli dobrze pamiętam to ja kupowałem na Oponeo.pl.
Teraz zdaje się, że pojawiły się Firestone Winterhawk 3. Nie wiem w jakiej są mniej więcej cenie, ale może nimi też warto się zainteresować?
PS. Firestone to raczej klasa średnia, a nie budżet.
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Nie 03 Lis 2013, 17:19
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Opony zimowe i stalowe felgi.
Franz1986 napisał:
Witam wszystkich na forum, gdyż to mój pierwszy post.
Chciałbym się podpiąć pod temat, bo najwyższa pora pomyśleć o zmianie opon. Niestety będę musiał wybrać zimówki raczej z klasy budżet, bo finansowo ostatnio u mnie nie najlepiej .
Zastanawiałem się nad oponami Dębica Frigo 2 ew. Firestone Winterhawk 2 EVO. W tym drugim przypadku podobno występują problemy przy wyważaniu, więc mają minus na start..
Moje pytanie brzmi, czy ktoś z was jeździ na tego typu oponach i mógłby napisać coś więcej na ich temat. Opinie w necie nie zawsze są obiektywne. A może ktoś poleci inne, aczkolwiek niedrogie oponki na zimę? Dodam, że jestem posiadaczem Jazza z 2003 roku z silnikiem 1.4.
Co do opon to miałem przyjemność testowania debicy frigo 2 przez 4 czy 5 sezonow (żeby było smieszniej made in slovenia Ogolnie zaskakująco dobra na sniegu, natomiast na suchym i mokrym znacznie gorzej. Poza tym glosna powyżej 120-130 km/h, nawet bardzo glosna. jeżeli ma być tanio to polecam yokohame
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Nie 03 Lis 2013, 22:47
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Opony zimowe i stalowe felgi.
Cóż, Dayton to budżetówka pełną gębą.... Akurat miałem z taką do czynienia przez wiele sezonów i szału nie ma. Mimo to zawsze to lepiej niż turlać się przez zimę na leniej oponie, lepiej także niż jakieś chińskie badziewie.
Frigo to opona traktorowa. W kopnym śniegu robi z auta czołg, ale na normalnej nawierzchni (mokrej czy suchej) ma właśnie maniery traktorowe. Głośno i przyczepnie średnio.
Z trzech, o których mowa to chyba Firestone jest najbardziej zrównoważona, przynajmniej tak wynika z opinii użytkowników.
Yokohama to jednak inna liga, cokolwiek by myśleć patrząc na testy porównawcze opon, a tutaj akurat Yoko nigdy furory nie robiła. Ale chyba wszyscy wiemy jak to jest z testami...
Yokohama z linków pieta bardzo korzystna. Z pewnością to pewniejsza propozycja od Daytona, Firestone czy Dębicy.
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Pon 04 Lis 2013, 07:44
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Opony zimowe i stalowe felgi.
Flik77 napisał:
Tylko czy japońska opona będzie dobra na polską zimę
Nie miałem z nimi żadnych doświadczeń i nie twierdzę, że to szajs-tylko pytam...
Z opinii na forach oraz opinii znajomego sąsiada który dużo jeździ swoim boildem przerobionym na gaz to w tej cenie te yokohamy to dobry kawalek gumy. Poza tym to oszczędny człowiek wiec nie kupilby jakiegoś crapu, a z nich akurat jest zadowolony Jak dla mnie te yokohamy to nr 4 zaraz po swietej trojcy (gy,dunlop ws oraz michalow alpin). ja bym teraz winterhawkow, barumow, savow czy debicy nie kupil, ale zrobisz jak chcesz
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Pon 04 Lis 2013, 11:35
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Opony zimowe i stalowe felgi.
Na teraz opony zimowe mam-właśnie te Winterhawki. Pamiętam, że przy zakupie rozważałem też bardzo mocno te Yokohamy. Jednak przestraszyłem się nieco sytuacji japońska opona kontra polska zima. Widzę, że chyba niesłusznie się obawiałem..
Jednak po jednym sezonie nie mam swoim Winterhawkom nic do zarzucenia.
Wszystko zależy gdzie i ile się jeździ. Podałem Daytony bo kolega Franz1986 pytał o budżetówki, a ja naprawdę nie mogę na nie narzekać.
Jeśli jeździ się więcej w trasie to warto zainwestować w dobre, firmowe opony bo będzie ciszej i bezpieczniej, o ile na naszych drogach można mówić o bezpieczeństwie. Natomiast, jeśli ktoś jeździ krótkie odcinki po mieście albo słabo odśnieżonych drogach, albo musi kawałek przejechać po śniegu to lepiej sprawdzi się grubszy, "traktorowy" bieżnik, taki jak we frigo czy swego czasu kormoranach - nie było zaspy z której bym na nich nie wyjechał, ale na odśnieżonym asfalcie były do niczego.
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Pon 04 Lis 2013, 21:58
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Opony zimowe i stalowe felgi.
kony74, ZAWSZE warto zainwestować w dobre opony, takie mam zdanie, bo tutaj nie ma sensu kombinować. Oczywiście nikt z nas nie ma nieograniczonego budżetu, więc kompromisy są nieuniknione. Tak, te znane marki premium są z reguły najlepsze. Pytanie o ile lepsze w stosunku do tych nieco tańszych i czy dopłata do marki jest tego warta to już każdy z nas musi ocenić indywidualnie. Opony ze średniej półki nie odstają jakoś miażdżąco od klasy premium, ale nigdy ich nie pobiją - w końcu jest tylko kilka koncernów oponiarskich, marek w ich władaniu znacznie więcej. Byłoby wizerunkowym strzałem w stopę, gdyby np. Klebery przebijały Micheliny, ale nie oznacza to że owe Klebery to szajs, wręcz przeciwnie, uważam je za bardzo przyzwoite gumy.
Dobrze, że wspomniałeś o okolicznościach użytkowania auta w zimie. Jeśli ktoś mieszka z dala od miasta, drogi nie są odśnieżane i każdej zimy śniegu jest sporo - dla niego Frigo będą świetne. Ale już dla poruszających się w bardziej cywilizowanych warunkach będą kręcić nosem na hałas i niespecjalne właściwości poza śniegiem. Trzeba olewać marketingowy bełkot i samemu ocenić co nam najlepiej przypasuje.
Aha, co do Daytonów - być może zbyt krytycznie się wypowiedziałem. Otóż to nie są złe opony. Tylko z biegiem czasu jest (wiadomo) coraz gorzej, bieżnika ubyło sporo, ale też sporo zostało, gorzej że guma mocno stwardniała i teraz w aucie, w którym są użytkowane jest kakofonia ABS-u i dyskoteka kontroli trakcji. Tak dzieje się oczywiście z każdą oponą, ale tu załamanie nastąpiło z sezonu na sezon i w tym roku trafiły na śmietnik...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.