Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Pią 24 Sie 2012, 23:57
Temat postu:
Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
Witam
Mam ostatnio problem z moim Jazem i zwracam się do fachowców o radę.
Otóż od jakiegoś czasu (niezależnie od warunków atmosferycznych), moja Honda w czasie cofania wydaje taki charakterystyczny głośny metaliczny pisk, bądź skrzypienie. Dokładniej... porównałbym to do skrzypienia nienaoliwionych metalowych drzwi, bądź jakiejś nienasmarowanej dużej śruby.
Dźwięk dobiega z tyłu auta, pod podwoziem i daje o sobie znać tylko podczas jazdy do tyłu. Nie zawsze jest obecny, ale przeważnie da się to słyszeć.
Moja Honda do automat, ale on tu raczej jest niewinny.
Pisk staje się słyszalny w momencie gdy koła zaczynają się obracać i trwa do momentu zatrzymania.
Póki co mam nowe klocki, ale nic to nie dało. Już po powrocie z wymiany znów miałem to skrzypienie.
Czy przyczyną może być coś z zawieszeniem...bądź jakieś łożysko?
Ktoś zasugerował mi, że to poduszka silnika, ale to raczej nie to, gdyż dźwięk dochodzi z tyłu auta.
Jak pisałem, wymiana klocków hamulcowych nie rozwiązała problemu.
Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem? Uśmiecham się o jakieś rady co jeszcze może szwankować?
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Nie 26 Sie 2012, 00:23
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
Tak jak już pisałem:tylko przy jeździe do tyłu i dochodzi z tyłu auta. Pojawia się nie po wbiciu wstecznego ( w moim przypadku bieg R), a w momencie jak zwolnię hamulec nożny i koła zaczynają się toczyć. Raz jest głośniejsze raz cichsze, a czasem nie ma go wcale. Ktoś mi powiedział, że przyczyną może być wilgoć , ale nie do końca w to wierzę.
- po pierwsze w czasie upałów też dawało o sobie znać
-nie spotkałem jeszcze auta, które piszczy na mokrym, a na suchym nie.
Klocki hamulcowe też to nie były, gdyż nawet zużyte chyba nie powinny piszczeć w czasie spokojnej jazdy do tyłu. Poza tym ich wymiana nie naprawiła problemu.
Czekam na jakieś sugestie z Waszej strony.
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
Flik77 napisał:
Tak jak już pisałem:tylko przy jeździe do tyłu i dochodzi z tyłu auta. Pojawia się nie po wbiciu wstecznego ( w moim przypadku bieg R), a w momencie jak zwolnię hamulec nożny i koła zaczynają się toczyć.
O to mi chodziło, czyli nie jest to kwestia skrzyni, problem więc leży gdzieś w kołach. Z tego co napisałeś rozumiem że z tyłu masz tarcze?
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
Może coś z zaciskami hamulcowymi? Są zbyt mocno zaciśnięte i klocki lekko ocierają o tarcze. W przypadku jazdy do przodu zdążyły się "ułożyć', natomiast przy kręceniu się kół do tyłu dają taki efekt.
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Wto 04 Wrz 2012, 21:42
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
Z tylu mam tarcze.
Na razie to skrzypienie ustąpiło. Z tego co pamiętam to najbardziej odczuwalne było przy cofaniu pod górkę (wyjazd tyłem z garażu), ale i na równej powierzchni tez było słyszalne. Takie cichutkie popiskiwanie.
Dzieki za zainteresowanie tematem.
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Sro 08 Maj 2013, 10:31
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
cyberbrat: Czy ten dźwięk pojawia ci się np w sytuacji cofasz na lekko przyhamowanym aucie i wtedy słyszysz delikatne popiskiwanie? Mnie piszczy (ciągły ale delikatny pisk z tyłu auta) tylko przy jeździe do tyłu z lekko naciśniętym hamulcem nożnym i głownie jeśli np auto kilka dni wcześniej stało nie ruszane- no i u mnie ten dźwięk nie zawsze występuje. Nie zauważyłem obniżenia siły hamowania.
Ktoś bardziej obeznany powiedział mi, że to być może rdza atakuje hamulce i trzeba to wyczyścić. Nie wiem, czy to faktycznie to, ale wygląda na to, że rzeczywiście mam jakiś problem z hamulcami.
Albo mi się tylko zdaje, albo podobne sensacje dźwiękowe mam po zimie przy kręceniu kołem kierownicy.
Moje auto nie jest używane codziennie,(ale nie jest tak, że tygodniami stoi nie jeżdżone) być może stąd mam te problemy.
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 127 Skąd jesteś (miejscowość / region): Człopa Posiadane auto: VW Sharan 1,9TDI PD 115km 2004r, Honda Jazz 2005r 1.2
Piwa: 2/1
Wysłany: Czw 09 Maj 2013, 07:42
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
Ja tez obstawiam tylny zacisk. U mnie jak był przyblokowany to również delikatne trzeszczenie występowało przy ruszaniu po dłuższym postoju.
Myślę że żeby wykluczyć tą ewentualność to można zrobić prosty test. Podnieść koło tylne, spróbować nim pokręcić, jeżeli kręci się ciężko to już wiadomo, a jeżeli nie to kilka razy nacisnąć na hamulec główny, znowu sprawdzić czy koło lekko się kręci jeżeli tak to ok, jeżeli nie to znaczy że tłoczek się przyblokował i albo do końca nie odbija, albo odbija ale nie od razu, dopiero po pewnym czasie. Potem, jeżeli hamulec roboczy jest ok to można na chwilę zaciągnąć ręczy, i wtedy sprawdzić czy koło odbija. Jeżeli nie to wtedy trzeba sprawdzić linkę czy nie jest zapieczona, i dźwignie czy odbija do końca. Najlepiej ściągnąć linkę i ręką poruszać tą dźwignią. Powinna chodzić lekko i sprężyście. Jeżeli elementy ręcznego działają prawidłowo a zacisk przyblokowywuję po ręcznym to winny jest zacierający się tłoczek.
Kiedy tłoczek jest przyblokowany to można spróbować odciągnąć osłonę przeciw kurzową i wpsikać sporo WD po nią i spróbować go rozruszać wkręcając kluczem i wypychać pedałem hamulca (wypłuka się brud i może tłoczek się ruszy). Jeżeli nie to trzeba wykręcić tłoczek, porządnie wszystko oczyścić z rdzy, wymyć, nasmarować i wkręcić spowrotem. Musi działać
Przy okazji kontroli hamulców można od razu spojrzeć na tylne zawieszenie, może to jednak tam coś piszczy
Aha to rozbierania zacisku lepiej jest zaopatrzyć się w reparaturkę (koszt 20zł) zacisku, bo ta stara osłona przeciw kurzowa przeważnie pęka, albo jest tak zdeformowana że i tak nie da się jej włożyć s z powrotem.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 09 Maj 2013, 10:07
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
Witam,
dulu1 napisał:
Cytat:
Myślę że ... włożyć s z powrotem.
Czyli całą instrukcję postępowania żeby rozwiązać powyższy problem. Stawiam więc duże Piwo.
Należy pamiętać że koła przednie będą się łatwiej kręciły niż tylne przy napędzie na przednia oś. Jak ktoś nie wierzy niech sprawdzi _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Czw 09 Maj 2013, 17:50
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
Jeszcze coś..
Dziś myłem swoje auto i po umyciu przy pierwszym cofaniu (jeszcze na myjni) z lekkim przyhamowaniem znów pojawił się ten pisk w moim Jazzie.
Tym razem jednak jakiś taki strasznie głośny, aż ludzie zwracali uwagę w moją stronę. Cofanie nie było szybkie, a przyhamowanie w żadnym wypadku raptowne. Wszystko grzecznie i spokojnie.
Nigdy wcześniej tuż po umyciu nie piszczał (a już na pewno nie tak głośno). Przy jeździe w przód cisza.
Raczej hamulce (te zaciski)... biorę też pod uwagę jakieś łożyska (ale nie znam się.)
Tak czy inaczej w najbliższej przyszłości się za to zabieram.
PS. Ode mnie również piwko dla dulu1.
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Czw 09 Maj 2013, 19:27
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
dulu1 napisał:
Dzięki za piwka
A może to po prostu klocki się już zużyły do zera, i przy przyhamowaniu tak głośno hałasują
Bez lewarka się nie obejdzie....
Tylko przy jeździe do tyłu?
Nie raczej nie klocki, gdyż ostatnio przy wymianie opon pan stwierdził, że jeszcze dość sporo ich jest. Poza tym już raz wymieniałem i objawy nie ustąpiły.
Zastanawia mnie wpływ wilgoci na intensywniejsze występowanie tego pisku (rdza gdzieś w układzie hamulcowym?). Mój pan mechanik skłania się ku tej teorii.
Jak już to zrobię to napiszę co to było , może innym to coś pomoże.
Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 667 Skąd jesteś (miejscowość / region): W-wa Posiadane auto: Honda jazz 1.3 2018r.CVT Suzuki swift 2015r
Piwa: 28/9
Wysłany: Pią 10 Maj 2013, 00:35
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Mój Jazz skrzypi/piszczy przy cofaniu.
Jest jeszcze jedna teoria . Zewnętrzny zardzewiały rand tarczy obciera
o blaszki zamocowane w jarzmie trzymające klocki . Miałem taki przypadek
w matizie .''
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.