Witam! Przyznam, że jestem mało szczęśliwym posiadaczek hondy concerto 1.5 16V 94 r. benzyna + gaz ogólnie auto sprawuje się dobrze poza tym, że :
- samochód rano odpala chodzi jak traktor nierównomiernie, nie trzyma wolnych obrotów na danej wartości fabrycznej, lecz 1200/1500.
- powyżej 3 tys. obrotów dostaje "czkawki" czyli przerywa, nie ma przyspieszenia w jeździe tylko dławienie i hamowanie, niezależnie czy to na gazie czy na benzynie.
- mam podejrzenia, że kiedy przełącza się automatycznie na gaz to pobiera też benzynę z baku, ponieważ jej ubywa.
Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu, gdzie szukać przyczyny, jak to naprawić i co może być powodem.
PILNE!!!!!!!!!!!!
wita. mam podobny problem, tylko nie mam lpg . mechanik poradzil mi aby zresetowac komputer (bo zie zamula). i widac poprawe. w celu zresetowania odłacz klemy z akumulatora by odciac prad i włącz mozliwe instalacje np. szyba, swiatła w celu rozladowania kondensatorów. niech tak postoi z 30 min i potem podlacz akumulator. konputer powinien przeslac sterowniki i juz normalnie powinien chodzic.
jesli nie pomaga, a dzieje sie i tak. sprawdz czy masz dobre przewody zapłonowe najlepiej w nocy(odpalajac silnik i zostawic na zapalonym lekko spryskiwaczem do kwiatków spryskac przewody - mozliwe ze gubi iskre.)
nie pomaga - sprawdz swiece, jesli i to nie działa mozliwe ze masz cos z kopułką, ja miałem zawilgocona i palec rozdzielacza nie funkcjonował poprawnie.
powodzenia
Reset komputera nic nie dał, dalej jest to samo. Przewody zapłonowe są dobre, nie ma przebicia. Na kopułkę nie miałem czasu, ale też to sprawdzę. Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, na wszelki wypadek?
Jest jeszcze jeden problem. Auto jest troszkę mułowate i jak się rozgrzeje to pływają obroty. Po pewnym czasie jazdy auto zamula jeszcze bardziej, ale w pewnym momencie włącza się awaria kontrolka awaria silnika i wtedy auto ma zryw, dobre przyspieszenie i trzyma obroty. Chodząc po różnych źródłach znalazłem informację, że za pływające obroty może odpowiadać przepustnica. Po odłączeniu jej auto w miarę trzyma obroty i chodzi tak jak powinien (auto ma trochę wyjeżdżony silnik więc trochę kopci, a po odłączeniu przepustnicy znacznie mniej - praktycznie niezauważalnie). Jedynym problemem jest to, ze świeci się kontrolka awarii i przy dodawaniu gazu jest taka luka - jakby nabierał powietrza.
Prosiłbym o poradę czy można tak jeździć na dłuższą metę i czy przepustnicę da się naprawić lub wyczyścić oraz jak można by ją wymontować - bo nie ukrywam, że mam z tym problem.
Mam HC od lutego i wiesz powiem ci ze rowniez czytalem na kilku forach co i jak. Generalnie najlepiej zebys podjechal do kogos kto zajmuje sie LPG, a powod jest taki ze mozesz miec problem ze zwyklymi przekaznikami
Wiem ze to brzmi banalnie ale ja np tak mialem juz prare razy. Mam "prowizorycznie" zalozona instalacje LPG i czasem przewody zwieraja a wtedy zapomnij zeby odpalic normialnie na LPG. Obroty ponizej 800 RPM, dlawienie sie a jak rozkreci sie do 3500 RPM to juz klasa
Co do kontrolki awarii silnika to nie wiem jaka masz instalacje LPG, sprawa jest taka ze generalnie w Concerto Sonda lub silniczek krokowy czyta zasilanie LPG jako blad, bo silnik chodzi a czujniki nie notują poboru paliwa plynnego Tak ze ja jak przelacze na lpg to moment i mam Engine Foult Musial bys jeszcze zajzec do komputera co za awarie pokazuje.
Z kolei mowisz ze jest mulowate bo pobiera ci i LPG i benzyne a kazde z nich ma inna temp spalania oraz czujniki ci wariuja. Nie dziw sie ze ci ubywa benzyny bo zasadniczo zeby nie uszkodzic pompki paliwa zawsze musisz troszke w baku miec bo inaczej sie zatrze pompka.
Witam
Jestem posiadaczem Hondy Concerto 1.5 16V z 1994 r. Benzyna
Jezdże tym autem od sierpnia i od jakiegoś czasu pojawiły sie problemy z sprzęgłem i niskimi obrotami.
Sprzęgło łapie jakoś bardzo wysoko . Ruszając z 1 i potem 2 auto szarpie strasznie i wygląda tak jak bym pierwszy raz za kierownica siedział ( prawko od 10 lat jak by co ) Jest to strasznie uciążliwe i denerwujące ponieważ uniemożliwia sprawny start np spod świateł .
Obroty - nie wiem czy to ma coś wspólnego z sprzęgłem ale po odpaleniu muszę chwile po trzymać silnik na wysokich obrotach gdy tego nie robię auto gaśnie .
Zdarza się też np przy dojazdu do skrzyżowania na sprzęgle obroty spadają do 0 i silnik zdycha
3 rzecz to lekko uciążliwy metaliczny dźwięk wydobywający sie spod auta na niskich obrotach.W okolicach 1 tłumika.Co to ?
Ktoś miał podobny problem ? Ktoś wie co może być przyczyną i jak to naprawić ?
Nie jestem mechanikiem i pewnie sie skończy na wizycie w warsztacie ale przed tym chciał bym wiedzieć co i jak .
Z góry dziękuje za rady i pomoc.
pzdr
Co do kwesti obrotow na biegu jalowym i gasnieciu silnika.sprawdz czy komputer sterowania posiada podlaczony waz podcisnieniowy.jezeli tak,sprawdz jego szczelnosc,w innym przypadku moze to byc uszkodzenie regulacji obrotow,ktore jest niestety zespolone z komputerem glownym,pozdr _________________ Piwa nie stawiaj,piję tylko czystą...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Concerto ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.