Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 497 Skąd jesteś (miejscowość / region): WGM Posiadane auto: Jazz 1.4i Graphite 2004
Piwa: 15/36
Wysłany: Wto 05 Lip 2016, 16:45
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Wymycie - czyli po po pracy pastą, przelecieć auto sporą ilością IPA lub zmywaczem silikonowym, a najlepiej jakimś dedykowanym (ale one bardzo drogie).
Wtedy zobaczysz ile naprawdę usunąłeś, a ile "zapchało się" pastą, czyli zakryło a nie usunęło, czyli czy praca jest trwała na dłużej czy na kilka myć auta
Ale brawa za dryg o dbanie. W zasadzie stawiam Ci za to browara zwłaszcza, że poleciałeś to ręcznie _________________ Pozdrawiam
Dołączył: 09 Lut 2016 Posty: 197 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Był jazz jest Yeti 2.0TDI CR 4x4
Piwa: 6/6
Wysłany: Sro 06 Lip 2016, 00:28
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Ciężko mi powiedzieć, minęło już trochę czasu i świrgli pod światło nie widać, ale prawda jest taka że po kilku myciach nie uniknie się tego na ile wiaderek by się nie robiło mycia. Lakier hondy wydaje się po prostu bardzo miękki w porównaniu do innych 2 moich poprzednich starych bmw i innych autach z jakimi miałem doczynienia.W sumie tak naprawdę to nie wiem czy bym chciał widzieć ile usunąłem.Czasem o pewnych rzeczach lepiej nie wiedzieć.Jeden czy drugi przejazd auto już zakurzone nikt na to już nie zwróci uwagi bardziej chodzi o własną podświadomość no i jednak wosk coś tam chroni.
Pracę chyba ograniczę do jakiegoś podwójnego mycia na ciepło ,glinki(od czasu do czasu) preparatu pod nią i wosk. A normalnie to zwykłe lekkie mycie nie za ciepłą wodą by nie zmyć za szybko wosku.Korzystając z całego poradnika od a do z to te 5-6 punktów to jednak dla mnie trochę przydużo. Ja zastanawiam się teraz bardziej gdzie upchnę znowu gondolę w aucie bo już zniknie opcja magic seats u mnie na kilka lat ;(
Hondą na działeczce jeden może raz w miesiącu bo często zabieram się z członkiem rodziny większym autem(oszczędność na paliwku) .W mieście w zasadzie po za deszczykiem na myjni opcja woda,nie ma tu warunków dla mnie na co dzień by auto było ładnie umyte.Co innego kiedy ma się dom lub mieszka za miastem wtedy faktycznie w wolnej chwili na zabicie czasu można coś pogrzebać i regularnie bawić się w detailing.Moj pierwszy post w tym poście mógł zabrzmieć poważnie ale bardziej chodzi by całkowicie blachy nie zostawiać samej sobie bo z czasem będzie daleka od tej co w nowym autku.
Ręcznie to po prostu fajna pogoda,dobra aipa inna niż ipa (atak chmielu,podróże kormorana,rowing jack) posadzić tyłek na trawce lub taborecie jeśli chodzi o boki i jakoś to idzie.Próba na tylnym zderzaku mnie zmotywowała do dalszego działania widząc jak szło czerpałem z tego jakąś tam przyjemność. Nie były to żadne katusze, a samo użycie sealantu jeszcze więcej radości.
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 497 Skąd jesteś (miejscowość / region): WGM Posiadane auto: Jazz 1.4i Graphite 2004
Piwa: 15/36
Wysłany: Sro 06 Lip 2016, 11:51
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Wszystko dla ludzi, jak sprawiło przyjemność to się cieszyć
Lakieru BMW (i innych znienawidzonych tu niemieckich) nie ma co porównywać do lakieru Hondy...
Nowe coś zawsze się pojawi, ale jak się uważa przy myciu, to tragedii nie ma. Zależy też co kto oczekuje i ile ma na to czasu
Użyj przed woskiem cleanera i Twój plan na ograniczone czasowo dbanie będzie bomba
A żeby sobie jeszcze bardziej ułatwić, to możesz kupić wosk Soft99 Fusso Coat - ładnie kryje hologramy i drobniutkie ryski. I trwały jest. _________________ Pozdrawiam
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
Wysłany: Sro 06 Lip 2016, 13:46
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
we włoszczyźnie też jest te 150-160 mikronów a nie 50-80 jak w hondzie
Co do detalingu to mam jeszcze kontakt z forum punto i jak jeszcze będę się dalej kulał tym autem to może we wrześniu skoczę na pranie tapicerki oraz jakieś lepsze glinkowanie z woskiem
Jak szaleć to szaleć
Dołączył: 09 Lut 2016 Posty: 197 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Był jazz jest Yeti 2.0TDI CR 4x4
Piwa: 6/6
Wysłany: Sro 06 Lip 2016, 13:55
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Z wosków to właśnie myślałem collonite476,meg#16,soft99 i fk1000p tylko te dla ostatnie nie mają dodatku carnauby ale podobno nie przyciągają tak kurzu.A którego cleanera ty byś polecił ?
Niemieckie auta znienawidzone tu nawet nie wiedziałem, u mnie w family to fifty fifty. To zupełnie inne auta więc ciężko je nawet porównać rozumiem jeszcze jakąś tam bez szału skodę ale stare bmki to fajne auta raz że rzędowa r6ka no i jeszcze te rwd, w zimę brakuje tego fana i boli to trochę no ale gdy jest rodzina to priorytety są inne. Proszę wybaczyć ale stronniczy nie jestem.Każde auto cechuje coś fajnego.
Zrozumiałbym gdyby w drugą stronę z całym szacunkiem do hondy nie kwestionując jej dobrych żywotnych 4ro cyl silników.
Ostatnio zmieniony przez karion dnia Sro 06 Lip 2016, 13:57, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 497 Skąd jesteś (miejscowość / region): WGM Posiadane auto: Jazz 1.4i Graphite 2004
Piwa: 15/36
Wysłany: Sro 06 Lip 2016, 13:57
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Ja się nie znam, nie wiem czy grubość powłoki ma przełożenie na jej twardość.
Ale to co na Hondzie schodzi w dwóch podejściach, to na BMW nie robi wrażenia.
Niech Ci chociaż trochę odświeży lakier, nie tylko oczyści wtedy dopiero będzie szał _________________ Pozdrawiam
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 497 Skąd jesteś (miejscowość / region): WGM Posiadane auto: Jazz 1.4i Graphite 2004
Piwa: 15/36
Wysłany: Sro 06 Lip 2016, 14:06
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
karion napisał:
Z wosków to właśnie myślałem collonite476,meg#16,soft99 i fk1000p tylko te dla ostatnie nie mają dodatku carnauby ale podobno nie przyciągają tak kurzu.A którego cleanera ty byś polecił ?
Z tych wosków - Soft99 chyba najbardziej przyjemny będzie. No i jeśli weźmiesz Fusso, to plus taki, że sam w sobie coś tam ukryje
Ja ostatnio używam tylko Swissvax Regular Pro, ale maszynowo jadę, bardzo fajny produkt, bo działa trochę jak pasta finish. Takie dwa w jednym dla mnie
A sam cleaner - osobiście wygodnie mi się używało Surf City Garage, dobrze oczyszcza. Victoria Wax też przyjemnie, ale ma dużo wypełniaczy, a ja mam teraz mało rysek, więc stoi na półce Lusso też do polecenia. Ogólnie z łatwych produktów to jeszcze Dodo Lime Prime jest polecany, ale ja nigdy nie miałem.
Gdybyś skusił się na wosk Soft99, to na Twoim miejscu wziąłbym też cleaner od nich
PS. z tym znienawidzeniem, to trochę z przymrużeniem oka, ale poczytasz trochę forum, to wyłapiesz smaczki _________________ Pozdrawiam
Dołączył: 09 Lut 2016 Posty: 197 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Był jazz jest Yeti 2.0TDI CR 4x4
Piwa: 6/6
Wysłany: Sro 06 Lip 2016, 14:20
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Dzięki za info, jak skończy mi się SW to kupię softa i cleaner z ich bazy, alko izopropylo bo pare złotych szkoda nie użyć, soft producent poleca użyć ipe przed woskiem. Ciekawe jak kropelkowaniem bo w sumie fajne to jest
Z tymi smaczkami to jest tak że każda sroczka swój ogonek chwali.Gdybym nie pojeździł różnymi to nigdy bym się nie połapał w tych plusach i minusach obu stron.
Jeśli ten teścik byłby prawdziwy to primasort wosk :
[youtube:9ad0700d44]www.youtube.com/watch?v=43UaxFmCcCs[/youtube:9ad0700d44]
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Sro 06 Lip 2016, 17:39
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Do listy polecanych cleanerów warto dodać Primę Amigo, choć to jednocześnie glaze. I to widać, przy czym im ciemniejszy lakier tym efekt bardziej wyrazisty.
U mnie Amigo poszło pod Fusso i mimo lekkich obaw ta kombinacja spokojnie przetrzymała okres jesienno-zimowy (i pewnie jeszcze by wytrzymała tylko ja nie wytrzymałem ).
Dołączył: 09 Lut 2016 Posty: 197 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Był jazz jest Yeti 2.0TDI CR 4x4
Piwa: 6/6
Wysłany: Sro 06 Lip 2016, 21:01
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
A używacie glinek ? podobno są skuteczniejsze od preparatów w płynie jeśli chodzi o jakiś ciężki do usunięcia przez szampon brud? i czy miękkie softowe nie zostawią mikrorysek zwłaszcza w jakieś tam średnio ciepłe dni bo wtedy u mnie się nie sprawdzi.
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 497 Skąd jesteś (miejscowość / region): WGM Posiadane auto: Jazz 1.4i Graphite 2004
Piwa: 15/36
Wysłany: Czw 07 Lip 2016, 12:51
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
...ciągle mi jakoś kupno Amigo odchodzi, na beemie by mi się pewnie sprawdziło
Glinką, to ja raz, dwa razy w roku czyszczę. Nie parkuję pod sączącymi się drzewami, a Prickbort i IronX\Vampire przed woskowaniem mi w zupełności styka.
Dobrze podlewaj i nie dociskaj, to dużo bałaganu nie narobi, a cleaner Ci zdejmie te hologramy (albo zakryje ) albo Fusso _________________ Pozdrawiam
Dołączył: 09 Lut 2016 Posty: 197 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Był jazz jest Yeti 2.0TDI CR 4x4
Piwa: 6/6
Wysłany: Czw 07 Lip 2016, 17:50
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
No to sobie poczytałem dziś i ten srodek srp to w zasadzie takie mleczko czyszczące z woskiem jak ta menzerna sealing wax co ja używam.Myślałem że ten sealling wax to zupełnie co innego niż te cleanery bo on był w grupie sealent i aio.
SRP myślałem że to jakiś unikalny preparat do specjalnego czyszczenia przed woskiem jak to opisują na wielu stronach a na innych są w działach cleaner,aio,sealenty..... Pewnie i lepsze jest od tej menzerny ale doszedłem do wniosku ze zostawię tak jak jest i nie będę kasy wywalać w błoto. 2 mycia mikrofibrią szamponik,menzerna sealing wax, soft99 fusso cut.
Marketing,reklama,manipulacja. Robią 100 kategorii a połowa ma takie same działanie z rozmieszczeniem na różne kategorie.
Cleaner - mleczko szyczące,nablyszczające usuwa i maskuje i ma wosk - przykład srp
AIO - all in one mleczko czyszczące,nablyszcza i woskuje.
Sealent- syntetyczny wosk czyszczący z lekkim dodatkiem carnauby posiadające bardzo delikatne właściwości ścierne i czyszczące.
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Czw 07 Lip 2016, 21:07
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
W celu kompletnego zamglenia sytuacji chciałbym tylko przypomnieć, że spora grupa tych pancernych sealantów najlepiej czuje się na jałowym lakierze. Jak dasz coś nieodpowiedniego "pod" właściwe zabezpieczenie to spłynie to-to szybciej niż zakładano. Czyli cały misterny plan w pi..u
Lepiej poszukać w sieci informacji czy planowane składniki się nie "gryzą"...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.