Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Pon 30 Mar 2015, 23:44
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Nie, drogi Waldemarze, nic bardziej mylnego. Jazda po bandzie, hardkor, Sodoma, Gomora i Armagedon, nalot dywanowy na umysł oraz bomba wodorowa dla psychiki wygląda tak:
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=12109
Twój zaciek na szybie to spacerek po parku w piękny, majowy poranek
Zatem milego relaksu!
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sz-ły Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-dsi 2005 r.
Piwa: 7/3
Wysłany: Wto 31 Mar 2015, 09:23
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Aaaaa, wybaczcie, źle to zinterpretowałem, sądziłem, że chodzi o sposób aby ściekająca woda nie zostawiała śladu a nie o wyczyszczenie kamienia, który już się zdążył nagromadzić.
Ten link gdzieś już na naszym forum widziałem i cały wątek przeczytałem. Widać, że dziewczyna dała radę.
Nawet te przygotowywane pod sprzedaż jako "od dziadka z niemiec, który tylko do kościoła jeździł" wymiękają
Cytat:
Twój zaciek na szybie to spacerek po parku w piękny, majowy poranek Wink
Zatem milego relaksu!
Coś pomyślę w tym majowym poranku o tej Twojej propozycji, jednak najpierw dam wybiegać się kotu.
Vespa napisał:
Cytat:
Aaaaa, wybaczcie, źle to zinterpretowałem, sądziłem, że chodzi o sposób aby ściekająca woda nie zostawiała śladu a nie o wyczyszczenie kamienia, który już się zdążył nagromadzić.
To znaczy jak umyję te tylne boczne szyby to "takie rzeczki pionowe" zostają na nich w odstępach 4mm - 5mm po wyschnięciu.
Na tym polega mój problem z tymi szybami.
Cóż radzicie _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 31 Mar 2015, 11:02
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Witam,
GR_BKP napisał:
Cytat:
Jaka banda? Zwykłe, porządne umycie szyb.
Napisałeś wcześniej o specyfikach chemicznych do mycia szyb tak więc nie przesadzaj.
Jak byś zinterpretował taką odpowiedź na pytanie o brudnej szybie
Tak jak napisałem wcześniej, ładnie te autka wyglądają i trzymam za WAS kciuki.
Gdy będę miał problem z czystością to wiem do kogo się zwrócić.
Cytat:
Niezły musiałby to być wosk, żebyś jeszcze go miał na aucie.
Niestety nie znam jego nazwy, ale rzeczywiście musi być dobry
Cytat:
A może po prostu masz kiepski płyn i ścierkę do mycia szyb, że nie ogarniają tego brudu.
Szyb nie myję wypasionymi specyfikami, lecz zwykłym płynem do mycia okien.
Jak będę miał chwilkę to zrobię fotkę tych moich szyb po myciu na myjni, ale na razie się nie zanosi na odwiedzenie tego obiektu z racji "przepięknej pogody" Ewentualnie pokombinuję coś na "sucho".
Cytat:
Przepis na wyczyszczenie dostałeś
Dziękuję bardzo. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sz-ły Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-dsi 2005 r.
Piwa: 7/3
Wysłany: Wto 31 Mar 2015, 13:55
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
SOFT99 - Authentic Premium po dwóch tygodniach, samochód od tego czasu dwa razy opłukany na bezdotykowej. Od kilku dni jeździł bez mycia w deszczu i błocie.
Krople są grube i się nie rozlewają, puste place to miejsca po wodzie, która spłynęła, krople były już za ciężkie aby się utrzymywać na lakierze.
Fotka zrobiona wczoraj, zaraz po deszczu. Wybaczcie kiepską jakość zdjęć, postaram się w końcu użyć lustrzanki ale nie chce mi się jej nigdy znosić z 3-ciego piętra.
Vespa u mnie po 2 tygodniach także krople się nie rozlewały. Mam wrażenie że Coli tworzy grubsze krople.
Teraz nie odnawiaj warstwy przez 4 miesiące (nawet w wiosennych warunkach) i możemy porównywać "baseny"
I tak wiem że nie wytrwasz
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sz-ły Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-dsi 2005 r.
Piwa: 7/3
Wysłany: Sro 01 Kwi 2015, 09:09
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
haha, pewnie, że nie wytrwam, jak tylko będzie w miarę ładnie, przestanie padać to nakładam na to nowy wosk od Shiny Garage, który wygrałem w konkursie na forum KA.
Dołączył: 16 Wrz 2014 Posty: 497 Skąd jesteś (miejscowość / region): WGM Posiadane auto: Jazz 1.4i Graphite 2004
Piwa: 15/36
Wysłany: Sro 01 Kwi 2015, 13:19
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Vespa napisał:
wosk od Shiny Garage, który wygrałem w konkursie na forum KA.
Pokaż ten wosk - mało czytam ostatnio forum KA. Albo daj link do forum KA
W temacie - w weekend, czyli przed deszczem myłem samochód i PNS powoli mówi pa pa na połowie maski testowo leży Fusso i szybciej odpycha wodę. O zdjęcia nie pytajcie, nie chciało mi się, zwłaszcza, że widząc, że się kończy przetarłem całe auto Sonaxem BSD. Czekam na prawdziwą wiosnę, bo nie mogę się doczekać jak będzie na tym żółtym wyglądał wosk SV
Mam ochotę przemalować letnie alusy na ciemniejszy kolor, grafitowy. Ale nie wiem czy 15 cali to trochę nie za małe koło na taką zabawę... (większych nie będzie ) _________________ Pozdrawiam
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sz-ły Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-dsi 2005 r.
Piwa: 7/3
Wysłany: Sro 01 Kwi 2015, 15:26
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
GR, też myślę nad ciemniejszym, grafitowym kolorem dla swoich felg, powinien się dobrze komponować z tym moim jasnym błękitem. Ale mam felgi w zbyt dobrym stanie żeby wyrzucać kasę na "widzimisię".
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sz-ły Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-dsi 2005 r.
Piwa: 7/3
Wysłany: Pon 13 Kwi 2015, 14:33
Temat postu:
Autodetailing
Narobiłem się jak wół, więc niech już sobie mam tę chwilę przyjemności i wrzucę tu trochę fotek z weekendowego pucowania, szczególnie że samochód po dzisiejszych opadach już brudny.
Pierwsze etapy zacząłem już 3 tygodnie temu ale jakoś nie było czasu żeby skończyć ciągiem. Środek nadal nie ruszony.
Dekontaminacja:
- CAR PRO IRONX (resztka)
- Shiny Garage Iron Off Bleeding
- Prickbort Mac Serien 124
Prewash:
- Blink Active Foam Bubble Gum + opłukanie na bezdotykowej
- pędzelkowanie NIELSEN APC CYCLONE miejsc trudno dostępnych (klamki, wlew paliwa, znaczki, kratki, itp.)
Mycie na dwa wiadra:
- SHINY GARAGE STRAWBERRY SHAMPOO + opłukanie na bezdotykowej
Glinkowanie:
- ValetPRO Yellow Poly Clay
Plastiki:
- 303 Aerospace Protectant
Korekta:
- Menzerna Power Finish PF 2500 + NAT Pro Snake 135mm
- Koch Chemie Hochglanz Antihologram Politur + NAT Honey Czarna Miękka gąbka 135 mm
- IPA
- VALETPRO ACHILLES PREP + NAT Czarna Karbowana Miękka Gąbka 150mm
Woskowanie:
- strona kierowcy: SOFT99 Authentic Premium położony 3 tygodnie temu, teraz druga warstwa bez cleanera
- maska i dach: SOFT99 Authentic Premium położony 3 tygodnie temu, teraz warstwa Shiny Garage Beads Carnauba Wax bez cleanera
- strona pasażera świeżo po korekcie: jedna warstwa SOFT99 Authentic Premium + na drugi dzień Shiny Garage Beads Carnauba Wax, na tylnych drzwiach dwie warstwy Shiny Garage Beads Carnauba Wax.
Słowo dla porównania wosków. W wyglądzie nie zaobserwowałem większej różnicy, choć może SG daje trochę lepszy "wet look". Pewnie na ciemniejszym samochodzie SG by się okazało jeszcze lepsze. Zobaczymy jak z trwałością.
Jednak ogólne wrażenie SG Beads Carnauba Wax wywarł na mnie nieporównywalnie gorsze niż Authentic od Softa99. Jest o wiele za miękki, za mało zbity (przy pełnej puszce można włożyć do środka palec i dotknąć denka), źle się nakłada na aplikator, kruszy się i jest mało wydajny, trudno nabierać małe ilości. Zapach początkowo fajny, po kilku minutach czuć, że jest mocno chemiczny i służy do zamaskowania nieciekawego zapachu produktu.
Authentic ma rewelacyjną gąbkę, którą można całą włożyć do puszki i nabierać na prawdę minimalne ilości. Świetnie się rozciera na krzyż i poleruje.
Zaznaczam, że jestem amatorem i początkującym w świecie autodetailingu. Za mało się znam żeby moja opinia mogła kogoś zniechęcić do wosku od SG, może tak to już ma być i może to jednak dobry produkt.
Poniżej zdjęcia:
Jak będę kiedyś sprzedawał, to fotki z zewnątrz już są
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sz-ły Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-dsi 2005 r.
Piwa: 7/3
Wysłany: Pon 13 Kwi 2015, 15:51
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru
Usunąłem wszystkie swirle ale takich zadrapań po ostrych przedmiotach nawet nie próbowałem usuwać bo było widać, że to nie ma sensu. Może twardym padem byłoby inaczej ale nie miałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.