Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 31 Lip 2012, 10:05
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
Witam,
Marc napisał:
Cytat:
Jak się tylko da to daję na luz, ale jak wiem, że się zaraz będę ruszać to trzymam wciśnięte sprzęgło. Nie ma reguły. A i tak podobno najbezpieczniej jest dać na luz i włączyć hamulec ręczny (chodzi o skutki ewentualnego uderzenia przez kogoś od tyłu), ale nie znam nikogo, kto by tak robił.
Z tym ręcznym i uderzeniem od tyłu to mi też instruktor mówił.
Cytat:
Co do "spalania" sprzęgła: ja na nauce jazdy też miałem problem z gaśnięciem, ale w Jazzie nauczyłem się i ruszam z lekkim przytrzymaniem sprzęgła (pod górkę to już w ogóle nie da się inaczej... poza użyciem ręcznego) i jakoś nadal chodzi.
A ja się bałem że w tym momencie zaczynam już je "palić", ale jeżeli ty tak robisz to mnie uspokoiłeś.
Cytat:
... Bardziej trzeba uważać, żeby podczas jazdy za długo nie mieć wciśniętego sprzęgła (np. przez bardzo powolną zmianę biegów czy wczesną decyzję o zmianie biegów przed skrętem). Zresztą jak się już nauczysz "niegaśnięcia" to będziesz mniej zwracał uwagę na ruszanie, bo będziesz robił to bez stresu.
Powtarzali mi również żeby nie jeździć na tak zwanym pół sprzęgle, lub trzymania nogi na pedale sprzęgła ale mowa swoje a życie swoje. Należy się po prostu nauczyć jeździć i wyrobić sobie pozytywne nawyki. Wielkie dzięki za pomoc. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
@kedlaw07
W każdym aucie przy "normalnym" ruszaniu, trzeba wyczuć kiedy "bierze" sprzęgło i wtedy na krótki moment je przytrzymać, nie odpuszczając gwałtownie. Jeśli za szybko puścisz sprzęgło auto zgaśnie, a jeśli dasz przy tym duuużo gazu, to ruszysz z piskiem, "paląc" gumy
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 31 Lip 2012, 11:05
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
Witam,
-Miles- napisał:
Cytat:
Jeśli za szybko puścisz sprzęgło auto zgaśnie,...
przekonałem się już kilka razy
Cytat:
... a jeśli dasz przy tym duuużo gazu, to ruszysz z piskiem, "paląc" gumy
Już tak raz ruszyłem z piskiem opon ale dymu nie widziałem, power nie samowity tylko tyle że ja tak nie chciałem. Trzeba się uczyć i jeszcze raz uczyć. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Wszystko przychodzi z czasem.Podejrzewam,że za pare miesięcy nie będziesz zwracał uwagi na takie rzeczy,będziesz to wszystko robił automatycznie i bez zastanowienia.Nie od razu Kraków zbudowano
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 31 Lip 2012, 12:32
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
Witam,
Bardzo dziękuję za wszelkie porady, wniosek jest jeden. Ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć jednocześnie wyrabiając dobre nawyki jazdy. Szkoda że nie ma takiego poradnika, na pewno wiele osób by skorzystało i uniknęło stresu "początkującego" kierowcy. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Sro 01 Sie 2012, 11:27
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
Witam,
Marc napisał:
Cytat:
A co do poradnika to przeczytaj sobie pewną przyjemną książeczkę, dla początkującego jak znalazł:
Wielkie dzięki, na prawdę bardzo fajna książeczka. Dużo mozna się dowiedzieć, nie tylko o tych "moich biegach"
Cytat:
Jest w tym chomiku: http://chomikuj.pl/basiek1982
(sorry, że podaję link do Chomika, ale nie znalazłem nigdzie indziej)
Nic nie szkodzi, ważne że jest. Może ktoś inny też skorzysta i się czegoś nowego nauczy. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 19 Sty 2016 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Honda jazz 1.4 LS 2007
Piwa: 0/6
Wysłany: Sro 20 Sty 2016, 04:02
Temat postu:
Re: Techniki Jazdy
Jazzman napisał:
nie wchodząc w zagadnienia techniczne najprościej mówiąc-odcięcie oznacza iż poniżej okolicy 1500 obr/min jak hamujesz silnikiem to auto już spala benzynę więc nie opłaca się jeżdzic poniżej tej wartości obrotowej dlatego redukuje bieg na niższy aby obroty wzrosły i w ten sposób jadę za darmo jeszcze kilkadziesiąt metrów.
Czytajac te wszystkie wskazówki zastanawiam sie co w takim razie daje za efekt dojezdzanie np. Do czerwonych swiatel na luzie??
Czy to jest zla metoda? Prosze o wytlumaczenie. Nigdy nie jezdzilam autem ktore pokazuje na bierzaco spalanie,wiec nie mialam mozliwosci porownania.
Pozdrawiam
Dołączył: 23 Paź 2015 Posty: 101 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Jazz
Piwa: 6/6
Wysłany: Sro 20 Sty 2016, 09:06
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
Nic nie daje, poza tym że nie masz kontroli nad samochodem jeśli chodzi o napęd.
Tak się po prostu nie robi i nie ma żadnych korzyści ani uzasadnienia.
Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 1047 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź/Wrocław Posiadane auto: Honda Jazz II 2005 1.4 182k [Aral 10W40, Mobil 5W50, Amsoil 0W30, Millers CFS 0W20, Millers XF 0W20, Millers CFS 0W20]; Hyundai Tucson 2.0 CRDI
Piwa: 5/0
Wysłany: Sro 17 Lut 2016, 22:13
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
Niby się nie robi, ale bywają wypadki, gdy chcemy się dotoczyć do świateł/ronda z dużej prędkości, a nie chcemy, ani po kolei redukować, ani wysprzęglać, mam takie dwa miejsca, gdzie wrzucam luz i się dotaczam, zwykle oznacza to z piątki przez luz na dwójkę (rondo), z piątki na luz i stop (światła). W obydwu przypadkach jadę sam i jest oghólnie luz, który pozwala na luz;-) Zgadzam się jednak, że może to być w pewnych sytuacjach niebezpieczne... równie dobrze jak wrzucenie na luz gdy stoimy na światłach, gdy jednak ktoś się może w nas wbić, a my czujni moglibyśmy jednak jakoś szybko uciec.
Ale chciałem o czym innym. Jak już jesteśmy przy nawykach, to niestety czasem złe nawyki się w nas utrwalają, a nie tylko dobre. Pamiętam z mojego egzaminu (wcale nie tak dawno znowu) - egzaminatorka do mnie: niech pan nie trzyma tej nogi na sprzęgle, na co ja - ale tak bezpieczniej się czuję (co znaczy, że mi nie zgaśnie przy hamowaniu), na co ona - no tak, ale niekoniecznie na trójce:-) Podpalenie sprzęgła przechodziliśmy już (górka i to nie ja byłem... a Starlet); strzały ze sprzęgła niezdrowe a jakże spektakularne na różnych biegach; półsprzęgło to niestety w moim Jazzie konieczność (np. na górce w korku), ew. gaz i wysprzęglenie (w Fabii mogę płynnie i dostojnie na 1 i 2 się toczyć - w Jazzie się to nie udaje) - lubi trochę gazu, oszczędzanie mu nie służy. _________________ SstarWines
Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 633 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ostrów Wielkopolski Posiadane auto: Mini Cooper 1.6, Toyota Verso 2.0, MB W204
Piwa: 13/3
Wysłany: Nie 21 Lut 2016, 20:37
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
sceptyczny napisał:
Nic nie daje, poza tym że nie masz kontroli nad samochodem jeśli chodzi o napęd.
Tak się po prostu nie robi i nie ma żadnych korzyści ani uzasadnienia.
Tak się robi i daje to wymierne oszczędności, oczywiście tylko wtedy gdy nauczymy się przewidywać sytuację na drodze.
Dołączył: 23 Paź 2015 Posty: 101 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Jazz
Piwa: 6/6
Wysłany: Nie 21 Lut 2016, 22:53
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
przempo napisał:
sceptyczny napisał:
Nic nie daje, poza tym że nie masz kontroli nad samochodem jeśli chodzi o napęd.
Tak się po prostu nie robi i nie ma żadnych korzyści ani uzasadnienia.
Tak się robi i daje to wymierne oszczędności, oczywiście tylko wtedy gdy nauczymy się przewidywać sytuację na drodze.
Robi się ale nie znaczy że to jest prawidłowe zachowanie. Jakie widzisz tego korzyści? Skąd oszczędności?
Ostatnio zmieniony przez sceptyczny dnia Pon 22 Lut 2016, 08:55, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Nie 21 Lut 2016, 23:18
Temat postu:
Re: Techniki Jazdy
Jazz07 napisał:
Czytajac te wszystkie wskazówki zastanawiam sie co w takim razie daje za efekt dojezdzanie np. Do czerwonych swiatel na luzie??
Czy to jest zla metoda? Prosze o wytlumaczenie. Nigdy nie jezdzilam autem ktore pokazuje na bierzaco spalanie,wiec nie mialam mozliwosci porownania.
Pozdrawiam
Mnie uczono, że takie zachowanie miało uzasadnienie w erze fiatów 126p czyli aut wyposazonych w gaźnik. Dziś nie poleca się takiego sposobu jazdy.
Dołączył: 26 Kwi 2013 Posty: 633 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ostrów Wielkopolski Posiadane auto: Mini Cooper 1.6, Toyota Verso 2.0, MB W204
Piwa: 13/3
Wysłany: Wto 01 Mar 2016, 21:16
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
sceptyczny napisał:
przempo napisał:
sceptyczny napisał:
Nic nie daje, poza tym że nie masz kontroli nad samochodem jeśli chodzi o napęd.
Tak się po prostu nie robi i nie ma żadnych korzyści ani uzasadnienia.
Tak się robi i daje to wymierne oszczędności, oczywiście tylko wtedy gdy nauczymy się przewidywać sytuację na drodze.
Robi się ale nie znaczy że to jest prawidłowe zachowanie. Jakie widzisz tego korzyści? Skąd oszczędności?
Kluczowe znaczenie ma wyrażenie "hamowanie silnikiem" z naciskiem na hamowanie. Każde hamowanie oznacza stratę. Aby wprawić pojazd w ruch musisz spalić określoną ilość paliwa, umówmy się, że jest prosta równa droga i masz do dyspozycji 100ml paliwa. Uruchamiasz silnik, rozpędzasz pojazd aż do chwili gdy silnik zgaśnie, po czym nie robisz nic, czyli auto toczy się na biegu. Teoretyzuję, ale umówmy się, że pojazd pokona drogę ok 300 metrów. I teraz druga sytuacja, poczatek ten sam, ale w chwili gdy gaśnie silnik wciskasz sprzęgło i pojazd toczy się dalej "na luzie" - nadal teoretyzuję, ale pewnie pokona z 1000 metrów. Silnik na biegu jałowym pali naprawdę minimalne ilości paliwa i są to wielkości nieporównywalnie mniejsze niż ponowne rozpędzanie auta z bezmyślnego hamowania silnikiem. Reasumując - hamowanie silnikiem TAK, ale tylko wtedy gdy naprawdę potrzebne jest hamowanie, więcej oszczedności przynosi przemyślany sposób jazdy z maksymalnym unikaniem jakiegokolwiek hamowania
Pozdrawiam
Przemo
Dołączył: 23 Paź 2015 Posty: 101 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Jazz
Piwa: 6/6
Wysłany: Wto 01 Mar 2016, 22:10
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
Po pierwsze to mowa jest własnie o dojeżdżaniu do świateł gdzie już wiesz że i tak będziesz hamował więc wyhamowywanie jest pożądane. Po drugie zaskoczyłeś mnie tym że w ogóle ktoś stosuje metodę rozpędzania auta, wrzucania na luz i jechania w ten sposób. Jeżeli źle zrozumiałem to mnie popraw. W ogóle nawet dojeżdżanie do świateł na luzie jest bez sensu bo pęd będziesz musiał wytracić za pomocą hamulców co zużywa klocki i tarcze co też jest bez sensu.
W kilku punkach podam Ci dlaczego jazda na wolnych obrotach jak opisujesz, jest bez sensu.
1. Oszczędzanie w ten sposób paliwa to pozorne oszczędności. Wolne obroty dla silnika wcale nie są zdrowe. Silnik na wolnych zużywa się bardziej niż dajmy na to na 3 tys jednostajnych obrotów. Niskie obroty to wyższe wibracje i większe obciążenia dla mechanizmu tłokowo-korbowego bo bezwładność jest mniejsza.
2. Jazda na wolnych obrotach to zabójstwo dla koła dmumasowego który nienawidzi niskich obrotów bo to się wiąże ze sporymi wibracjami. Koszt dwumasa to nawet 8 tys zł. Warto?
A teraz dotknijmy jeszcze techniki jazdy. Co zrobisz jak jadąc na wolnych obrotach wpadniesz w nadsterowność? Nic nie zrobisz, poza pięknym oberkiem bo Twój samochód jest niesterowalny. Mając wrzucony bieg, wystarczy dodać gazu i ładnie wyprowadzisz auto.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.