Dołączył: 16 Maj 2011 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko Biała Posiadane auto: Honda Jazz 1.2 2006r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 25 Maj 2011, 00:23
Temat postu:
Techniki Jazdy
Witam serdecznie
Skoro nasze Jazzy to ekonomiczne wehikuły to myślę że dobrze się podzielić naszymi sposobami na jazdę z małym spalaniem. Pewnie każdy z nas ma inny sposób aby zatrzymać jak najdłużej wskazówkę od paliwa na "pełnym baku". Otwieram nowy temat, ponieważ chcę powiedzieć jakie ja mam sposoby PO pierwsze po łączeniu silnika czekam chwilkę aż się zagrzeje (nie katuję go wysokimi obrotami od początku gdyż jest wtedy na ssaniu i połyka nawet 12l/100 wg wskazań kompa)oraz nie włanczam od razu klimy i innych odbiorników energii. Po drugie leję już Pb98 gdyż jest jako paliwo bardziej kaloryczna niż Pb95 i zawiera więcej oktanów- troszkę bardziej silnik jest elastyczny. Po trzecie ważne jest na czym jedziemy- ja mam felgi 14 i oponki michelin energy saver. Po czwarte nawet olej jest tu pewnie ważny - syntetyk jaki mam ma małą gęstość co zmniejsza opory ruchu elementów silnika i może nawet lepiej go chłodzi. To jeżeli chodzi o mechaniczne sprawy co do techniki jazdy- jadę spokojnie bez zbędnych przeciążeń typu gwałtowne przyspieszanie i hamowanie wykorzystuję siłę rozpędu i topografię terenu i staram się o jak najbardziej płynną jazdę nawet w mieście( moja codzienna droga to 60 km 50% miasto 50% trasa) i wychodzi średnie spalanie w granicach 5.4 do 5.5. A wy jazzmani jak dbacie o małe zużycie paliwa ?? Pozdrawiam
Jak się bawiłem na początku moją hondą to przy jeździe na 5 biegu ok. 70 - 80 km/h spalił wg kompa 4,4 l (trasa około 150 km). A tak normalnie ok 100 km/h w tracie plus miasto wychodzi 5,8l. Ostatnio przy jeździe z bagażnikiem na dachu + klima + 4 os. + bagaże na trasie 450 km spalił 5,4 l (mierzone przy tankowaniu) Ważne jest, żeby jeździć gdzie tylko się da na 5 biegu.
Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: Jazz 1.4 2003
Piwa: 16/1
Wysłany: Sro 25 Maj 2011, 08:24
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
Może nie tylko na 5 biegu co na ODPOWIEDNIM biegu do prędkości/ukształtowania terenu. Nie będziesz go przecież katował pod górkę na piątce przy 60km/h. ;P
Ja tam stosuję powszechnie znane metody - hamowanie silnikiem (baaardzo wpływa na obniżenie spalania), szybkie wkręcanie na obroty i zmianę na wyższy bieg, jazdę ze stałą prędkością w trasie itp. W trasie spokojnie te 5l spali (jak na 83KM to dobry wynik), miasto wiadomo, trochę więcej.
Dokładnie dawno nie liczyłem bo i dawno do pełna nie lałem. :S
Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 85 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdynia Posiadane auto: Honda Jazz 1,4 2010
Piwa: 4/0
Wysłany: Sro 25 Maj 2011, 09:04
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
Wyłączam klimę, jak jest chłodno (w automacie uruchamia się nawet jak jest zimno na zew. chyba w celu osuszenia powietrza), hamowanie silnikiem, na trasie staram się nie przekraczac 120- powyzej spalanie rośnie w oczach, nie przyspieszam pod gorkę i spalanie (głównie po mieście) w 1,4 100KM wychodzi 6,2.
Pozdr
Witam serdecznie
Skoro nasze Jazzy to ekonomiczne wehikuły to myślę że dobrze się podzielić naszymi sposobami na jazdę z małym spalaniem. Pewnie każdy z nas ma inny sposób aby zatrzymać jak najdłużej wskazówkę od paliwa na "pełnym baku". Otwieram nowy temat, ponieważ chcę powiedzieć jakie ja mam sposoby PO pierwsze po łączeniu silnika czekam chwilkę aż się zagrzeje (nie katuję go wysokimi obrotami od początku gdyż jest wtedy na ssaniu i połyka nawet 12l/100 wg wskazań kompa)oraz nie włanczam od razu klimy i innych odbiorników energii. Po drugie leję już Pb98 gdyż jest jako paliwo bardziej kaloryczna niż Pb95 i zawiera więcej oktanów- troszkę bardziej silnik jest elastyczny. Po trzecie ważne jest na czym jedziemy- ja mam felgi 14 i oponki michelin energy saver. Po czwarte nawet olej jest tu pewnie ważny - syntetyk jaki mam ma małą gęstość co zmniejsza opory ruchu elementów silnika i może nawet lepiej go chłodzi. To jeżeli chodzi o mechaniczne sprawy co do techniki jazdy- jadę spokojnie bez zbędnych przeciążeń typu gwałtowne przyspieszanie i hamowanie wykorzystuję siłę rozpędu i topografię terenu i staram się o jak najbardziej płynną jazdę nawet w mieście( moja codzienna droga to 60 km 50% miasto 50% trasa) i wychodzi średnie spalanie w granicach 5.4 do 5.5. A wy jazzmani jak dbacie o małe zużycie paliwa ?? Pozdrawiam
Witam,
Ja nigdy nie rozgrzewam auta przed ruszeniem(wyjątek to ostra zima z dużym mrozem, auto pod chmurką stoi a dziecko trzeba odwieść do przedszkola więc wypadałoby aby nie marzło) wsiadam odpalam i jade, nie katuje auta wysokimi obrotami bo na zimnym to śmierć dla silnika zwłaszcza zimą, jedynka służy tylko do ruszania, dalej 2 , gaz wciśnięty do ok. 3/4 max do 2800 obr. i zmiana na 3 podobnie, potem 4, jeśli znaki drog.pozwalają to 5 przy prędk. 60-70km/h. Płynna jazda bez szarpań, przewidywanie wydarzeń na drodze, obserwacja cykli świateł itp. Najwięcej w zakresie ekonomii spalania można zaoszczędzić hamując silnikiem gdzie się tylko da. Zrób prosty test skasuj licznik km dziennych(w i-dsi) w czasie jazdy bądź na światłach-przełącz na średnie spalanie i hamuj silnikiem-obserwuj średnie spalanie zobaczysz jak pięknie spada. Stosuje kilka zasad z eco drivingu i rzeczywiście to działa tyle, że w naszych polskich realiach i kulturze niektórych kierowców czasem ciężko jest to stosować-np. z daleka widzisz że światło czerwone, puszczasz noge z gazu( do ok 1500 obr dalej już przestaje działać odcięcie wtrysków) redukujesz stopniowo bieg po biegu a tu gość jadący z tyłu już nerwowo nie wytrzymuje wyprzedza wbija sie na twój pas i zmusza do nagłego hamowania hamulcem i du... z eco jazdy!
Radia nie wyłączam bo lubie słuchać muzyki-bez przesady, co do jazdy na pb 98, kiedyś-jak paliwo było poniżej 5zł to tankowałem 98 co 3 bak teraz już rzadziej może co 10, generalnie jazz jest przystosowany do 95 więc jazda cały czas na 98 nie jest wskazana, ważniejsze od ilości oktanów jest jakość paliwa a z tym to bywa różnie-spora ilość wody itp. Jeśli chodzi o rozmiar felg czy to bedą 14 czy 15 dla spalania nie gra roli ważna jest średnica/szer.opony, ja mam 195/50/15 Conti.Prem.contact2 nie z racji szpanu a bezpieczeństwa, miałem w poprzednim aucie te ...saver i jak spadł deszcz to była tragedia ale jeśli chodzi tylko o spalanie to dają radę, natomiast Conti... świetnie sprawdzają się w deszczowe dni no i zdecydowanie lepiej hamują, ABS załącza się dużo rzadziej-polecam. Oczywiście klasa lepkości oleju też ma wpływ na spalnie bo zmniejsza się tarcie w silniku. Jak obniżysz zawieszenie w aucie o kilka cm to też spalanie zmnieszy się bo inne będą opory powietrza (ale na nasze "piękne drogi" nie polecam), polecam natomiast światła do jazdy dziennej Led-też wpływają na mniejsze spalanie. Niektórzy twierdzą że jeśli jazda ECO to tylko z LPG
Na chwile obecną stosując niektóre elementy z eco-drivingu średnie spalanie mam 6,0/6,1 (mierzone przy dystrybutorze a nie wynik z kompa) w cyklu mieszanym (z klimą). Generalnie najwięcej zyskuje przy hamowaniu silnikiem i przewidywaniu warunków drogowych. W trasie najlepsza predkość do oszczędzania to 70-80km/h, tyle że taka jazda nie sprawia frajdy bo honda lubi wyższe obroty i chce się wciskać gaz mocniej no ale coś za coś. W zeszłym roku jadąc nad morze na dystansie ok 400 km przy nie przekraczaniu 100km/h udało mi się osiągnąć wynik 4,8 auto mocno obciążone i kapcie w rozmiarze 195. Jeszcze jedna kwestia od czasu do czasu podaczas jazdy w stylu "eco" trzeba mocniej depnąć żeby silnik odmulić i nagaru się pozbyć, przeczyścić układ wtryskowy itp.
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 240 Skąd jesteś (miejscowość / region): Tuż za Krakowem Posiadane auto: Honda Jazz 1.4iLS 2004
Piwa: 9/7
Wysłany: Czw 26 Maj 2011, 23:47
Temat postu:
Re: Techniki Jazdy
Cytat:
z daleka widzisz że światło czerwone, puszczasz noge z gazu( do ok 1500 obr dalej już przestaje działać odcięcie wtrysków) redukujesz stopniowo bieg po biegu
Mam pytanie: co daje taka redukcja bieg po biegu, czy wpływa to na kondycję silnika itp.? Spotkałem się z takim podejściem, czy nawet zaleceniem, ale nikt nie umiał mi przytoczyć konkretów po co to robić. W czym jest tu przewaga nad puszczeniem pedału gazu i toczeniem się do świateł na wyższym biegu (np.4), a redukcji lub pełnym zatrzymaniu się dopiero kiedy zachodzi taka potrzeba. Czy stop ze sprzęgłem z czwórki jest w jakiś sposób gorszy niż z dwójki?
z daleka widzisz że światło czerwone, puszczasz noge z gazu( do ok 1500 obr dalej już przestaje działać odcięcie wtrysków) redukujesz stopniowo bieg po biegu
Mam pytanie: co daje taka redukcja bieg po biegu, czy wpływa to na kondycję silnika itp.? Spotkałem się z takim podejściem, czy nawet zaleceniem, ale nikt nie umiał mi przytoczyć konkretów po co to robić. W czym jest tu przewaga nad puszczeniem pedału gazu i toczeniem się do świateł na wyższym biegu (np.4), a redukcji lub pełnym zatrzymaniu się dopiero kiedy zachodzi taka potrzeba. Czy stop ze sprzęgłem z czwórki jest w jakiś sposób gorszy niż z dwójki?
Witam,
Chętnie odpowiadam: więc jeśli chodzi o wpływ na kondycję silnika to myśle że jeśli biegi zbija się umiejętnie bez nagłego puszczania sprzęgła czyli bez szarpnięć co może mieć wpływ na np. łańcuch roz. to nie wpływa to negatywnie na silnik. Natomiast co to daje: moim zdaniem całkiem sporo zalet ale najpierw wada jeżeli można nazwać to wadą-częściej korzystamy ze sprzęgła a jeśli czegoś się bardziej używa to może ale nie musi się szybciej popsuć z drugiej jednak strony sprzęgło to element eksploatacyjny auta tak samo jak skrzynia biegów ktoś może powiedzieć że mogą szybciej paść np. synchronizatory. Ja hamując zbijałem biegi w kilku autach i jakoś sprzęgła ani skrzyni nie musiałem robić-może miałem fart? a może za krótko jeździłem nimi? zawsze się jakieś takie głosy znajdą, wszystko może mieć plusy i minusy.
http://www.technikajazdy.info/quiz-motoryzacyjny/hamowanie-silnikiem/
Co do plusów zbijania biegów, załóżmy że jedziesz powiedzmy na 4 biegu te 50km/h hamujesz bez redukcji biegów wolniej wytracasz prędkość niż byś zbijał, obroty szybciej schodzą do ok. 1500 gdzie przestaje działć odcięcie i co robisz wtedy? a no hamujesz hamulcem wciskasz sprzęgło zatrzymujesz się silnik chodzi na jałowym spalanie wyższe a ja w tym momencie zbijam bieg po biegu dojeżdżam do do auta stojącego w korku o parę sekund później nie spalając nic, jednorazowo to są to jakieś kropelki benzyny ale w skali miesiąca może to przynieść wymierne efekty. Druga sprawa zbijając biegi praktycznie nie używasz hamulca, no może w bardzo małym stopniu więc tarcze i klocki wytrzymują dłużej.
Dodatkowo zbijając bieg po biegu utrzymujesz wyższe wartości obrotowe silnika(na odcięciu) i wrazie np. gdy sytuacja na drodze się zmieni np. nagle auta ruszą ty szybciej na to reagujesz wciskając tylko gaz a nie zbijając biegów tracisz cenne sek. na dopiero redukcję. Jadąc np. ze sporego wzniesienia powiedzmy na 5 biegu i puszczając tylko gaz auto się rozpędza, musisz wspomagać się hamulcem a ja redukuje z biegu na bieg i wytrącam prędkość bez potrzeby hamowania ( w górach ma to ogrmne znaczenie również a może przede wszystkim na bezpieczeństwo bo nie przegrzewasz hamulców i są one wydajniejsze w razie nagłej potrzeby ).
http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=11&t=105263&start=0&view=print
Generalnie przy hamowaniu silnikiem zawsze staram się zbijać biegi ale robie to tylko do 2 bo boje się o synchronizatory jedynki, mam nadzieje że choć trochę wyjaśniłem
Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 139 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sosnowiec Posiadane auto: honda jazz 1,2 2006
Piwa: 10/0
Wysłany: Pią 27 Maj 2011, 11:30
Temat postu:
Re: Techniki Jazdy
Marc napisał:
Cytat:
z daleka widzisz że światło czerwone, puszczasz noge z gazu( do ok 1500 obr dalej już przestaje działać odcięcie wtrysków) redukujesz stopniowo bieg po biegu
Mam pytanie: co daje taka redukcja bieg po biegu, czy wpływa to na kondycję silnika itp.? Spotkałem się z takim podejściem, czy nawet zaleceniem, ale nikt nie umiał mi przytoczyć konkretów po co to robić. W czym jest tu przewaga nad puszczeniem pedału gazu i toczeniem się do świateł na wyższym biegu (np.4), a redukcji lub pełnym zatrzymaniu się dopiero kiedy zachodzi taka potrzeba. Czy stop ze sprzęgłem z czwórki jest w jakiś sposób gorszy niż z dwójki?
Do uzupełnienia opisu Jazzmana o plusach hamowania silnikiem można dodać niebagatelne znaczenie tej techniki w warunkach zimowych.
Zwłaszcza na pokrytych śniegiem, krętych zjazdach np. w terenie górskim.
Bez redukcji biegów na niższe, gdy zachodzi potrzeba wytracenia prędkości, moża łatwo wprowadzić w poślizg koła napędowe. Z taką sytuacją mamy doczyniena gdy przekroczymy maksymalną prędkość obrotową silnika na danym biegu. Właśnie m.in. w tym celu redukujemy biegi na niższe.
Ps. sorry za błędy, poprawiłem się.
Dołączył: 16 Maj 2011 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko Biała Posiadane auto: Honda Jazz 1.2 2006r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 27 Maj 2011, 23:12
Temat postu:
Re: Techniki Jazdy
Jazzman napisał:
Zrób prosty test skasuj licznik km dziennych(w i-dsi) w czasie jazdy bądź na światłach-przełącz na średnie spalanie i hamuj silnikiem-obserwuj średnie spalanie zobaczysz jak pięknie spada. itp.
Przepraszam bardzo
Czy można wiedzieć o jazzie z którego roku mówimy ? co to znaczy licznik km dziennych (w i-dsi)??? Ja mam wyświetlane tylko ogólna ilość km, km zrobione na baku(ja go kasuję po tankowaniu) i spalanie ( z którym to wynikiem nie mogę dojść do ładu- mój temat jest opisany ) Mój jazz jest z 2006 roku. Proszę o rozwinięcie gdyż nie bardzo wiem jakie mogą być różnice w modelach komputerów poszczególnych roczników Pozdrawiam
Dołączył: 16 Maj 2011 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko Biała Posiadane auto: Honda Jazz 1.2 2006r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 27 Maj 2011, 23:23
Temat postu:
Re: Techniki Jazdy
Jazzman napisał:
z daleka widzisz że światło czerwone, puszczasz noge z gazu( do ok 1500 obr dalej już przestaje działać odcięcie wtrysków) redukujesz stopniowo bieg po biegu
Jazzman Co to znaczy PRZESTAJE DZIAŁAĆ ODCIĘCIE ??? i dlaczego przy 1500 obr Pytam ponieważ nie wiem Z góry bardzo dziękuję za informację Pozdrawiam
Zrób prosty test skasuj licznik km dziennych(w i-dsi) w czasie jazdy bądź na światłach-przełącz na średnie spalanie i hamuj silnikiem-obserwuj średnie spalanie zobaczysz jak pięknie spada. itp.
Przepraszam bardzo
Czy można wiedzieć o jazzie z którego roku mówimy ? co to znaczy licznik km dziennych (w i-dsi)??? Ja mam wyświetlane tylko ogólna ilość km, km zrobione na baku(ja go kasuję po tankowaniu) i spalanie ( z którym to wynikiem nie mogę dojść do ładu- mój temat jest opisany ) Mój jazz jest z 2006 roku. Proszę o rozwinięcie gdyż nie bardzo wiem jakie mogą być różnice w modelach komputerów poszczególnych roczników Pozdrawiam
Komputer w i-dsi czy to 1,2 czy 1,3 po lifcie też- jest właściwie identyczny, ma licznik km dziennych-ja tak go określam bo zawsze go można wyzerowc, licznik km. przebiegu-czyli od początku historii auta-tego nie wyzerujesz(chyba że cofniesz jak handlarze), średnie spalanie i tyle w i-vtec jest on bardziej rozbudowany-więcej funkcji.
z daleka widzisz że światło czerwone, puszczasz noge z gazu( do ok 1500 obr dalej już przestaje działać odcięcie wtrysków) redukujesz stopniowo bieg po biegu
Jazzman Co to znaczy PRZESTAJE DZIAŁAĆ ODCIĘCIE ??? i dlaczego przy 1500 obr Pytam ponieważ nie wiem Z góry bardzo dziękuję za informację Pozdrawiam
nie wchodząc w zagadnienia techniczne najprościej mówiąc-odcięcie oznacza iż poniżej okolicy 1500 obr/min jak hamujesz silnikiem to auto już spala benzynę więc nie opłaca się jeżdzic poniżej tej wartości obrotowej dlatego redukuje bieg na niższy aby obroty wzrosły i w ten sposób jadę za darmo jeszcze kilkadziesiąt metrów.
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 240 Skąd jesteś (miejscowość / region): Tuż za Krakowem Posiadane auto: Honda Jazz 1.4iLS 2004
Piwa: 9/7
Wysłany: Nie 29 Maj 2011, 00:40
Temat postu:
Re: Techniki Jazdy
Jazzman napisał:
dlatego redukuje bieg na niższy aby obroty wzrosły i w ten sposób jadę za darmo jeszcze kilkadziesiąt metrów.
I takie uzasadnienie mi się podoba najbardziej
Bo ja oczywiście hamuję silnikiem wszędzie gdzie się da, ale często nie redukuję przed skrzyżowaniami jak widzę, że się np. na czwórce zmieszczę z przejazdem (a jak się okazuje, że się nie mieszczę to dopiero wtedy redukcja lub stop). Teraz widzę, że jednak warto, nawet jakby zyskiwać niewiele lepsze wyniki spalania.
Dołączył: 13 Maj 2011 Posty: 50 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gůrny Ślůnsk Posiadane auto: JAZZ'11 komarek 1,2
Piwa: 0/2
Wysłany: Nie 29 Maj 2011, 06:44
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Techniki Jazdy
U mnie komputer pokazuje nawet przy hamowaniu silnikiem ze mam zmienic bieg na nizszy
tzn. dojezdzajac do skrzyzowania bez gazu na biegu pod sam koniec kaze komp zredukowac, jednakze wg mnie to juz za pozno (ok 20m) bo aby sam czuc sie bezpiecznie wciskam juz sprzeglo i daje po hamulcu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.