Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Wto 13 Gru 2011, 23:33
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja na zimę
Na temat garażowania auta też słyszałem od bardziej doświadczonych samochodziarzy różne opinie.
Podobno garażowane auto ma nieco większą tendencję do rdzewienia (nie wiem czy dotyczy to akurat Jazza). Nie mam pojęcia, czy to stwierdzenie ma w sobie jakieś ziarno prawdy-też pewnie zależy to od marki, albo i nawet konkretnego egzemplarza auta.
To parowanie szyb faktycznie jest nieco uciążliwe, ale klimatyzacja jakoś tam daje sobie z tym radę.
Ciekawy jestem, czy w nowszy model Jazza radzi sobie lepiej z tym problemem, czy jest to tak samo uciążliwe jak w starszym jeżyku?
Korozja czyli rdza( a właściwie jej postępowanie) tak jak parowanie szyb zależy od wielu czynników, faktem jest że rdzy sprzyja wilgoc i wyższa temperatura, ale czy ktoś takie badania przeprowadzał gdzie szybciej atakuje i o ile szybciej ? Tak samo można zadac pytanie czy parkowac w nieogrzewanym czy ogrzewanym garażu?
Garaż ma zdecydowanie więcej argumentów za niż parkowanie pod chmurką: np. mniejsze ryzyko kradzieży czy przypadkowego przytarcia karoserii, grad, kwaśne deszcze, jeśli auto stoi blisko drogi publicznej to chlapanie go błotem pośniegowym z solą szkodzi, można długo wymieniac. Myśle że ważne jest to aby garaż posiadał dobrą wentylację aby wilgoc miała gdzie odparowac, warto też zostawic uchylone szyby w aucie w garażu.
Garaż wygrywa zdecydowanie jeżeli chodzi o silnik, skrzynię biegów, podzespoły, akumulator, elektrykę oraz uszczelki. Cieplejszy olej czy to w silniku czy w skrzyni w dodatnich temp. jest bardziej płynny-lepiej smaruje, szybciej się rozprowadza, silnik krócej chodzi na ssaniu więc będzie potrzebował mniej paliwa.
Co do nadwozia, to tutaj nie ma aż tak dużej przewagi, jeśli odpowiednio zadbamy o powłokę lakierniczą np. przed zimą nawoskujemy karoserię dobrym twardym woskiem to nawet kilka m-cy będzie on chronił nasz lakier. Te obecne ekologiczne lakiery to niestety już nie są tak trwałe i mocne jak te z przed kilku ładnych lat wstecz.
Podwozie również można zabezpieczyc przed korozją stosując rozmaite preparaty które je konserwują. Sól z wodą to chyba najgorsze co może przyspieszac korozje.
Najważniejsze i tak są preferencje użytkownika auta czyli to na czym mu najbardziej zależy i jeśli dla kogoś pryjorytetem będzie ciepełko w aucie to będzie garażował w ogrzewanym garażu i cała reszta argumentów dla niego nie będzie maiła żadnego znaczenia. Gdybym miał swój własny garaż to z pewnością auto by w nim stało.
Jazzmanie popieram Cię w 100%. Mam taki cieplutki garaż dla mojego Jazzika i zgadzam się z Twoja wypowiedzią.Dodam tylko jeszcze,że jak wstawiam autko do garażu to prawie zawsze jest obczyszczone np. ze śniegu.Bardzo często też je myję i wycieram na sucho -dopiero wtedy je zamykam.Robię tak od wielu lat z każdym autem i nie jest prawdą,że w garażu szybciej rdzewieje.Mówi się-JAK DBASZ TAK MASZ- i to prawda,bez względu czy garażujesz auto czy nie
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pon 29 Wrz 2014, 09:03
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja na zimę
Witam,
nie chcę zakładać wątku jeżeli już takowy istnieje
Co prawda jeszcze jest wrzesień ale ja już myslę o konserwacji na zimę.
Podwozie mam już zakonserwowane teraz pozostało jeszcze nadwozie, co proponujecie i jak się przygotowyjecie do zimy
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sz-ły Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-dsi 2005 r.
Piwa: 7/3
Wysłany: Nie 05 Paź 2014, 20:43
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja na zimę
Dobry wosk syntetyczny i jeśli masz kasę, to dodatkowo powłoka kwarcowa / ceramiczna.
Podwozie kiedy było konserwowane? Ten zabieg nie jest wieczny i co 3 lata trzeba powtarzać.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Nie 05 Paź 2014, 21:59
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja na zimę
Witam,
Vespa napisał:
Cytat:
Podwozie kiedy było konserwowane? Ten zabieg nie jest wieczny i co 3 lata trzeba powtarzać.
Latem tego roku, szwagier jak machnął to od serca jakimś specyfikiem.
Cytat:
Dobry wosk syntetyczny i jeśli masz kasę, to dodatkowo powłoka kwarcowa / ceramiczna.
Dobrze pojechałeś po bandzie. Ja bym jeszcze dopisał gwiezdny pył, zeby się lepiej lakier odbijał _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sz-ły Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-dsi 2005 r.
Piwa: 7/3
Wysłany: Pon 06 Paź 2014, 08:50
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja na zimę
Pytałeś o zabezpieczenie, więc Ci napisałem jakie masz możliwości
Jeśli chodzi o pokrowce - nie polecam, rysują lakier. Lepsze są osłony na przednią szybę i wycieraczki.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pon 06 Paź 2014, 10:46
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja na zimę
Witam,
Vespa napisał:
Cytat:
Jeśli chodzi o pokrowce - nie polecam, rysują lakier. Lepsze są osłony na przednią szybę i wycieraczki.
O jakich pokrowcach piszesz
Co do osłon na szybę to mam trochę wątpliwości o jakość działania gumowych uszczelek - czy nie będą przeciekać.
Stwierdzenie "gwiezdny pył" użyłem w przenośni Jak super dodatek do konserwacji _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 30 Mar 2014 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): Sz-ły Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-dsi 2005 r.
Piwa: 7/3
Wysłany: Pon 06 Paź 2014, 11:53
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja na zimę
Pisząc "pokrowce" - miałem na myśli taki plandeki, którymi ludzie czasem przykrywają całe auta. Są też pokrowce częściowe - pokazane w tym temacie. Ich również nie polecam.
A uszczelki to by trzeba przed zimą czymś nasmarować, może być silikon w sprayu. Ja spróbuję wazeliną, bo kupiłem kiedyś tubkę żeby przesmarować klemy.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pon 06 Paź 2014, 12:20
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja na zimę
Witam,
GR_BKP napisał:
Cytat:
Ale co jest takiego kosmicznego dla Ciebie w powłokach na lakier? Pytałeś o zabezpieczenie i dostałeś konkretną, trafną odpowiedź
Czyli jest taki wosk ceramiczny
vespa napisał:
Cytat:
A uszczelki to by trzeba przed zimą czymś nasmarować, może być silikon w sprayu.
Ja posmarowałem tym w spayu firma K2, ale trzeba trochę uważać bo mają duże pole rozsiewu I nie robić tego na wolnym powietrzu.
Cytat:
Ja spróbuję wazeliną, bo kupiłem kiedyś tubkę żeby przesmarować klemy.
tutaj polecam smar miedzieny, taki w tubkach w castoramie do kupienia lub w innym markecie. Dobrze smaruje i konserwuje też łańcuchy od rowerów.[/b] _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Wto 07 Paź 2014, 14:59
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Konserwacja na zimę
Witam,
Nakładanie tych mazi na uszczelki to trzeba robić powoli i dokładnie.
Ja w zeszłym roku odkryłem takim sposobem rudą na zagięciu drzwi, ale sprawa już dawno załatwiona, pomalowane tak że nic nie znać.
Nawet miernikiem nic nie pokarze.
A z tą powłoką to bym musiał się zastanowić, tylko nie wiem czy ktoś z naszego forum już to stosował. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.