Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 420 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: Jazz 1.4 2003
Piwa: 16/1
Wysłany: Wto 09 Lis 2010, 19:52
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
Jazzman napisał:
Z tych 80-90 na 5 piątce przy wyprzedzaniu to ja bym nawet wrzucił 3 czyli zredukował o 2 biegi i wtedy pedał w podłoge i nie ma zmiłuj!
Przy redukcji na 4 bieg czas wyprzedzenia będzie dłuższy. Na 3 spokojnie 130 polecisz.
Oczywiście można i tak, wszystko zależy od sytuacji.
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 109 Skąd jesteś (miejscowość / region): ...... Posiadane auto: JAZZ 1.2 SX COOL --PRINS VSI
Piwa: 1/0
Wysłany: Sro 10 Lis 2010, 00:12
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
Zimny silnik 2 tyś i następny bieg tak szybciej łapie tęp. a jak się nagrzeje to biegi zmieniam w mieście tak z 1-go na 2-gi przy 3000---4000 tyś niekiedy do czerwonego pola , 2 na 3 tak przy 3000---3500 i reszta idzie jak należy , niestety te silniki zaczynają dobrze się zbierać po 3000 tyś obrotów , a co do trasy to przeważnie jadę tak do 3500obr/min. , przy wyprzedzaniu przy prędkości tak 80--100km/godz. zawsze redukcja o jeden bieg czyli ( 4 ) a jak to nie wystarcza to ( 3 ) i but w podłogę , wtedy silnik troszkę wyje ale ciągnie bez problemu do 6000 tyś i zanim spojrzy się na prędkościomierz mamy już lepiej jak 120km/godz.
Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 53 Skąd jesteś (miejscowość / region): Siedlce Posiadane auto: Honda Jazz III 2011 1.4 i-Vtec
Piwa: 0/3
Wysłany: Sro 05 Kwi 2017, 08:16
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
niutak napisał:
Na zimnym silniku i w mieście staram się jeździć według wskaźnika zmiany biegów.Wskaźnik ten podpowiada kiedy zmienić bieg na wyższy lub niższy,by zużycie paliwa było jak najmniejsze.
dlaczego mój Jazz nie wyświetla wskaźnika zmiany biegów (Up i Down)? Czyżby poprzedniego właściciela drażniło to i mógł dezaktywować? Tylko jak teraz to przywrócić?
Dołączył: 29 Mar 2017 Posty: 16 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bidziny Posiadane auto: Jazz 1.4 2004
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 05 Kwi 2017, 19:51
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
1.4 83KM ciągnie pięknie od dołu co przekłada się na małe spalanie. Średnia z 600km to dokładnie 5.9l, jazda głównie na bardzo krótkich trasach do 90-100km/h. Ja praktycznie nie przekraczam 2500rpm.
Dołączył: 07 Mar 2013 Posty: 188 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Jazz
Piwa: 12/4
Wysłany: Sro 05 Kwi 2017, 21:50
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
Dla mnie eco, to takie 2000-3000. Staram sie nie jezdzic ponizej 2000, no chyba ze na niskim biegu, w korku czy cos.
Bieg zmieniam na wyczucie, jak slysze silnik Sporadycznie przy takiej potrzebie, zdarza mi się dociągnąć do czerwonego. Lubie ten specyficzny warkot Hondy.
Ogromnie przerazaja mnie opinie, ze autko ladnie jedzie 50km/h na 5 biegu... to tylko w czolo sie popukac.
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Sro 05 Kwi 2017, 22:04
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
Ludzie, przestańcie katować silniki niskimi obrotami. Przez takie akcje dostaje po tyłku cały "dół" silnika i dodatkowo wibracje szkodzą skrzyni biegów. A wiadomo, że łożyska skrzyni to delikatny punkt w Jazzie.
Tak, jako konstrucja ośmiozaworowa L12/13A radzi sobie lepiej w niskim/średnim zakresie obrotów niż w wysokim ale bez przesady...
Oszczędzi się może 0,5l paliwa a potem i tak wszystko z nawiązką pójdzie na np. nowe łożyska skrzyni.
Ecodriving to zabawa na krótką metę.
Zdroworozsądkowa jazda w średnim zakresie obrotów to złoty środek.
Polecam.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 06 Kwi 2017, 08:32
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
Sylpete napisał:
Ludzie, przestańcie katować silniki niskimi obrotami. Przez takie akcje dostaje po tyłku cały "dół" silnika i dodatkowo wibracje szkodzą skrzyni biegów. A wiadomo, że łożyska skrzyni to delikatny punkt w Jazzie.
Tak, jako konstrucja ośmiozaworowa L12/13A radzi sobie lepiej w niskim/średnim zakresie obrotów niż w wysokim ale bez przesady...
Oszczędzi się może 0,5l paliwa a potem i tak wszystko z nawiązką pójdzie na np. nowe łożyska skrzyni.
Jeżeli chodzi o skrzynię, to na jakiej podstawie tak uważasz
Cytat:
Ecodriving to zabawa na krótką metę.
Zdroworozsądkowa jazda w średnim zakresie obrotów to złoty środek.
Polecam.
Według Ciebie to zakresy niskich/średnich obrotów ile wynoszą
Mam na myśli też średni zakres obrotów. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 14 Lip 2015 Posty: 314 Skąd jesteś (miejscowość / region): okolice Bydgoszczu Posiadane auto: Honda Jazz 1,4 LS \\\'03
Piwa: 3/2
Wysłany: Czw 06 Kwi 2017, 16:44
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
Sylpete napisał:
Ludzie, przestańcie katować silniki niskimi obrotami.
Nikt chyba nie mówi o katowaniu czyli jeździe z obrotami z obrotami 1500rpm i pptm. Ja osobiście przez ostatnie parę lat jeżdżę na zmianę 2 autami z obrotami w okolicach 1700rpm. Wątpię, żeby to miało jakiś druzgocący wpływ na silnik. Gorzej z kierowcą, gdyż łatwo usnąć za kierownicą... _________________ Pozdrawiam, Maciej Loret
Corolla 2016, Yaris HSD 2016 i Jazz 2003
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Czw 06 Kwi 2017, 18:12
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
Waldek, było to już na tym forum męczone nie raz, choćby przy okazji kłopotów z nieszczęsnymi łożyskami skrzyni. Zresztą użytkownicy Civica VII gen. także borykają się z podobnym problemem i tam już dawno zauważono, że problemy zaczynają się wcześniej gdy pojazd traktowany był po "emerycku".
Burczenie tylko niskimi obrotami w wolnossącym silniku o małej pojemności to nieporozumienie. Choć taka jazda szkodzi każdemu silnikowi spalinowemu i skrzyni biegów.
Sorry za linki z AutoŚwiata, ale nie chcę mi się szukać poważniejszych publikacji. Ambitniejsi sami sobie poszukają, ale reguły są takie same.
http://m.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja,yp07j0
Poza tym do znudzenia: kanoniczna definicja zakresu obrotów użytecznych mówi, że jest to zakres od obrotów maksymalnego momentu obrotowego do obrotów mocy maksymalnej.
I nawet jeśli w obecnych uturbionych jednostkach zdarza się, że już np. 80% maksymalnego momentu obrotowego mamy już od obrotów niewiele wyższych od obrotów biegu jałowego to powyższa zasada nadal obowiązuje.
Osobiście najczęściej traktuję Jazza zakresem 2,5-5 tys. obr/min, niżej schodzę tylko przy jednostajnej jeździe w trasie (wolnej jeździe...)
Natomiast nie podejmę polemiki na temat "ja tak robię i nic się nie dzieje" bo mam wyraźną alergię na taką retorykę. Ale przynajmniej nie płacę za konsekwencje takich dziwnych, karkołomnych praktyk
Osobiście najczęściej traktuję Jazza zakresem 2,5-5 tys. obr/min, niżej schodzę tylko przy jednostajnej jeździe w trasie (wolnej jeździe...)
Natomiast nie podejmę polemiki na temat "ja tak robię i nic się nie dzieje" bo mam wyraźną alergię na taką retorykę. Ale przynajmniej nie płacę za konsekwencje takich dziwnych, karkołomnych praktyk
Słowa klucze: zbyt niskie obroty, male silniki o duzym momencie... Chyba nic nie napisali o ruszaniu z trójki...
Silnik w moim Jazzie jest jak najbardziej przeciętny. Jazda z obrotami 1,7krpm jest tak samo szkodliwa jak osiąganie odcięcia... Cóż... Dobrze, że silniki w moich autach o tym nigdy nie usłyszały...
Na pewno staunkowo łatwo można zarżnąć silnik jeżdżąc nonstop 10km/h na 5 biegu albo 50km/h na 1 biegu i być może o to chodziło w artykule.
Ale umówmy się, ze jazda 1700rpm na 5 biegu w Jazzie 1,4 nie wplynie istotnie na jego trwałość.
Wręcz w niektorych autach rozne przypominajki sugerujące kierowcy takie obroty...
Oczywiście nikt normalny nie mysli o przyspieszaniu przy tych obrotach... _________________ Pozdrawiam, Maciej Loret
Corolla 2016, Yaris HSD 2016 i Jazz 2003
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość / region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
Wysłany: Czw 06 Kwi 2017, 21:14
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
OK...
¯\_(ツ)_/¯
Coś czuję, że jak pójdę w dyskusję to konwersacja zrobi się dziwna i mocno dygresyjna więc dopowiem tylko:
Tzw. ecodriving to korzyść dla producenta auta (bo można zbliżyć się do deklarowanego absurdalnego zużycia paliwa) oraz dla pierwszego właściciela, który zamierza krótko (a nawet bardzo krótko jak na polskie realia) użytkować pojazd. Potem go sprzedaje a z efektami jego "ekonomicznej jazdy" boryka się kolejny posiadacz. Całościowym efektem tego obłędu jest krótszy okres życia auta, co ponownie cieszy producenta/ów aut.
Póki co (jeszcze) ecodriving nie jest administracyjno-prawnym wymogiem, więc możemy wybierać, czy lepiej traktujemy nasz pojazd czy portfel.
Dołączył: 14 Lip 2015 Posty: 314 Skąd jesteś (miejscowość / region): okolice Bydgoszczu Posiadane auto: Honda Jazz 1,4 LS \\\'03
Piwa: 3/2
Wysłany: Czw 06 Kwi 2017, 22:11
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
Sylpete napisał:
Coś czuję, że jak pójdę w dyskusję to konwersacja zrobi się dziwna i mocno dygresyjna więc dopowiem tylko:
Tzw. ecodriving to korzyść dla producenta auta (bo można zbliżyć się do deklarowanego absurdalnego zużycia paliwa) oraz dla pierwszego właściciela, który zamierza krótko (a nawet bardzo krótko jak na polskie realia) użytkować pojazd. Potem go sprzedaje a z efektami jego "ekonomicznej jazdy" boryka się kolejny posiadacz. Całościowym efektem tego obłędu jest krótszy okres życia auta, co ponownie cieszy producenta/ów aut.
Ecodriving jest raczej dla myślących... Jak wiele innych rzeczy...
Ma podobny wpływ na trwałość silnika jak sikanie przed jazdą na zużycie paliwa.
Któryś z portali motoryzacyjnych podaje zużycie paliwa na trasie w moim aucie 4,9l/100km. Mi, na 20km trasie do pracy i z powrotem nawet w zimie, niełatwo było osiągnąć tak wysokie zużycie paliwa. Owszem, taka jazda jest na dluzszej trasie potwornie męcząca, również dla innych (szczególnie mistrzów prostej).
Oba moje auta niedługo będą pełnoletnie, oba też były kupowane jako używane (bo nie stać mnie na nowe). Pewnie za 10 lat ktoś bedzie klął na mnie , ze musi robić remont silnika albo skrzyni...
Jeszcz raz. Na pewno każdorazowe rozpoczynanie jazdy od 3 biegu a potem ostatniego przy 40km/h może doprowadzić szybko silnik do remontu. Natomiast ecodriving w moim rozumieniu czyli jazda ze stala prędkością 60km/h na 5 biegu ma pomijalny wpływ na kondycję silnika. _________________ Pozdrawiam, Maciej Loret
Corolla 2016, Yaris HSD 2016 i Jazz 2003
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Czw 06 Kwi 2017, 22:20
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Obroty silnika - jakie macie ?
Widzę, że dyskusja oscyluje wokół silnika 1.4 i-dsi.
W moim jazziku drzemie moc silnika 1.2 i-dsi i czytając te wasze wypowiedzi coraz bardziej idę w ciemną stronę mocy mojego autka.
Czy jazda w okolicach 2200 tys. obr/min. - mojej żony jest jak najbardziej wskazana dla tego silnika
Osobiście go trochę podciągam go do 2500 tys. obr/min.
Proszę wypowiedź w tym temacie.
Jeżeli chodzi o ten ecodriving to jak zauważył Sylpete jeszcze nie jest on administracyjno-prawnym wymogiem.
Choć wystarczy jedna noc, i będzie
Jednakże wszyscy, którzy chcą teraz otrzymać dokument uprawniający do kierowania pojazdem uczeni są w szkołach nauki jazdy tego ecodriving'u.
Po przejechaniu wielu godzin w ten sposób kursant powoli nabywa ten nawyk, i podczas egzaminu jeździ właśnie w takim stylu.
Gdy zda egzamin, i otrzyma upragniony dokument najczęściej nabywa jakiś pojazd.
Jeżeli kupi samochód z "zwykłym" silnikiem to problemu raczej z nim nie ma żadnego.
Gorzej gdy jego pierwszym aucie będzie zmontowany silnik wolnossący.
W tym przypadku zaczynają się schody. Mianowicie, coś szarpie jakoś suka puka itp.
Wszystko przez to, że nie nauczono go jeździć w inny sposób. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Osobiście zazwyczaj jeżdżę w franicy 2,5-2,7k obrotów, podziwiam osoby trzymające silnik na więcej niż 3k w momencie gdy mogą wrzucić wyższy bieg. Toć te I-DSI powyżej 3k robi się głośne jak kosiarka..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.