( Honda HR-V ) HRV I - 2001r. - 4x4 - 105km

[Laptor]

Hej, w rodzinie 6 lat, ja osobiście użytkuje ten samochód od lat 3.

Jeżeli miałbym ocenić ten samochód... Wystawiłbym mu ogólną notę 3/10. Dlaczego?
Moja Hrvka jest z gazową instalacją o ww silniku i mocy... Rozpędza się do setki w ponad 12 sekund, czyli prawie wcale. Silnik jest malutki, ale pali jak smok. Dlaczego? Ehh. Benzyny ciągnie trochę mniej niż V6, 10 litrów czy w mieście czy na trasie (żadnej różnicy). Natomiast gazu pali 10-11 litrów. Ale to też tylko do 120km/h. Rok temu jechałem do Zakopca 150km/h. Przy tej prędkości stałej, na autostradzie zrobiłem 190km, a normalnie robię 380-400km, więc różnicę obliczcie sami

Samochód bardzo biedny, zresztą nawet "najbogatsza" wersja jest biedna. Ot co, zwykły wiejski samochód, plastikowy i z najniższej jakości w środku. Fotele z czasem się wytrą a wypełnienie się zgniecie. Plastik trzeszczy, puka, stuka i jest niedopasowany.

Jedyną, powtarzam JEDYNĄ zaletą tego samochodu to jego pancerność. Nigdy nie mieliśmy takiego samochodu, nawet W124 był pod tym względem gorszy. Trochę, ale jednak. Jak wspomniałem w rodzinie od lat 6. W samochodzie, oprócz wymiany żarówek, olei, filtrów było robione:
- Hamulce (to chyba normalne xd jak oleje)
- Skrzynia biegów (Coś chyba nie pykło poprzedniemu właścicielowi w dbaniu o nią)
- Sprzęgło (Uczyłem się ja a potem narzeczona, jeździć tym autem, więc wiadomo...)
- Za tydzień do wymiany przednie zawieszenie (tuleje i łączniki stabilizatora), po 9 latach użytkowania Poprzedni właściciel zmienił coś w zawieszeniu po 2009 roku.

Samochód niedługo będę zmieniał, zresztą prawdę powiedziawszy przejeździł 2 lata na budowie, gdy budowaliśmy dom. Woził materiały i inne takie rzeczy. Przez to lakier ma dość sporo wad (przerysowania, rysy, uderzenie na tylnym zderzaku lekkie), dodatkowo 2 lata temu pojawiły się pierwsze oznaki korozji . Drugiego takiego niezawodnego raczej nie zdobędę (samochodu, nie modelu), ale zdecydowałem się na coś większego i dynamiczniejszego.

[karion]

Na pocieszenie mogę ci powiedzieć że przestałem swoim jazzem jeździć w trasie 140-150km/h w stosunku do 110km/h rośnie drastycznie spalanie. Jest to nieopłacalne nawet kosztem zyskanego czasu. Nie inaczej u ciebie przy tym silniku a biorąc pod uwagę wymiary budy będzie to większa różnica i do tego 4x4 który w trasie przy normalnych warunkach nie jest potrzebne.

[jungu]

Czy uważasz że 10-11l gazu to dużo. Przy tak mało opływowej budzie spalanie jest adekwatne do pojemności. Znajdź mi diesla suva którym byś taniej jeździł niż 20-22zl/100km. Mialem murano z50, 3,5 v6, ktory palił srednio 17l gazu, a i tak się cieszyłem ze jeżdżę taniej niż suvy które pala 10l ropy.