Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: cr-v II, 2.0 Pb
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 17 Kwi 2012, 12:24
Temat postu:
Dyferncjał CR-V II '06 2.0 i-Vtec
Witam,
Czy ktoś z forumowiczów spotkał sie z koniecznością wymiany dyferencjału w tym modelu?. Mam problem z niezałączającym się napędem tylnym - wygląda na to, że jest poprostu martwy (gdyby chociaż charakterystyczne popiskiwania wydobywały się z niego podczas kręcenia kółek tudzież ósemek a tu niestety cisza. Wymieniłem olej w dyfrze w ASO - stwierdzono że stary olej miał dziwnie gęstą konsystencję i wręcz czarny kolor. Zalano dyfer nowym olejem i zalecono pojeździć dając mu szansę na przepłukanie. Kilkakrotnie wybrałem się na testy na trawie, piasku, szutrze mokrym asfalcie ale w dalszym ciągu tył zachowuje się jakby go wogóle nie było. Wszystkie elementy napędowe są na miejscu - jak wał itp .
Obawaim się, że pozostaje jedynie wymiana dyfra na jakiś używany stąd pytanie czy ktoś na tym forum spotkał się z taką koniecznością i mógły podzielić się wskazówkami co do ewentualnej wymiany (mam na myśli czy jest skomplikowana i czy można to ogarnąć samemu).
z góry dziękuję za wszystkie wskazówkim, sugestie co w drodze diagnozowania usterki można byłoby jeszcze zrobić.
Ty masz zamiast visko jakieś sprzęgło hydrauliczne, połączone z pompką. Możliwe że coś się zatkało. "Uczeni w piśmie" twierdzą - jeden, że napęd zaczął działać dopiero po trzykrotnej zmianie oleju, drugi po specjalistycznym płukaniu układu. Według instrukcji wymiana - to 1 litr oleju.
Pozdrawiam _________________ Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 6209 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Czw 19 Kwi 2012, 19:26
Temat postu:
Re: Dyferncjał CR-V II '06 2.0 i-Vtec
majchas napisał:
gdyby chociaż charakterystyczne popiskiwania wydobywały się z niego podczas kręcenia kółek tudzież ósemek a tu niestety cisza.
Pozdrawiam
Majchas
A kto powiedział, że wtedy ma się załączyć tył??? Tył załączy się dopiero po wystąpieniu ZAUWAŻALNEJ różnicy prędkości między osiami(przednią i tylną, przód zakopuje się/kręci się szybciej-załącza się tył) Najlepiej pojeździć po piachu, z wałem i bez niego, wszystko się wtedy wyda. To nie jest napęd permanentny, w normalnych warunkach(bez uślizgu) CR-V jest autem przednionapędowym
Podnieś całe auto - wszystkie koła w powietrzu. Na rozgrzanym silniku, na wolnych obrotach włącz jedynkę, puść sprzęgło. Wszystkie koła będą się kręcić - to jeszcze nie dowód, że na tylnej osi masz wystarczający moment obrotowy. Teraz zaciągnij ręczny (mocno). Silnik powinien zgasnąć właściwie od razu. Jeśli dalej pracuje lub zdławi go po kilku lub więcej sekundach, to masz awarię zespołu załączania tylnego napędu. To samo zrób na biegu wstecznym. No chyba, że masz automat, to daj znać - tam procedura jest inna.
pozdro
ALTUS
Podnieś całe auto - wszystkie koła w powietrzu. Na rozgrzanym silniku, na wolnych obrotach włącz jedynkę, puść sprzęgło. Wszystkie koła będą się kręcić - to jeszcze nie dowód, że na tylnej osi masz wystarczający moment obrotowy. Teraz zaciągnij ręczny (mocno). Silnik powinien zgasnąć właściwie od razu. Jeśli dalej pracuje lub zdławi go po kilku lub więcej sekundach, to masz awarię zespołu załączania tylnego napędu. To samo zrób na biegu wstecznym. No chyba, że masz automat, to daj znać - tam procedura jest inna.
pozdro
ALTUS
Witaj Altus,
dzięki za procedurkę . Doczytałem w manualu dokładnie to samo. Wczoraj podniosłem auto i postawiłem na wspornikach. Efekt niestety mizerny, znaczy tylni napęd ząłacza się, na wyższych biegach koła tylne kręcą się proporcjonalnie ze wzrostem prędkości obrotowej kół przednich (po zatrzymaniu jednego z tylnych kół drugie kręci się szybciej i tak na przemian) . Niestety po zaciągnięciu hamulca ręcznego tylne koła blokują się ale silnik nie gaśnie co według mauanla może oznaczać awarię "torque control differential (TCD)". Przy okazji zmieniłem po raz drugi płyn w dyferencjale. Poczekam jeszcze chwilkę może to coś zmieni.
Dodatkowo test Dual Pump przeszedł pomyślnie - wał kręci się z odpowiednią prędkością tzn. na biegu jałowym wykonuje ponad 10 obrotów wokół własnej osi w przeciągu 10 sekund.
Nie wiem czy warto rozważać zakup używanego dyfra czy moze to gdzieś regenerować jeżeli to możliwe. Prawdę mówiąc nie znalazłem nigdzie na forum zagadnienia o regeneracji dyfra w CR-V ale na allegro jest kilka aukcji gdzie oferowana jest taka usługa. Temat musze poddać dogłębnej weryfikacji.
BTW, gdyby ktoś był zainteresowany wklejam link to biuletynu serwisowego hondy dotyczącego własnie tylnego dyferencjału, opisują dogłebnie całą procedurę wymiany płynu i czyszczenia sprzęgła w dyfrze:
Dodatkowo test Dual Pump przeszedł pomyślnie - wał kręci się z odpowiednią prędkością tzn. na biegu jałowym wykonuje ponad 10 obrotów wokół własnej osi w przeciągu 10 sekund.
witaj!
Ta procedura odnosi się do tylko do automatu. Jeśli właśnie masz automat i wał obróci się więcej niż 10 razy w ciągu 10 s. to znaczy właśnie, że jest napęd uszkodzony. Powinien się mniej razy obrócić, bo tylne koła stawiają wyraźny opór (są zablokowane przez ręczny). Nie zdławi silnika tylko dlatego, że w automacie jest sprzęgło wiskotyczne i na wolnych obrotach na "D" lub "R" jest tylko nieznaczny moment obrotowy na kołach. Nie wiem jak jest w CR-V z automatem, czy lekko napęd ciągnie auto, ale w wielu automatach tak się dzieje. Pewnie jak dodasz gazu, to sprzęgło w skrzyni da pełny moment i przy dobrym 4WD powinien zdławić silnik od razu.
Napisz proszę, czy masz automat i tak się zachowuje.
pozdro
ALTUS
Dodatkowo test Dual Pump przeszedł pomyślnie - wał kręci się z odpowiednią prędkością tzn. na biegu jałowym wykonuje ponad 10 obrotów wokół własnej osi w przeciągu 10 sekund.
witaj!
Ta procedura odnosi się do tylko do automatu. Jeśli właśnie masz automat i wał obróci się więcej niż 10 razy w ciągu 10 s. to znaczy właśnie, że jest napęd uszkodzony. Powinien się mniej razy obrócić, bo tylne koła stawiają wyraźny opór (są zablokowane przez ręczny). Nie zdławi silnika tylko dlatego, że w automacie jest sprzęgło wiskotyczne i na wolnych obrotach na "D" lub "R" jest tylko nieznaczny moment obrotowy na kołach. Nie wiem jak jest w CR-V z automatem, czy lekko napęd ciągnie auto, ale w wielu automatach tak się dzieje. Pewnie jak dodasz gazu, to sprzęgło w skrzyni da pełny moment i przy dobrym 4WD powinien zdławić silnik od razu.
Napisz proszę, czy masz automat i tak się zachowuje.
pozdro
ALTUS
Witam ponownie,
Przyznaję 100% racji kolego - zadziałała u mnie najwyraźniej siła autosugestii - źle zinterpretowałem treść tekstu bo rzeczywiście odnosi się do skrzyni automatycznej. Ja mam manual więc ta procedura tutaj nie działa. Pozostało jeszcze wykonanie jazdy testowej i zwrócenie uwagi czy tył załącza po wymianie płynu czy nie.
Witam
Jestem uzytkownikiem crv od kilku miesiecy....po pierwszych sniegach nie zauważyłem aby tylni naped sie załączał ( zero odglosow) wiec postanowilem wymienic olej...po wymianie dalej nic na sniegu.Po podniesieniu auta na podnosniku wszystko jest Ok...tylnie kola działaja. Wymieniłem olej drugi raz i dalej ten sam problem ...nic nie strzela nic nie wyje.... Czy ktos mial podobny problem.
Witam
Jestem uzytkownikiem crv od kilku miesiecy....po pierwszych sniegach nie zauważyłem aby tylni naped sie załączał ( zero odglosow) wiec postanowilem wymienic olej...po wymianie dalej nic na sniegu.Po podniesieniu auta na podnosniku wszystko jest Ok...tylnie kola działaja. Wymieniłem olej drugi raz i dalej ten sam problem ...nic nie strzela nic nie wyje.... Czy ktos mial podobny problem.
Nie musi być żadnych odgłosów, szczególnie przy świeżym oleju. Nie napisałeś czy zrobiłeś właściwą próbę na podnośniku - mój opis powyżej. To jest procedura z instrukcji serwisowej HONDA, zwróć uwagę, że dla skrzyni automatycznej i manualnej test przebiega inaczej. W manualu po zaciągnięciu ręcznego silnik ma natychmiast zgasnąć (próba na podnośniku). Musisz mieć pewność, że hamulec postojowy równo i skutecznie hamuje, inaczej test nie ma sensu.
Możesz zrobić próbę na jakimś śliskim placu, na jedynce skręconych kołach rusz i następnie gwałtownie przyspiesz. Z początku przód zerwie przyczepność, po tym również tył, który zacznie odjeżdżać na zewnątrz zakrętu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda CR-V ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
.
. Doczytałem w manualu dokładnie to samo. Wczoraj podniosłem auto i postawiłem na wspornikach. Efekt niestety mizerny, znaczy tylni napęd ząłacza się, na wyższych biegach koła tylne kręcą się proporcjonalnie ze wzrostem prędkości obrotowej kół przednich (po zatrzymaniu jednego z tylnych kół drugie kręci się szybciej i tak na przemian) . Niestety po zaciągnięciu hamulca ręcznego tylne koła blokują się ale silnik nie gaśnie co według mauanla może oznaczać awarię "torque control differential (TCD)". Przy okazji zmieniłem po raz drugi płyn w dyferencjale. Poczekam jeszcze chwilkę może to coś zmieni.
