Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pon 23 Maj 2016, 09:52
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Nie działa kilma
Flik77 napisał:
Miałbym małe pytanie odnośnie klimatyzacji. Liczę, że ktoś odpowie. Uwaga: pytanie może być z gatunku tych nie najmądrzejszych.
Czy to normalne, że czasem jak włączam klimatyzację (klawisz AC) to zaczyna ona działać z opóźnieniem?
Tzn: przez jakiś czas kompletnie nic się nie dzieje. Martwa cisza-tylko diodka zielona na klawiszu się pali. Dopiero po dłuższej chwili z nawiewów zaczyna dmuchać i słychać ten szumek przepływającego powietrza.
Mnie tak się zdarza-nie wiem czy to usterka, czy może czasem tak ma po prostu być.
Wszystko zależy co masz na myśli pisząc używając określenia "opóźnienie". Jeżeli na dworze jest gorąco a Ty wsiadasz do samochodu i ruszasz oraz włączasz klimatyzację, to nie spodziewaj się od razu lodowatego wiatru Zawsze najpierw poleci trochę ciepłego wiaterka.
Opiszę Ci jak to działa u mnie z manualną klimatyzacją:
1. Przewietrzę trochę autko,
2. Wsiadam do samochodu,
3. Opuszczam szyby i jadę kilka metrów a opuszczonymi tak z 10 metrów,
4. Włączam nawiew na zimne powietrze,
5. Przeleci trochę ciepłego,
6. Włączam klimatyzację i po jakiś 2 minutach zaczyna chłodzić,
7. W zależności od potrzeby po jakimś czasie włączą się wiatraki, aby później się wyłączyć.
Ale tak jak napisałem, wszystko zależy od temperatury otoczenia.
A jak u Ciebie wygląda sprawa z płynem chłodzącym, oraz odkażaniem / serwisowaniem klimatyzacji W innym Twoim wątku opisałem Ci co ja robię, zobacz. Może tam jest problem
Cytat:
Jeszcze jedno pytanie:
Czy uszkodzony kompresor może powodować jakikolwiek hałas?
Jeżeli chodzi o kompresor to zdania nie zabiorę, ponieważ nie chcę Cię wprowadzać w błąd. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Dołączył: 29 Paź 2010 Posty: 1081 Skąd jesteś (miejscowość / region): Świętokrzyskie Posiadane auto: Honda Jazz LS 1.4 2005r.
Piwa: 24/17
Wysłany: Pon 23 Maj 2016, 11:20
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Nie działa kilma
kedlaw07 napisał:
[
Wszystko zależy co masz na myśli pisząc używając określenia "opóźnienie". Jeżeli na dworze jest gorąco a Ty wsiadasz do samochodu i ruszasz oraz włączasz klimatyzację, to nie spodziewaj się od razu lodowatego wiatru Zawsze najpierw poleci trochę ciepłego wiaterka.
Miałem tak dosłownie kilka razy, że po uruchomieniu klimatyzacji nic się nie działo. Tzn: z nawiewów nie leciało nic, ani nie było słychać tego charakterystycznego szumu przepływającego powietrza. Klimatyzacja podjęła pracę dopiero po jakimś czasie od uruchomienia.
Na ogół klimatyzacja działa mi ok. Po prostu zastanowiło mnie to co napisałem powyżej.
Klimatyzacja była odkażana jakieś 1.5-2 lata temu. Nowy płyn ( Prestone) nalany na początku ubiegłego roku przy okazji wymiany pompy wody. Poziom max.
Skąd pytanie o kompresor?
Jakiś czas temu pisałem o hałasującej rolce napinacza paska (diagnoza moja i kuzyna który nie jest mechanikiem, ale trochę się zna). Jeszcze to jest nie zrobione bo w sumie nie jest to aż tak strasznie uciążliwe. Jak ostatnio byłem u znajomego mechanika to obbadał sprawę i nie jest to hałas alternatora, paska ani rolki. Zasugerował właśnie kompresor (chyba jakieś sprzęgło, ale być może niedokładnie pamiętam.
Dlatego pytalem czy kompresor może hałasować, gdy wydaje się, że sama klimatyzacja działa poprawnie.
Mam wrażenie, że mechanik u którego bywam czasami boi się grzebać w moim autku. Dlatego ostatnio pojechałem do innego.
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość / region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
Wysłany: Pon 23 Maj 2016, 12:57
Temat postu:
Re: ( Honda Jazz ) Nie działa kilma
Flik77 napisał:
kedlaw07 napisał:
[
Wszystko zależy co masz na myśli pisząc używając określenia "opóźnienie". Jeżeli na dworze jest gorąco a Ty wsiadasz do samochodu i ruszasz oraz włączasz klimatyzację, to nie spodziewaj się od razu lodowatego wiatru Zawsze najpierw poleci trochę ciepłego wiaterka.
Miałem tak dosłownie kilka razy, że po uruchomieniu klimatyzacji nic się nie działo. Tzn: z nawiewów nie leciało nic, ani nie było słychać tego charakterystycznego szumu przepływającego powietrza. Klimatyzacja podjęła pracę dopiero po jakimś czasie od uruchomienia.
Na ogół klimatyzacja działa mi ok. Po prostu zastanowiło mnie to co napisałem powyżej.
Klimatyzacja była odkażana jakieś 1.5-2 lata temu. Nowy płyn ( Prestone) nalany na początku ubiegłego roku przy okazji wymiany pompy wody. Poziom max.
Jeżeli wymieniałeś czynnik chłodzący to należy go już skreślić z listy podejrzanych
Jeżeli chodzi o to uruchomienie się klimatyzacji z tym opóźnieniem jak to określiłeś to mam pewne wątpliwości dotyczące pracy sprężarki. Mam na mysli to, że raz klimatyzacja się włączy wcześniej a innym razem później.
Czy wtedy, kiedy klimatyzacja była odkażałeś (1.5-2 lata temu) dodawano też czynnik r134
Możliwe, że Twoja klimatyzacja jest nieszczelna.
Zakładając, że klimatyzacja działa poprawnie należy w tym momencie skupić się na problemie z opóźnieniem dostarczenia powietrza w nawiewach.
Tak sobie myślę o wiatrakach, ale one Ci działają.
Tutaj masz linka:
http://vw-clubpolska.pl/index.php?topic=186.0
w którym opisane jest dużo napisane o zasadzie działania oraz różnicach i problemach w pracy klimatyzacji manualnej oi automatycznej.
Cytat:
Skąd pytanie o kompresor?
Jakiś czas temu pisałem o hałasującej rolce napinacza paska (diagnoza moja i kuzyna który nie jest mechanikiem, ale trochę się zna). Jeszcze to jest nie zrobione bo w sumie nie jest to aż tak strasznie uciążliwe. Jak ostatnio byłem u znajomego mechanika to obbadał sprawę i nie jest to hałas alternatora, paska ani rolki. Zasugerował właśnie kompresor (chyba jakieś sprzęgło, ale być może niedokładnie pamiętam.
Dlatego pytalem czy kompresor może hałasować, gdy wydaje się, że sama klimatyzacja działa poprawnie.
W sprawę kompresora tak jak napisałem wcześniej się nie będę zagłębiał.
Cytat:
Mam wrażenie, że mechanik u którego bywam czasami boi się grzebać w moim autku. Dlatego ostatnio pojechałem do innego.
Gdybyś pokazał może mu serwisówkę lub instrukcję, to nie wtedy nie miałby oporów tam pogrzebać. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO.Kupiłeś jazza przeczytajAkcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl www.kotekmruczek.cba.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Honda Jazz ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.