( Honda Jazz ) Konserwacja lakieru

[Vespa]

Cieszę się, że moja robota i ogrom poświęconego czasu nie poszły na marne (choć za każdym razem jak wyjeżdżałem dziś z garażu, akurat musiało padać).
GR_BKP, pokaż fotki jak Twój Żółtek wygląda na przemalowanych alusach. Bezbarwnym też robiłeś czy tylko proszek?

[GR_BKP]

Alusy dziś zawiozłem dopiero w przyszłym tygodniu będą.
Miałem nie robić, ale jak je zobaczyłem od wewnętrznej strony i po próbie domycia, to stwierdziłem, że nie ma co się zastanawiam dłużej. Chyba nigdy nie były myte, wyglądały jak zardzewiałe.
Przy zmianie kół ogarnę tarcze i zaciski, coś czuję, że wiadro rdzy zbiorę
_________________
Pozdrawiam

Jazz 1.4i Graphite

[GR_BKP]

....w końcu zrobili mi felgi, dziś odebrałem. Ładnie pomalowali, zadowolony jestem. Wrzucę jakieś zdjęcia, jak ogarnę wszystko.
Jak będzie czas w weekend, to na felgi leci powłoka DLux od CarPro, no i od razu do wyczyszczenia i pomalowania tarcze i zaciski
_________________
Pozdrawiam

Jazz 1.4i Graphite

[Vespa]

Chętnie zobaczę jak to wygląda. Do malowania zaciski będziesz zdejmował żeby dać w piach i w proszek, czy na aucie jakaś szybka robota?

[GR_BKP]

Na aucie. Oczyszczę z rdzy ile się da druciakami na wiertarce i tarcze cynkiem w spreju potraktuję, a zaciski czarnym hammerite.
W BMW piaskowałem i malowałem piecowo zaciski - lux torpeda wyszły (na forum KA wklejałem zdjęcia), no ale trzeba odstawić auto na kilka dni i w zasadzie zregenerować zaciski, bo gumki się zniszczą, a ja mam akurat po regeneracji.
Przed piecowym miałem je pomalowane hammerite - trzyma się zacisków jak głupi i wygodnie się nim maluje (sposób też z forum KA, ale to pewnie wiesz )

Felgi na surowo po odebraniu, zdjęcia po wyciągnięciu z bagażnika.
W weekend DLux, ogarnąć opony, zaciski hamulcowe i na auto















I w sztucznym oświetleniu garażu:







Będzie ładnie z żółtym
_________________
Pozdrawiam

Jazz 1.4i Graphite

[Reklama]

[Vespa]

Kolor super! Będzie bardzo ładnie.

Co do malowania zacisków - forum KA przeglądam tylko w kwestiach aktualnie dla mnie ważnych, lub gdzie mi się przypadkiem kliknie Zaciski przy Jazzie nie posiadają żadnych elementów gumowych poza kapturkami przy odpowietrzeniu. Ja swoje piaskowałem i trysnąłem sprayem do zacisków. Jednak widzę, że w niektórych miejscach już zaczyna się wyłaniać metal (na kantach).

Nie wiedziałem, że tarcze się maluje cynkiem.

[GR_BKP]

W zacisku jest więcej gumek. Przy piecowym malowaniu, jak robiłem w BMW, to chciał moc je zniszczyć, bo nie musiał kombinować z zaslepianiem.
tak czy siak - tu robię inną, sprawdzoną metodą
_________________
Pozdrawiam

Jazz 1.4i Graphite

[sstar]

[Vespa]

Na moje oko, to typowa 15" z wersji Sport / Graphite.

[GR_BKP]

Dokładnie tak. To oryginały po renowacji i zmianie koloru
_________________
Pozdrawiam

Jazz 1.4i Graphite

[GR_BKP]

Felgi na aucie

Dla przypomnienia, było tak:


teraz jest tak

Muszę jeszcze raz zrobić zdjęcie, jak będzie lepsze światło, bo wyszło na to, że mi auto zbladło

Przy okazji ogarnięte tarcze i zaciski. Nic zza felgi nie będzie straszyć
było



jest



_________________
Pozdrawiam

Jazz 1.4i Graphite

[n0rek]

sciagales zaciski do malowania?

Vespa wow... przy twoim jazzie moj wyglada jak bezpanski kundel ciekawe czy da sie gdzies oddac auto zeby tak wypicowali bo szczerze mowiac nie mam czasu ani ochoty sie tak orobic

[karion]

Taki temat to mi się podoba, jedyny z niewielu który pasuje do jazza aż dziwne że tak mało postów.
U mnie ostatnio pierwsza lekka polerka menzerna super finish sf4000 czyli ostatni wariant u menzerny- w celu odświeżenia i usunięcia mikrorysek głównie pod klamkami i na masce.
Muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem pasty przy ręcznym użyciu z mikrofibry nie było żadnego problemu by osiągnąć zamierzony efekt u mnie co prawda nie było tego wow bo auto dopiero nabija 6 rok użytkowania ale jest na pewno lepiej.Zaletą tego mleczka polerskiego jest to że nie rysuje miękkiego lakieru hondy a dosyć szybko pozbywa się hologramów widocznych pod słońcem(pogoda nie za gorąca). Z początku spróbowałem na zderzaku ale pięknie się lśniło więc spokojnie dalej.
Pobawiłem się jakieś z 2 godzinki z tym delikatnym mleczkiem nie za długo ale też nie było potrzeby dłużej.
Później użyłem SW protection menzerny lekkiego wosku czyszczącego.Tego wosku to może raz na rok dwa użyję.Nie podano jakie ma właściwości ścierne jeśli chodzi o granulacje szlifu ale w tabeli moc zaznaczyli na 2 i połysk na 10.
Ogólnie polecam taką konfigurację do odświeżenia auta.
free adult image hosting
Z szamponów to meguiar ultimate wash&wax.

W planach niedługo użycie wosku collinite 475 lub meg#16 lepsze na zimę no ale raz i spokój na dłuższy czas.

Staram się unikać myjek ciśnieniowych bezdotykowych z powodu kiepskiej chemii i rysującej miękki lakier w hondzie uderzając w piach itd. Jeśli już skorzystam to tylko w formie deszczyku na opcji z wodą.Auto myję na działkach.

Dodatków look nie używam bo mnie jedynie zależy na konserwacji blachy.

Zimą nigdy nie korzystało z grzanego garażu z powodu mocniejszych właściwości działania soli na blache.

Korzystam jedynie z mikrofibry i płuczę zawsze ściereczki, pod nosem zawsze zapas nowych.

Planuje użytkować auto możliwie najdłużej bo jest nawet fajne w swojej klasie, więc o blachę trzeba dbać.

A felg nie będę miał takich wypasionych jak kolega żółtek zadbany. Może za kilka lat oddam do piaskowania i lakierowania na jednej feldze oryginalnej odchodzi już lakier na samym środeczku.

ps.Auto stoi na górce i jest lekko przechylone stąd ten duży prześwit między oponą a nadkolem.

pzdr

[GR_BKP]

Wymywałeś czymś te pasty po wypracowaniu? i serio jechałeś nimi ręcznie?
_________________
Pozdrawiam

Jazz 1.4i Graphite

[karion]

Nie wiem co masz na myśli z tym wymyciem?masz na myśli że zostały ślady na nadkole? tak poprawiłem to.Musiałem albo przeoczyć albo najwyraźniej nie zdążyło przeschnąć i musiało pobrudzić ściereczkę takie są skutki jak ślepiec nie stosuje okularów do pracy
Aplikowałem za pomocą gąbeczki i jak lekko przyschło to mikrofibria ściereczki zarówno superfinish jak i sealant.
W sumie to w zamyśle chciałem maskę poprawić ale jak zobaczyłem efekt to przeleciałem całe autko.
Z maszyn nigdy nie korzystałem, bo nigdy w sumie nie miałem potrzeby głębiej ingerować(autko ma ok 60parę tysięcy przebiegu). Widziałem że ty pojechałeś fastgross no to żeby to poprawić później finish i superfinish ręcznie to faktycznie była by gruba robota bez elektrycznej polerki.

Jeśli chodzi o hologramy czyli te mikroryski jeśli to dobrze nazywam to naprawdę jest super.Wcześniej ich było sporo widoczne pod słońce, później znacznie lepiej. Nie jestem jakimś psychofanem detailingu pewnie jakby ktoś poszukał to by coś znalazł Moja puszka do twojej się nie umywa